© Stowarzyszenie Topory

Historia Toporów

Tu możecie poznać krótką historie „Toporów”. W może trochę nietypowej formie.

Kolejny wywiad, tym razem z okazji 15-lecia „Toporów”.

Pierwsza ekipa grająca w RPG rozpoczęła swoją działalność Roku Pańskim 1993. Pierwsza historyczna sesja w Rawie Mazowieckiej odbyła się 31 stycznia 1993. Udział w niej brali: Tomasz „Książę Ciemności” Studziński, Marcin „Kapitan Jeżyna” Kamiński, Daniel „Loniu vel Dziadek” Szymczak, Rafał „Kraszan” Kraska, Grzegorz „Zając” Zajączkowski oraz panowie Duklas i Loska. Pierwszym systemem, w jaki wtedy zagrano były „Kryształy Czasu”. Podówczas jeszcze nie było żadnej oficjalnej nazwy ekipy znanej dziś jako Pierwsze Topory. Na przestrzeni czasu przewinęło się przez nią bardzo wiele osób, najważniejsze z nich to: wymienieni już wcześniej – Prince of Darkness, Kapitan Jeżyna, Loniu, Kraszan, Zając oraz Emil „Mylas” Majewski, Tomasz „Nowy” Janeczek i w późniejszym okresie Paweł „Lopez” Pawlikowski. Osobą nierozerwalnie związaną ze Starymi Toporami był także autor nazwy „Topory”, nieżyjący już, niezapomniany Leszek Gacparski. Pewnego dnia widząc, że chłopaki po raz kolejny dają drapaka z Technikum, aby zamiast się uczyć, po nawalać trochę w erpegi zadał sakramentalne pytanie „a wy znowu na te wasze topory idziecie?”. I tak już zostało. Początkowo nazwa Topory tyczyła się jedynie tej grupy, z biegiem czasu jednak okazała się tak uniwersalna, że jej znaczenie zaczęło się rozszerzać. Do legendy przeszło także miejsce, w którym spotykały się Pierwsze Topory. Bunkier w bloku na ulicy Nowej do tej pory jest świętym Graalem rawskich erpegowych gralni i tylko jedno miejsce jak do tej pory zdołało dorównać mu legendą. Niewiele później, bo w maju Roku Pańskiego 1994 rozpoczęło działalność drugie pokolenie Toporów. Należy tu zaznaczyć, że różnica raczej nie odnosi się do stażu grania tylko do wieku grających. O ile Pierwsze Topory w większości przyszły na świat w roku 1975, o tyle drugie pokolenie na początku stanowiły głównie osoby urodzone w latach 1978-1980. Wracając do roku 1994. W pierwszej sesji drużyny spod „Knura i Byka” (tak zwali się wówczas członkowie ekipy na cześć ich ulubionej karczmy) brali udział: Piotr „Picek” Gołka, Paweł „Lopez” Pawlikowski oraz nieżyjący już również i równie niezapomniany Rafał „Ed vel Likus” Ambrozik. Były to oczywiście „Kryształy Czasu” i nieśmiertelna przygoda z Hor-Gurem. Drużyna pod Knurem i Bykiem nawiązała kontakt z Toporami na wiosnę roku 1995. Wtedy to już obie ekipy dzielnie grały w „Warhammera” od czasu do czasu odgrzewając „Kryształy”. W skład „Knura i Byka” wchodzili wtedy oprócz wymienionych wcześniej: Maciej „Ślimak” Winnicki, Robert „Słoma” Słomka oraz Arkadiusz „Levar” Chałupka. Poznanie się dwóch pierwszych rawskich drużyn doprowadziło do wymiany idei okazjonalnego grania w składach mieszanych oraz przejścia Lopeza do starszej ekipy. Wtedy to także zaczął obowiązywać podział na „Stare” i „Młode” Topory czyli określenie Topory zaczęło rozszerzać swoje znaczenie. Niestety „Knur i Byk” szybko zaczął się sypać, okazało się, że jedynymi osobami spajającymi drużynę po odejściu Lopeza były Picek i Ślimak. Zaowocowało to szukaniem „nowych talentów” i tak do świata RPG między innymi trafili Rafał „Gary” Spała, Waldemar „Valdi” Korzeniowski i Nikodem „Demon” Protekta. Gdzieś w okolicach roku 1995 powstała w Rawie jeszcze jedna drużyna. Wówczas zwaliśmy ją „Harcerzami”. Na osiedlu „9 maja” zalążki swoje miała ekipa, z której wyrosła potem Brać Herbowa Ziemi Rawskiej czyli Zagonowe Szaraki. Niestety autorzy prelekcji nie dysponują dokładnymi danymi na temat tej drużyny, jest jednak kilka godnych odnotowania faktów z ich istnienia: w roku bodajże 1996 chłopaki utrzymywali przelotne kontakty z Toporami Drugimi były nawet pomysły połączenia drużyn, ale spełzły one na niczym. Chłopaki z braci są absolutnymi prekursorami systemu „Dzikie Pola” w Rawie, i znają się na nim jak nikt inny. Około roku 1997 na sesjach Drugich Toporów zaczął pojawiać się niejaki Hubert Jankowski. Tak oto zaczęło się rodzić trzecie pokolenie Toporów. Był to już czas kiedy Drugie Topory chyliły się ku upadkowi, ale zdążyły się jeszcze przekazać swoje dziedzictwo młodszym. Wkrótce do Huberta dołączyły nasze słynne klony Łukasz „Łukaniu” i Konrad „kaosiem vel Liściu” Kaczmarkowie oraz Marek „Gasin” Gasiński, który wiekowo należy zdecydowanie do Toporów Drugich stażem zaś do Trzecich. Rzec trzeba jeszcze, że podówczas granice między drużynami były już bardzo umowne i grywał niemal każdy z każdym. Jankoś okazał się jednak godnym następcą Picka i zaczął krzewić idee RPG gdzie popadnie. Wkrótce wciągnął w to hobby mnóstwo osób. Przełom wieków był dla RPG w Rawie czasem niezwykle ciężkim. Stare topory rozjechały się po świecie na studia, do wojska i w inne jeszcze dziwne miejsca. Bunkier został stracony raz na zawsze a ekipa definitywnie przestała grać. Niedługo potem nastąpił upadek „Knura i Byka” związany z wyjazdem lidera i głównego mistrza gry Pickusa Swetrusa na nauki do Wrocławia. Ekipa toporów trzecich podążyła w ślady dwóch pierwszych pogrążając się w studiach i alkoholizmie. Jedyną grającą wtedy drużyną były Zagonowe Szaraki jednak oni nie mieli kontaktu z resztą RPGowego światka rawskiego. Zdawało się, że RPG zmarło. Wtedy to Ślimak z Jankosiem postanowili sklecić drużynę ze wszystkich pozostałych resztek trzech pokoleń Toporów i przywrócić rawskie RPG do życia. Tak oto wszelkie granice się zatarły i Topory stały się jednością. W roku podczas obchodów Dni Rawy do Jankosia podeszła grupa dobrze się uczących, grzecznych i kulturalnych młodzieńców z dobrych domów z pytaniem czy nie zechciałby ich oświecić w temacie RPG. Jankoś wysłał ich po flaszkę. Dziś są znani jako Padawani, chociaż prawidłowa nazwa to żule. Cała historia Parawanów zaczyna się jednak znacznie wcześniej kiedy to Ślimak, kolega z klasy siostry Prozaca, (a siostra w przeciwieństwie do Wojtka dobrze się uczyła) zostawia w domu jego podstawkę do Warhammera. Wojtek bierze ją do rąk i stwierdza: ,,Genialne! Toż to lepsze od filmów Tarantino jest!”, po czym rozprzestrzenia słowo wśród swoich kolegów. Tak oto grupa młodych nieszczęśników trafia w ręce Jankosia. A mieli w życiu szansę. Wreszcie nadejszła wiekopomna chwila. W roku 2004 Ślimak zakłada forum internetowe Topory. Z początku miało być to forum służące do kontaktu z grupką znajomych, szybko jednak okazało się, że środowisko erpegowe w Rawie jest większe niż ktokolwiek przypuszczał. Dzięki forum na świat wypłynęła Tajemnicza Grupa Bez Nazwy z Rijelem i Terrorem na czele, większość Rawskiego środowiska erpegowego poznała swoich konfratrów ze Skierek, dotarliśmy do ludzi, którzy grają w bitewniaki i karcianki, byliśmy świadkami narodzenia ekipy Tatarów a przede wszystkim zintegrowaliśmy się (niejednokrotnie po bólach wystarczy tylko wspomnieć „Kontuszowców” albo karciankosceptycyzm niektórych forumowiczy) i staliśmy się środowiskiem RPGowym z prawdziwego zdarzenia.

Skip to content