Beczka śmiechu(humor tekstowy)
Re: Beczka śmiechu(humor tekstowy)
<batman> Na ścianie wiszą trzy obrazy: spieczony chleb, topielec i kobieta w ciąży. Mają wspólny tytuł !.
<afro> Jaki?
<batman> "Za późno wyjęty".
<afro> Jaki?
<batman> "Za późno wyjęty".
Re: Beczka śmiechu(humor tekstowy)
W takim razie dodać do dmuchanej lalki funkcję zamawiania pizzy i panowie... mamy raj na ziemi!Jankoś pisze: A teraz druga strona medalu. Uszczęśliwić mężczyznę jest zadaniem daleko trudniejszym, ponieważ mężczyzna potrzebuje:
1. seksu i
2. jedzenia
Kto gra w RPG, żyje podwójnie
Re: Beczka śmiechu(humor tekstowy)
Mam nadzieję, że nikogo nie urazi rasizm tego dowcipu. Po prostu mnie dzisiaj rozbił totalnie
Jak się nazywa czarnuch po Harvardzie?
...
Czarnuch
Jak się nazywa czarnuch po Harvardzie?
...
Czarnuch
Jędrzej "Cadogan" Maciejczyk - Toporowy Przyjaciel
Re: Beczka śmiechu(humor tekstowy)
Jeżeli chodzi o rasistowskie kawały, to lepsze jest:
Co to jest: wielkie, okrągłe i nienawidzi murzynów?
Świat
Co to jest: wielkie, okrągłe i nienawidzi murzynów?
Świat
"Kładę laskę na to czy masz dysleksję, dysortografię, dysgrafię czy jeszcze jakieś inne dysmózgowie. Staraj się, bo napierdzielanie ortami jak gnojem po polu to zwykłe niedbalstwo!"
- Jankoś
- Boski Arcyrozjebca +k1200
- Posty: 5242
- Rejestracja: 16 maja 2008, 12:31
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
Re: Beczka śmiechu(humor tekstowy)
W tej samej konwencji :
Dlaczego murzyni nie są żydami?
No bo kurwa bez przesady!!!
Dlaczego murzyni nie są żydami?
No bo kurwa bez przesady!!!
"Rava urbs mea,societas "Secures" vita mea"
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
- Hotshot
- Postrach tajgi
- Posty: 421
- Rejestracja: 16 maja 2008, 11:18
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
Re: Beczka śmiechu(humor tekstowy)
O trzeciej w nocy ONA po cichutku wymknęła się z małżeńskiego łoża do sąsiedniego pokoju. Klawiaturą rozbiła 22-calowy monitor, wszystkie płyty CD porysowała i podeptała swoimi pantoflami. Obudowę komputera wyrzuciła przez okno, a drukarkę utopiła w wannie. Potem wróciła do sypialni, do ciepłej pościeli i przytuliła się z miłością do boku swego nic nie podejrzewającego, śpiącego męża.
Była przeświadczona, że teraz już do końca życia cały wolny czas będzie przeznaczał na ich miłość. Zasnęła....
...Do końca życia pozostały jej jeszcze niecałe cztery godziny...
--------
Tego dnia miarka się przebrała. Anna postanowiła z sobą skończyć. Usiadła w kuchni koło lodówki. Po chwili usłyszała znajomy warkot. Jej mąż wrócił właśnie z ogródka, gdzie kosił trawniki. Za chwilę wszedł do domu, cmoknął Annę w policzek. Wziął do ręki otwieracz, wyjął z lodówki butelkę piwa. Gdy odskoczył kapsel i syknęła mgiełka, Anna szybkim ruchem wyrwała mężowi butelkę i wyrzuciła przez okno.
...Śmierć miała szybką.
--------
Od wielu miesięcy patrzyła jak się męczy. Codziennie do późna przesiadywał w garażu. Podziwiała go za jego cierpliwość - nigdy się nie skarżył, a wręcz starał się zawsze wyglądać na zadowolonego z siebie i swojego samochodu. Ale jej kobieca intuicja podpowiadała, że to wszystko jest wymuszone i sztuczne.
Wydawało jej się, że patrzy z zazdrością na sąsiadów i znajomych jeżdżących autami z salonu, siedzących wieczorami przy grillu z rodziną... gdy on znów rozbierał silnik...
Pewnej nocy, gdy pracował do późna w garażu podjęła ostateczną decyzję...
Wszystko miała dokładnie zaplanowane. Okazja pojawiła się, gdy wyjechał na parę dni na delegację, służbowym samochodem. W jeden dzień załatwiła kredyt w banku i wizytę u dealera. Na drugi zamówiła lawetę. Teraz pozostało tylko czekać... a w garażu... taki nowiutki... błyszczący...musi mu się spodobać... Gdy przyjechał zaprowadziła go przed garaż, uroczystym ruchem otworzyła drzwi...
- Gdzie mój zabytkowy ford mustang....... - jęknął tylko.
- Nooo... na złomie, tam gdzie jego miejsce, już nie będzie cię
denerwować, cieszysz się kochanie
...Po pierwszym ciosie zadanym kluczem do kół zdążyła resztką świadomości
pomyśleć: "A może VW Golf to nie był dobry wybór..? Może to powinna być
Toyota..?"
Pozostałych dwudziestu sześciu już nie czuła...
Była przeświadczona, że teraz już do końca życia cały wolny czas będzie przeznaczał na ich miłość. Zasnęła....
...Do końca życia pozostały jej jeszcze niecałe cztery godziny...
--------
Tego dnia miarka się przebrała. Anna postanowiła z sobą skończyć. Usiadła w kuchni koło lodówki. Po chwili usłyszała znajomy warkot. Jej mąż wrócił właśnie z ogródka, gdzie kosił trawniki. Za chwilę wszedł do domu, cmoknął Annę w policzek. Wziął do ręki otwieracz, wyjął z lodówki butelkę piwa. Gdy odskoczył kapsel i syknęła mgiełka, Anna szybkim ruchem wyrwała mężowi butelkę i wyrzuciła przez okno.
...Śmierć miała szybką.
--------
Od wielu miesięcy patrzyła jak się męczy. Codziennie do późna przesiadywał w garażu. Podziwiała go za jego cierpliwość - nigdy się nie skarżył, a wręcz starał się zawsze wyglądać na zadowolonego z siebie i swojego samochodu. Ale jej kobieca intuicja podpowiadała, że to wszystko jest wymuszone i sztuczne.
Wydawało jej się, że patrzy z zazdrością na sąsiadów i znajomych jeżdżących autami z salonu, siedzących wieczorami przy grillu z rodziną... gdy on znów rozbierał silnik...
Pewnej nocy, gdy pracował do późna w garażu podjęła ostateczną decyzję...
Wszystko miała dokładnie zaplanowane. Okazja pojawiła się, gdy wyjechał na parę dni na delegację, służbowym samochodem. W jeden dzień załatwiła kredyt w banku i wizytę u dealera. Na drugi zamówiła lawetę. Teraz pozostało tylko czekać... a w garażu... taki nowiutki... błyszczący...musi mu się spodobać... Gdy przyjechał zaprowadziła go przed garaż, uroczystym ruchem otworzyła drzwi...
- Gdzie mój zabytkowy ford mustang....... - jęknął tylko.
- Nooo... na złomie, tam gdzie jego miejsce, już nie będzie cię
denerwować, cieszysz się kochanie
...Po pierwszym ciosie zadanym kluczem do kół zdążyła resztką świadomości
pomyśleć: "A może VW Golf to nie był dobry wybór..? Może to powinna być
Toyota..?"
Pozostałych dwudziestu sześciu już nie czuła...
Hotshot Biały
Re: Beczka śmiechu(humor tekstowy)
Motto znalezione na drzwiach największej auli na wydziale EEIA PŁ:
"Teoria jest wtedy,
kiedy wszystko wiemy,
ale nic nie działa.
Praktyka jest wtedy,
kiedy wszystko działa,
ale nikt nie wie dlaczego.
Tutaj(na Politechnice Łódzkiej) łączy się
teorię z praktyką.
Tu nic nie działa
i nikt nie wie dlaczego."
"Teoria jest wtedy,
kiedy wszystko wiemy,
ale nic nie działa.
Praktyka jest wtedy,
kiedy wszystko działa,
ale nikt nie wie dlaczego.
Tutaj(na Politechnice Łódzkiej) łączy się
teorię z praktyką.
Tu nic nie działa
i nikt nie wie dlaczego."
"Kładę laskę na to czy masz dysleksję, dysortografię, dysgrafię czy jeszcze jakieś inne dysmózgowie. Staraj się, bo napierdzielanie ortami jak gnojem po polu to zwykłe niedbalstwo!"
Re: Beczka śmiechu(humor tekstowy)
Witam
Niektórzy z Was już mnie znają inny nie mieli tej przykrości.
Jako, że Pery "truje" mi ostatnio, że mógłbym się na forum poudzielać troszeczkę, postaram się zadość uczyć jego staraniom choć nie wiem na jak długo mi się to uda
Jako, że temat idealny dla mnie to na dzień dobry zapodam perełke znalezioną dzisiaj na odpadów kupie czyli trash.org.pl
*Profil uzupełnię w chwili wolnej czyli bliżej nie znanej przyszłości.
ctrl+c & ctrl+v
Niektórzy z Was już mnie znają inny nie mieli tej przykrości.
Jako, że Pery "truje" mi ostatnio, że mógłbym się na forum poudzielać troszeczkę, postaram się zadość uczyć jego staraniom choć nie wiem na jak długo mi się to uda
Jako, że temat idealny dla mnie to na dzień dobry zapodam perełke znalezioną dzisiaj na odpadów kupie czyli trash.org.pl
*Profil uzupełnię w chwili wolnej czyli bliżej nie znanej przyszłości.
ctrl+c & ctrl+v
<cancer> Pewnego razu była sobie promocja, kupując PlayStation3
dodawano Pismo Święte...
<pawpawe> Dołączona czwarta gra: "Pismo Święte". Grał już ktoś?
<AlphaOmega666> Jestem na 8 poziomie i końca nie widać.
<KrzysiekD> Przeszedłem Stary Testament. Teraz zabieram się za Nowy Testament.
<sir> Nie moge przejść przez morze czerwone, ma ktos sposob jak tam trzeba biec?
<KrzysiekD> @sir - zobacz w solucji. Nazywa się Biblia.
<pawpawe> @sir: podobno jest zaj!%isty skrót.
<yokrat> skrót jest, ale trzeba się podłączyć pod idącą już grupę.
<wronahi> polecam Nowy Testament 2 Resurrection
<Dawidosz> Kumpel mówił, że są jakieś kody do chodzenia po wodzie. Zna ktoś?
<ghostface> Dobra gra - mimo, że mnie zabili to po 3 dniach miałem
respawn + nowe moce.
<Elaviart> A na końcu Judasz zdradza, haha spoiler. @Dawidosz, To od
tego samego gościa co się chwalił, że z wody robi mikstury, wałek.
<Xysio21> Spoiler: najlepsza jest końcówka, z tymi wszystkimi bestiami
i smokami. Nie spodziewałem się końca świata.
<Juzbrig> @Dawidosz ja widziałem jednego gostka co chodził jak łowiłem
ryby w jeziorze galilejskim, zrobiłem screena [LINK]
<Piw_Benzyna> Na niszczeniu Sodomy i Gomory można nieźle przyexpić i
dzięki temu podlevelować, a no i zaj!#iste combosy tam wychodzą. A co
do samego opakowania gry 'Pismo Święte", to chyba jakaś edycja
kolekcjonerska sądząc po grubości boxa.
<Gwaihir> Co trzeba zrobić na etapie z gadającym wężem?
<bagi1> @Gwaihir - Wysłuchać go. Dostaniesz bonus +3lvl jeśli zrobisz
questa od niego. Pamiętaj, żeby się podzielić tym questowym itemem z
Ewą!
<wronahi> @PIW_BENZYNA: mi wszedł kombos 2xBukkake 5xAnal terror na
tym levelu Sodoma i Gomora
<kinemator> Szybcy jesteście. Ja cały czas próbuje upchać 400 tysięcy
gatunków chrząszczy na arce.
<Gh0st> Flashbang oślepił mi Pawła i nie mogę trafić do Damaszku. Ma
ktoś solucję?
<jurii> e, grałem w wersje na ps2, to już jest sequel tego klasyka. W
oryginale trzeba było zrobić działający świat w 7 dni, coś jak
Spore...
<DannyIG> A ma ktos pomysl jak zamienic to wino w krew i chleb w
cialo? Za nic nie potrafie...
<Vince> @DannyIG: Użyj perka "Boska wiedza" i ogłoś, że ktoś z
obecnych Cię zdradzi, później pójdzie z górki
<kazoo> Bez "God Mode" podobno nie da się tej gry przejść
<Koniuu> Ja gram Ablem i za chiny nie wiem jak rozwiązać questa z
robieniem dzieci.
<pawpawe> Jak dla mnie quest z obmywaniem nóg był męczący :/ Ile to
trzeba było się namachać przy tych nogach :/ Jeszcze do tego dwunastu
chłopa! Czułem się jak na myjni.
<ches> zero realizmu w tej grze, szkoda miejsca na dysku. a fabułę to
scenarzyści chyba na haju wymyślali..
<voldenet> W misji "Judas Revenge" są homoseksualne sceny! Nalepka 18+
by się przydała... A przeszliście tę misję, że trzeba 40 dni chodzić
po pustyni? Bo mi prąd wysiadł po 39 i autosave się nie robi...
<RomanX> Grafika kiepska... choć projekt gry jest zadziwiająco
psychodeliczny, np. quest Jonasza wymiata
<Poniu> Ja chciałem zrobić questa z wężem i jabłkiem i jak je
znalazłem to dostałem bana na serwerze. :/
<Joz> Odradzam granie Hiobem. Poziom Hard nie do zdarcia. Fajne jest
granie Piotrem. Po jakimś czasie zajmujesz najwyższe miejsce.
<pjp> Hej! Znalazłem wersję na Xboxa i mam problem z achievementem za
pierwszy level "Stwórz świat w sześć dni". Wk%#%ia mnie to, bo czego
bym nie zrobił to mam wynik coś koło 13,7 miliarda lat... raz mi się
udało zrobić w 10 miliardów jak pokombinowałem z czarnymi dziurami.
Ale gdzie do 6 dni... Jak dla mnie, to sztuczne wydłużenie game playu.
Nawet porządnego speed-upa się zrobić nie da tylko mniej więcej taki
jak w Simsach. Nie polecałbym tej gry dzieciakowi, bo się sfrustruje
na samym starcie i tyle z tego będzie.
<pawpawe> raz mi się udało zrobić w 10 miliardów jak pokombinowałem z
czarnymi dziurami - zagięcie czasoprzestrzeni powinno pomóc.
<_Kolodziej_> Eeee - Black & White jest lepsze. Ta gra jest zbyt
liniowa. Najpierw musisz wybić całą ludzkość, potem każesz ojcu zabić
syna (ostatecznie się możesz rozmyślić) no i zsyłasz swojego chowańca
na ukrzyżowanie. Nie ma opcji żeby być dobrym Bogiem :/
<Daozi> Są jakieś nieścisłości w scenariuszu gry: dostałem questa
"zabij Filistynów" a potem był jakiś tekst o miłowaniu wszystkich i
czynieniu im tego co i sobie... No i jakaś pętla z tego wychodzi, bo
musiałbym się sam rozwalić...
<Nataniel_PL> Też macie takie lagi żeby mieć respown po 3 dniach...?
O.o Bo nie wiem czy to problem u mnie czy na serwerze...
<VitQ> w levelu Exodus chapter 32 mam zabić 3000 swoich, ale nie chce
żeby mi spadła karma, da się jakoś obejść ludobójstwo? bo z niską
karmą nie zdobęde achiveva...
<sidhellfire> Mam problem. Podnoszę żebro mężczyzny i próbuję ułożyć
kobietę, ale ciągle wyskakuje mi morświn. Zapomniałem czegoś? Moja
wersja gry 1.0. Czy możliwe, że to problem z crackiem?
<Havoc> Hej gram Jezusem, ale na etapie z krzyżem ciągle ginę. Pomóżcie!!!!
<ropusz> jak Tak daleko doszliście? Mnie Ewa nie chcę nawet jabłkiem
poczęstować.. Ciągle jej jedno tylko w głowie :/
<saint> Ma ktoś mapę gazy?
<saint> Grał ktoś Judaszem już? Robie questa i na etapie zdrady
targuje, się ale nie chcą dać więcej niż 30 srebrników za tego całusa.
<zajoncpoziomka> Zdobyłem Wiatropylność i znalazłem Dziewicę. Ale za
każdym razem rodzi się dziewczynka. Co robię nie tak?
<kadilak> Widzę, że w sequelu Starego Testamentu można już tworzyć
drużynę. Mam już 12 ludzi, spróbuję jeszcze pogadać z innymi może
jeszcze ktoś się przyłączy.
<nSharky> Też gram Judaszem i podczas ostatniej wieczerzy non-stop
zabija mnie Terminator! Na szczęście jakiś facet w długich włosach
mnie ciągle leczy i wrzeszczy "Stop! Stop killing Judas!". Macie
jakieś pomysły? Ja już nie wiem co robić
<Glacial> Ej, sorry, że odświeżam stary topic, ale ja najpierw na
GODMODE zaj@%ałem wszystkim Rzymian a dopiero potem przeczytalem ,ze
muszą mnie ukrzyżować. Da sie to jakoś ominąć, czy musze zaczynać od
początku?
<michalo94> też miałem ten problem. Musisz ich wszystkich wskrzesić a
potem poczekać aż relacje judasz-rzymianie wejdą na good i po sprawie.
Powinien cię zdradzić
<shinn> ej gram Mojzeszem i w misji w ktorej czytam ludziom dziesiec
przykazan kiedy dochodze do "nie cudzoloz" rzucaja we mnie kamieniami.
Co robie nie tak?
<MrGrandma> Błąd robisz nieco wcześniej - zamiast "nie zabijaj" czytaj
jako "nie morduj" - tak było naprawdę i taki wydźwięk jest w
oryginale. W wiesz, zanim chwycą po kamieniu to zdążysz już przeczytać
następne przykazanie
<MrVandemar> Witajcie. To ja mam takie pytanie: Jestem na etapie z
Arką, gram Noem. I za Chiny nie mogę tego przejść! Jak upakowaliście
Lewiatana i Behemota? Lewiatan cały czas połyka mi arkę, a Behemot
zabija Chama. Już pięć razy próbowałem. Nawet kodami zmieniłem ocean w
wino, ale Lewiatan ma twardy łeb... Poza tym, gdzie znajdę samicę
Lewiatana?
<MrVandemar> PS.: Przy tworzeniu świata jakiś bug się pojawił i węże
zaczęły gadać. Czy to normalne?
Re: Beczka śmiechu(humor tekstowy)
Najciekawsze jest to, że murzyni-żydzi istnieją, mieszkają w przeważającej większości w Izraelu, ale także w Sudanie, Egipcie, Erytrei i Etiopii, a nazywa się ich Felaszami.Jankoś pisze:W tej samej konwencji :
Dlaczego murzyni nie są żydami?
No bo [brak kultury] bez przesady!!!
Analiza wiersza
Wiersz jednozwrotkowy, trzywersowy z rymem sylabowym, z równomiernie rozłożonym akcentem. Podmiot liryczny wyraża swoje głębokie zadowolenie z otaczającego go świata, przepełnia go kwitnący stoicyzm i szczęście, które człowiekowi żyjącemu we współczesnym zamęcie, może dać tylko otaczająca go przyroda.
Dla podmiotu lirycznego nawet zanurzona w błękicie wody część żaby jest pretekstem do euforii. Szybko poruszające się słońce sugeruje wczesne lato, kiedy świat zwierzęcy budzi się z otchłani zimy. Puenta liryku jest jednoznaczna i łatwo odczytywalna, oddaje doskonale szybkość i złożoność ruchu słońca, które przecież nie jest istotą ludzką.
Uwagę zwraca użycie wulgaryzmów, których znajomość świadczy o ludowych korzeniach poety i głębokiej więzi ze społeczeństwem.
W moim rozumieniu autor chciał się tym utworem odwdzięczyć środowisku, w którym wyrósł, za poświecenie i trud włożony w zapewnienie mu należytego wykształcenia.
Szkoda, że tak mało w dzisiejszej poezji wierszy o tak pogodnym nastroju.
A oto sam wiersz:
Słońce w górze zapierdala,
Żaba w wodzie dupę moczy,
Kurwa, co za dzień uroczy...
Re: Beczka śmiechu(humor tekstowy)
A Ivor! Ty żyjesz?