Ryjku. To jak będziemy na wodzie to będziesz się opalać i wypoczywać, a jak będziemy pić przy ognisku z dala od łódek to będziesz miał zcas na edukację pod pokładem. Tam jest stolik, kuchenka, te sprawy... i łóżeczko też.Rijel pisze:Owszem Wiedźmo, od początku maja .
Na Mazury!!!
Re: Na Mazury!!!
-
- Hamierykański tomahawek
- Posty: 145
- Rejestracja: 15 cze 2009, 17:15
Re: Na Mazury!!!
Rijel dziwny ten Uniwersytet... w maju to Juvenalia a nie nauka być powinny
Re: Na Mazury!!!
Dziubki, piszcie, kto na długi rejs a kto na krótki, można po weekendzie kontynuować już na jednej łódce. Dzwoniłem już właśnie do Jarka z planem. Do Jarka właściciela czarteru. Zobaczymy, ile uda się zeskubać z ceny
- Jankoś
- Boski Arcyrozjebca +k1200
- Posty: 5241
- Rejestracja: 16 maja 2008, 12:31
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
Re: Na Mazury!!!
Ja krótki. Praca.
"Rava urbs mea,societas "Secures" vita mea"
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
- Olynka Badi
- Katowski No. 666
- Posty: 754
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 09:48
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/HollyŁódź
Re: Na Mazury!!!
Ja muszę pomyśleć jeszcze, ale jeśli jeśli to też krótki.
"Ten prezydent o nazwisku Komorowski pewnie rozzłościłby się, gdyby się dowiedział, że jest taki obywatel najniższej kategorii, który pisze, szanując zasady ortografii."
Re: Na Mazury!!!
Ja oczywiscie tak.
Jako Orfeusz u Argonautów...
Jako Orfeusz u Argonautów...
"Et In Arcadia Ego"
Do zobaczenia tam...
Do zobaczenia tam...
Re: Na Mazury!!!
Ciężki wybór między wyjazdem a maturą
Ostatecznie jednak muszę się zdecydować na maturę
Ostatecznie jednak muszę się zdecydować na maturę
Re: Na Mazury!!!
Żeby jasność była i porządek jako taki zachowany - http://forum.goblinow.org/viewtopic.php?t=254 - to będzie forum wyjazdowe.
Trzymajmy się jednego wątku na forum goblinów, tam deklarujcie.
Czy wśród toporów jest jakiś sternik/żeglarz? Bo to żaden problem wziąć 3 łódki, tylko musi być osoba odpowiedzialna.
Trzymajmy się jednego wątku na forum goblinów, tam deklarujcie.
Czy wśród toporów jest jakiś sternik/żeglarz? Bo to żaden problem wziąć 3 łódki, tylko musi być osoba odpowiedzialna.
Re: Na Mazury!!!
Już dużo wiem.
Wyjeżdżamy z Warszawy Centralnej pociągiem o 7:10 rano, pociąg będzie nadźgany jak cie pierón, ale nikt nie mówił, że będzie łatwo. Przesiadka w Olsztynie.
Dojeżdżamy do Giżycka o 12:53, stamtąd trzeba się dostać do Wilkas, czyli 6 km, albo będzie samochód albo za jakieś grosze dojedzie się autobusem lub taksówkami.
rejs krótki: 30 kwietnia - 3 maja (powrót wieczorem)
rejs długi: 30 kwietnia - 8 maja (powrót wieczorem)
Rejs krótki:
160zł ode łba (drożej niż przewidywałem, bo to weekend majowy, najdroższy okres na Mazurach), opłaty portowe i paliwo biorę na siebie.
Powrót:
Rejs długi:
240zł ode łba (dłużej i taniej niż przewidywałem ;D) paliwo biorę na siebie, opłaty portowe nie są duże, ale się podzielimy, w końcu to cały tydzień.
Powrót:
analogicznie jak krótki, tylko że w sobotę.
Do końca marca chcę zamknąć listę, czyli do 7 kwietnia
To nie jest tak, że ci co płyną da krótki, to są na jednej łódce a ci co na długi na drugiej. Możemy się codziennie zmieniać w załogach. Będzie nas 12 osób z czego pewne jest tylko jedno - ja i Kaha nie będziemy pływać na jednej łódce. Spać też możemy w różnych konfiguracjach, pełna dowolność.
3 maja zostaje nam jedna łódka, drugą zdajemy, do Giżycka z Wilkas już zawiozę ekipę wyjeżdżającą okrętem który nam zostaje i wracam do Wilkas, gdzie czekać będzie pozostała część załogi na rejs długi.
Jest 5 miejsc na krótki, 5 miejsc na długi. Miejsce zaklepane po wpłaceniu 50zł skarbnikowi imprezy, którego trzeba wyznaczyć na ochotnika.
Wyjeżdżamy z Warszawy Centralnej pociągiem o 7:10 rano, pociąg będzie nadźgany jak cie pierón, ale nikt nie mówił, że będzie łatwo. Przesiadka w Olsztynie.
Dojeżdżamy do Giżycka o 12:53, stamtąd trzeba się dostać do Wilkas, czyli 6 km, albo będzie samochód albo za jakieś grosze dojedzie się autobusem lub taksówkami.
rejs krótki: 30 kwietnia - 3 maja (powrót wieczorem)
rejs długi: 30 kwietnia - 8 maja (powrót wieczorem)
Rejs krótki:
160zł ode łba (drożej niż przewidywałem, bo to weekend majowy, najdroższy okres na Mazurach), opłaty portowe i paliwo biorę na siebie.
Powrót:
Rejs długi:
240zł ode łba (dłużej i taniej niż przewidywałem ;D) paliwo biorę na siebie, opłaty portowe nie są duże, ale się podzielimy, w końcu to cały tydzień.
Powrót:
analogicznie jak krótki, tylko że w sobotę.
Do końca marca chcę zamknąć listę, czyli do 7 kwietnia
To nie jest tak, że ci co płyną da krótki, to są na jednej łódce a ci co na długi na drugiej. Możemy się codziennie zmieniać w załogach. Będzie nas 12 osób z czego pewne jest tylko jedno - ja i Kaha nie będziemy pływać na jednej łódce. Spać też możemy w różnych konfiguracjach, pełna dowolność.
3 maja zostaje nam jedna łódka, drugą zdajemy, do Giżycka z Wilkas już zawiozę ekipę wyjeżdżającą okrętem który nam zostaje i wracam do Wilkas, gdzie czekać będzie pozostała część załogi na rejs długi.
Jest 5 miejsc na krótki, 5 miejsc na długi. Miejsce zaklepane po wpłaceniu 50zł skarbnikowi imprezy, którego trzeba wyznaczyć na ochotnika.
Re: Na Mazury!!!
Dziubki, wymiękacie? Miejsca się kończą...