Mianowicie, propozycja taka, żeby wynająć na czas konwentu przynajmniej jedną tzw. umywalkę polową sześciostanowiskową (tak, dokładnie taką jakie są na Woodstocku) i postawić ją gdzieś za lub obok domku. Toi-Toi ostatnio był, przy czym większość i tak wolała skorzystać z normalnej ubikacji w domku. Sądzę więc, że bardziej przydała by się nam taka mini-umywalnia niż Toj. Zmniejszył by się ruch w domku/sklepiku, zmniejszyły by się te gigantyczne kolejki do prysznica, w których stoi się godzinami. Przy jednej umywalce może się myć 6 (jak dobrze pójdzie to i więcej


Powiecie: Toporiada i woda?! Nigdy! Tak.. Ale już rok temu odeszliśmy od naszej 'tradycji' niemycia się, więc czemu by nowej koncepcji nie rozwijać? Głównym argumentem była by tu ilość osób na Toporiadzie. Pół biedy nasi, ale nowym gościom, przyjezdnym przydało by się zagwarantować jakieś minimum warunków, bo pod ubiegłorocznym prysznicem nawet głowy nie dało się dobrze umyć. Mam nadzieję, że w tym roku zostanie on zreperowany.
Problem tylko w tym, gdzie odprowadzać brudną wodę z mydlinami. Nie znam tamtejszych okolic, nie wiem gdzie by można było umieścić rurę odpływową.
Poszperałem w necie i znalazłem taką oto stronę:
http://www.wcserwis.pl/produkty_inne_ur ... itarne.php
(Na samym dole jest to o co mi chodzi.)
Telefon do oddziału w Łodzi: 660 694 291.
Nie wiem czy jeszcze jakaś inna firma się tym zajmuje. A może ktoś by miał załatwić skądś takie ustrojstwo (straż, harcerze, wojsko?)
Co sądzicie?
Edit: Jeśli nie wynająć, to jeśli kasa pozwoli to kupić coś takiego i mieć już spokój na każdej innej Toporiadzie.