Primo, przestrzegam przed traktowaniem Ślimaka zbyt serio. Teraz mała garść cycatów:
Wiś pisze:Jeśli przywołanie takiego widoku miało być próbą dyskredytacji to była to próba bardzo mierna.
Nie wystarczy napisać, że coś było mierne aby takim się stało.
Wiś pisze:Twoja definicja konserwatyzmu jest odrobinę spłycona i niepełna.
Nie miała być ani głęboka, ani pełna, jedynie skrótowa i esencjonalna.
Wiś pisze:Bardzo się cieszę Maćku, że znalazłeś to czego szukałeś. Aczkolwiek z jednej z forumowych dyskusji, z tego co pamiętam, opowiedziałeś się przeciwko dekryminalizacji środka psychoaktywnego, czyli Marihuany. Więc chyba nie do końca Twoje poglądy są tam ujęte tip-top.
Tu mnie masz. Szczerze mówiąc moje poglądy w tej mierze zmieniały się i zmieniają nadal, periodycznie. Widocznie jest to kwestia obijająca się o jakąś tam granicę w mojej głowie i raz jest po jednej stronie raz po drugiej, i nie jestem w stanie wytłumaczyć dlaczego raz jestem zdecydowanie przeciw a innym razem zdecydowanie za.
Wiś pisze:Przejdźmy do fragmentu o pedałach, chyba najbardziej zabawnego. Jeżeli źródłem Twojego przekonania o tym, że warto walczyć o równouprawnienie homoseksualistów (co czynią formacje socjal-liberalne) jest fakt, że może po uzyskaniu praw, o które walczą, staną się mniej upierdliwi to jest to jedna z najciekawszych pobudek, o jakiej kiedykolwiek słyszałem. W kolejce czekają jeszcze pedofile i inni degeneraci - może jak damy im jakieś prawa to też będą mniej upierdliwi?
Wisiuniu kochany, ten fragment akurat w ogóle nie miał być poddawany poważnej dyskusji, miał być zabawny i to miała być jego jedyna funkcja.
Wiś pisze:Tutaj jakby wszystko sobie wyjaśniłeś, więc nie wiem jakiej odpowiedzi się spodziewasz.
To rzeczywiście miało być tylko wstępem do rozważań, chciałem Wam jeno przekazać, że było dla mnie wielkim szokiem połączenie dwóch pojęć, które dotychczas uznawałem za przeciwstawne.
Wiś pisze:Popłynąłeś i to bardzo.
Ok to był strzał, mogłem chybić.
Wiś pisze:Niestety wpływ mediów spowodował, że zwykły, szary człowiek może pomyśleć, że takimi samymi liberałami są Ci z SLD, czy SdPL i Ci z UPR-WiP.
I właśnie to był drugi fakt, na który chciałem zwrócić uwagę.
Wiś pisze:To nie jest w żadnym stopniu afront do Ciebie Maćku, ale i człowiek 50 lat starszy może gadać bzdury i, niezależnie od poglądów w kwestii norm społecznych, może się komuś nie chce z nim dyskutować. To nie ma ze światopoglądem nic wspólnego.
Mylisz się. Nie odpowiadanie na zadane pytania i zbycie kogoś na zasadzie "nie chce mi się z Tobą gadać" jest objawem lekceważenia, którego okazywanie innemu człowiekowi samo w sobie jest brakiem kultury, a w szczególności jeżeli jest ono okazywane komuś starszemu. Z drugiej strony ja nie mam pretensji do Ryjka, mimo że tak mogłoby to wyglądać. Jako społeczny liberał uważam, że na szacunek trzeba sobie zasłużyć czymś więcej niż wiekiem, widocznie ja w oczach Konrada go nie zdobyłem, być może dlatego, że sam szczególnie w tej dyskusji nie wykazałem go zbyt wiele. Chciałem jedynie zwrócić uwagę na taką drobną niezgodność logiczno-światopoglądową, taką samą jak ta, którą wytknąłeś mi przy gandzi.
Sąsiad pisze:Sądzę, że problem leży gdzie indziej. Maćku, jeżeli tak bardzo Ci zależy, nauczymy Cię tego brydża. Nawet do rankingu wejdziesz.
I załóż mi fejsbuka też od razu. Szczerze mówiąc nie mam nic ani przeciwko brydżowi ani FB, po prostu nie mam na to czasu. Nie lubię natomiast "Lubie tego!" oraz faktu, że przez granie w brydża jeden mój przyjaciel często nie ma dla mnie czasu.
A teraz deserek.
Janusz Korwin Mikke - hobby (podaję za oficjalnym blogiem): Szachy, tenis, ping-pong, brydż, bilard, GO, warcaby.
Piotr Witczak - hobby (z obserwacji własnych): tenis, ping-pong, brydż - sądzę, że wkrótce pojawią się tu kolejne pozycje.
EDIT: Dopadła mnie zemsta Ryjka - "lubi to!"