Kwiatki z Sesji
Re: Kwiatki z Sesji
Sesja w Wampira Maskaradę nota bene prowadzona w niesamowicie klimatycznej willi z początku XX wieku.
Skład:
Jankoś - Mistrz Gry
Mafefka - Toreadorka
Ania - Brujah
Nemron - Tremere
Młody Kaktus - Ventru
Zresztą przygody tej ekipy już dość często pojawiały się w kwiatkach.
1.Drużyna hmm cofnęła się w czasie i rozważa możliwości jakie z tego wynikają:
Zmieńmy historię - wykrzykuje Ania
Jestem przeciw - Nemron poważnie
Jestem za - z entuzjazmem woła Kaktus
Mam to w dupie - z typowym dla siebie olewającym podejściem Mafefka
2.Piękny, arystokratyczny pałac. Atmosfer pełna etykiety i kultury. W pewnym momencie Ania do lokaja:
-Generalnie spier.... - wykonując przy tym gesty jakby opędzała się od natrętnej muchy.
Skład:
Jankoś - Mistrz Gry
Mafefka - Toreadorka
Ania - Brujah
Nemron - Tremere
Młody Kaktus - Ventru
Zresztą przygody tej ekipy już dość często pojawiały się w kwiatkach.
1.Drużyna hmm cofnęła się w czasie i rozważa możliwości jakie z tego wynikają:
Zmieńmy historię - wykrzykuje Ania
Jestem przeciw - Nemron poważnie
Jestem za - z entuzjazmem woła Kaktus
Mam to w dupie - z typowym dla siebie olewającym podejściem Mafefka
2.Piękny, arystokratyczny pałac. Atmosfer pełna etykiety i kultury. W pewnym momencie Ania do lokaja:
-Generalnie spier.... - wykonując przy tym gesty jakby opędzała się od natrętnej muchy.
- savarian
- Postrach tajgi
- Posty: 288
- Rejestracja: 30 maja 2008, 11:18
- Lokalizacja: The BestOwo Skierkowo
- Kontakt:
Re: Kwiatki z Sesji
Sesja w ED
Farai - MG
Savarian jako Gorm Ponury - Ork Zbrojmistrz
Sigarr jako Maghr - Ork wojownik
Obydwaj dumni orkowie zostają zaskoczeni w opuszczonym kaerze przez Therańskich łowców niewolników. Oczywiście plugawe unjorty pomyliły się strasznie sądząc, że dumne orki dadzą sie wziąć bez walki. Walka jest bezcelowa gdyż przewaga liczebna Theran jest zastraszająca. Jednak walczymy do ostatniej kropli krwi. Kładziemy kolejnych wrogów. Jesteśmy poranieni, balansujemy na granicy utraty przytomności, każdy jednak cios dosięga przeciwników. Unikamy straszliwych ciosów, ustajemy na nogach mimo ciężkich ran. W końcu jednak los zwycięża i tracimy przytomność. Po obudzeniu sie w niewolniczych klatkach pierwsze co robi Gorm to ogląda swoje rany i mówi dumnie:
- Jak stąd wyjdę będę je posypywał popiołem, aby zostały wyraźne blizny.
Maghr na to z ironią:
- Ta chyba cały się będziesz musiał jeb...ć w popiół
Farai - MG
Savarian jako Gorm Ponury - Ork Zbrojmistrz
Sigarr jako Maghr - Ork wojownik
Obydwaj dumni orkowie zostają zaskoczeni w opuszczonym kaerze przez Therańskich łowców niewolników. Oczywiście plugawe unjorty pomyliły się strasznie sądząc, że dumne orki dadzą sie wziąć bez walki. Walka jest bezcelowa gdyż przewaga liczebna Theran jest zastraszająca. Jednak walczymy do ostatniej kropli krwi. Kładziemy kolejnych wrogów. Jesteśmy poranieni, balansujemy na granicy utraty przytomności, każdy jednak cios dosięga przeciwników. Unikamy straszliwych ciosów, ustajemy na nogach mimo ciężkich ran. W końcu jednak los zwycięża i tracimy przytomność. Po obudzeniu sie w niewolniczych klatkach pierwsze co robi Gorm to ogląda swoje rany i mówi dumnie:
- Jak stąd wyjdę będę je posypywał popiołem, aby zostały wyraźne blizny.
Maghr na to z ironią:
- Ta chyba cały się będziesz musiał jeb...ć w popiół
"Na harfach morze gra;
Kłębi się rajów pożoga;
I słońce, mój wróg słońce;
wschodzi wielbiąc Boga!"
Kłębi się rajów pożoga;
I słońce, mój wróg słońce;
wschodzi wielbiąc Boga!"
Re: Kwiatki z Sesji
Sesja w Earthdawna
Skład:
Jankoś - Mistrz Gry
Mafefka - elfka, łuczniczka
Gary - t`skrang złodziej
K8 - człowiek ,czarodziej
1.T`skrang jest postacią delikatnie mówiąc irytującą, w pewnym momencie czarodziej nie mogąc znieść dłużej jego złośliwości zwrócił się do t`skranga:
-Weź idź sprawdź czy Cię nie ma na drugim końcu wioski.
-Wysłałem ludzi żeby sprawdzili. Nie ma. - odparł z uśmiechem t`skrang.
2.Starcie z horrorem. Drużyna jak to zwykle bywa w takich razach dostaje tęgi łomot. Czarodziej znajdujący się w krytycznym stanie waha się czy rzucić ostatnie zaklęcie na horrora aby odwrócić jego uwagę od łuczniczki ,ta bowiem ma szansę zniszczyć przedmiot utrzymujący horrora na płaszczyźnie fizycznej musi tylko zdążyć dobiec do kuźni zanim dopadnie ją horror.
W pewnym momencie czarodziej podejmuje decyzję i w ciekawy sposób ogłasza to światu:
-Chu.. mnie tam heroic, jak zginę to życie
Skład:
Jankoś - Mistrz Gry
Mafefka - elfka, łuczniczka
Gary - t`skrang złodziej
K8 - człowiek ,czarodziej
1.T`skrang jest postacią delikatnie mówiąc irytującą, w pewnym momencie czarodziej nie mogąc znieść dłużej jego złośliwości zwrócił się do t`skranga:
-Weź idź sprawdź czy Cię nie ma na drugim końcu wioski.
-Wysłałem ludzi żeby sprawdzili. Nie ma. - odparł z uśmiechem t`skrang.
2.Starcie z horrorem. Drużyna jak to zwykle bywa w takich razach dostaje tęgi łomot. Czarodziej znajdujący się w krytycznym stanie waha się czy rzucić ostatnie zaklęcie na horrora aby odwrócić jego uwagę od łuczniczki ,ta bowiem ma szansę zniszczyć przedmiot utrzymujący horrora na płaszczyźnie fizycznej musi tylko zdążyć dobiec do kuźni zanim dopadnie ją horror.
W pewnym momencie czarodziej podejmuje decyzję i w ciekawy sposób ogłasza to światu:
-Chu.. mnie tam heroic, jak zginę to życie
Re: Kwiatki z Sesji
Warhammer 2 ed
Nessos - MG
Magi - Człowiek z Norski
Elf - Elf łucznik
Nemron - o dziwo elfi guślarz ( z elfów ma jedynie wygląd)
W trakcie przygody człowiek oddalił się od elfów aby czegoś poszukać. Elfy po krótkiej rozmowie postanowiły pójść w drugą stronę i tam zacząć szukać. Problemem było jedynie jak poinformować o tym człowieka.
Łucznik- Trzeba go jakoś poinformować o tym że poszliśmy w drugą stronę.
Guślarz - Napiszmy mu wiadomość i tu zostawmy.
Łucznik - Ale on nie umie czytać
Guślarz - O Ch***. Czekamy.....
Nessos - MG
Magi - Człowiek z Norski
Elf - Elf łucznik
Nemron - o dziwo elfi guślarz ( z elfów ma jedynie wygląd)
W trakcie przygody człowiek oddalił się od elfów aby czegoś poszukać. Elfy po krótkiej rozmowie postanowiły pójść w drugą stronę i tam zacząć szukać. Problemem było jedynie jak poinformować o tym człowieka.
Łucznik- Trzeba go jakoś poinformować o tym że poszliśmy w drugą stronę.
Guślarz - Napiszmy mu wiadomość i tu zostawmy.
Łucznik - Ale on nie umie czytać
Guślarz - O Ch***. Czekamy.....
Nou ani Anquietas, Hic qua videum
Re: Kwiatki z Sesji
L5K
Lemek - MG
Nemron - Feniks
Mafefka - Skorpionica
Ania - Lwica
Jankoś - Smok
BN - Inshi
sesja odbyła się przed jakimś miesiącem, nasza pierwsza przygoda w nowym roku, po dość długiej przerwie, więc nastroje były dość luźne...
MG zaczyna opis:
-Jesień w pełnej krasie...
- a wy zapierdalacie po tej trasie - kończy za niego Nemron.
Drużyna zatrzymała się na noc na jakiejś polanie, pogoda paskudna, leje, wieje i nic nie widać.
Inshi zniknął w lesie, po jakimś czasie gracze chcą ruszać dalej, więc muszą go znaleźć. Na poszukiwania udają się ci, którzy kompletnie nie znają się na tropieniu, czyli Smok i Feniks...
Idą w las, po chwili MG do Feniksa:
-Po jakiś 5 m zgubiłeś ślady.... Na co rezolutny Feniks zwraca się do Smoka:
-Szanowny Isezumi, ślady są dośyć niewyraźne, może spojrzysz...?
-Nie dane mi było nauczyć się tej sztuki, ale mówiłeś przecież że wiesz dokąd prowadzą ślady
-Owszem. Ślady prowadzą tutaj. bez zająknięcia odparł Feniks...
Mafefka na chwilę wyłączyła się z gry (ten Lineage ). W tym czasie drużyna dotarła do pewnej polany, gdzie trójka napastników atakowała 2 szlachcianki. MG opisuje zdarzenie, drużyna podejmuje jakieś kroki żeby tamtych powstrzymać, na co Mafefka "wraca do nas", i komentuje całe zajście słowami:
-zaraz, kobiety biją? widocznie zasłużyły...
Lemek - MG
Nemron - Feniks
Mafefka - Skorpionica
Ania - Lwica
Jankoś - Smok
BN - Inshi
sesja odbyła się przed jakimś miesiącem, nasza pierwsza przygoda w nowym roku, po dość długiej przerwie, więc nastroje były dość luźne...
MG zaczyna opis:
-Jesień w pełnej krasie...
- a wy zapierdalacie po tej trasie - kończy za niego Nemron.
Drużyna zatrzymała się na noc na jakiejś polanie, pogoda paskudna, leje, wieje i nic nie widać.
Inshi zniknął w lesie, po jakimś czasie gracze chcą ruszać dalej, więc muszą go znaleźć. Na poszukiwania udają się ci, którzy kompletnie nie znają się na tropieniu, czyli Smok i Feniks...
Idą w las, po chwili MG do Feniksa:
-Po jakiś 5 m zgubiłeś ślady.... Na co rezolutny Feniks zwraca się do Smoka:
-Szanowny Isezumi, ślady są dośyć niewyraźne, może spojrzysz...?
-Nie dane mi było nauczyć się tej sztuki, ale mówiłeś przecież że wiesz dokąd prowadzą ślady
-Owszem. Ślady prowadzą tutaj. bez zająknięcia odparł Feniks...
Mafefka na chwilę wyłączyła się z gry (ten Lineage ). W tym czasie drużyna dotarła do pewnej polany, gdzie trójka napastników atakowała 2 szlachcianki. MG opisuje zdarzenie, drużyna podejmuje jakieś kroki żeby tamtych powstrzymać, na co Mafefka "wraca do nas", i komentuje całe zajście słowami:
-zaraz, kobiety biją? widocznie zasłużyły...
"nie karmić turystów"
- savarian
- Postrach tajgi
- Posty: 288
- Rejestracja: 30 maja 2008, 11:18
- Lokalizacja: The BestOwo Skierkowo
- Kontakt:
Re: Kwiatki z Sesji
ED
Farai - MG
Savarian - Ork
Sigarr - Ork
Orki siedzą zamknięci w klatkach na Therańskim statku. Próby uwolnienia się już dawno zostały bez powodzenia wykorzystane. W kilku klatkach dostrzegają innych dawców mion, także obsydianina. Orki zaczynają rozmawiać między sobą.
- A gdyby tak sprowokować tego Obsydianina to by rozerwał klatkę i potem uwolnił nas wszystkich.
- Eee... nawet mu matki nie zbluzgasz bo nie ma... żywogłaz mu obrazisz?? Ciekawe jak?
w tym momencie MG wypala:
- Twój żywogłaz była piaskowcem
Farai - MG
Savarian - Ork
Sigarr - Ork
Orki siedzą zamknięci w klatkach na Therańskim statku. Próby uwolnienia się już dawno zostały bez powodzenia wykorzystane. W kilku klatkach dostrzegają innych dawców mion, także obsydianina. Orki zaczynają rozmawiać między sobą.
- A gdyby tak sprowokować tego Obsydianina to by rozerwał klatkę i potem uwolnił nas wszystkich.
- Eee... nawet mu matki nie zbluzgasz bo nie ma... żywogłaz mu obrazisz?? Ciekawe jak?
w tym momencie MG wypala:
- Twój żywogłaz była piaskowcem
"Na harfach morze gra;
Kłębi się rajów pożoga;
I słońce, mój wróg słońce;
wschodzi wielbiąc Boga!"
Kłębi się rajów pożoga;
I słońce, mój wróg słońce;
wschodzi wielbiąc Boga!"
Re: Kwiatki z Sesji
sesja w Wampira Mroczne Wieki.
Nemron - MG
Lemek - krzyżowiec, brujah
Ania - zakonnica, torreadorka
Gracze po raz pierwszy rozmawiają...Brujah od początku przejawia dość sporą niechęć do kleru, kobiet, a zakonnic to już w szczególności... Ale rozmowa jakoś się ciągnie. W pewnym momencie zaczynają sobie opowiadać historię swojego przemienienia:
Brujah chce opowiedzieć jak go zaatakowała pewna wampirzyca, zaczyna słowami:
-Kobiece upodobanie fantazji nie przypadło mi do gustu.
Jestem zwolennikiem....
-Mężczyzn? - przerywa mu zakonnica.
Wampiry dostały zadanie od księcia polegające na wytropieniu pewnych zbójów. Podczas rozmowy z wójtem dowiedzieli się że ostatni raz widziano tamtych w pewnej odległości od miasta, dokładniej " jeśli wyjedziecie o świataniu, to na porę obiadową będziecie z powrotem", jak to im wójt przekazał.
Gracze zaczynają kombinować, ile to będzie czasu na nasze, o której następował świt w zimę...Wampiry nie potrafią dojść do jakiegoś konsensusu, w końcu zakonnica pyta się krzyżowca:
- A ty kiedy jesz obiad?
- W nocy -pada odpowiedź wampira
Nemron - MG
Lemek - krzyżowiec, brujah
Ania - zakonnica, torreadorka
Gracze po raz pierwszy rozmawiają...Brujah od początku przejawia dość sporą niechęć do kleru, kobiet, a zakonnic to już w szczególności... Ale rozmowa jakoś się ciągnie. W pewnym momencie zaczynają sobie opowiadać historię swojego przemienienia:
Brujah chce opowiedzieć jak go zaatakowała pewna wampirzyca, zaczyna słowami:
-Kobiece upodobanie fantazji nie przypadło mi do gustu.
Jestem zwolennikiem....
-Mężczyzn? - przerywa mu zakonnica.
Wampiry dostały zadanie od księcia polegające na wytropieniu pewnych zbójów. Podczas rozmowy z wójtem dowiedzieli się że ostatni raz widziano tamtych w pewnej odległości od miasta, dokładniej " jeśli wyjedziecie o świataniu, to na porę obiadową będziecie z powrotem", jak to im wójt przekazał.
Gracze zaczynają kombinować, ile to będzie czasu na nasze, o której następował świt w zimę...Wampiry nie potrafią dojść do jakiegoś konsensusu, w końcu zakonnica pyta się krzyżowca:
- A ty kiedy jesz obiad?
- W nocy -pada odpowiedź wampira
"nie karmić turystów"
Re: Kwiatki z Sesji
Warhammer 2 ed
Nessos - MG
Magi - Człowiek z Norski
Elf - Elf łucznik
Nemron - o dziwo elfi guślarz ( z elfów ma jedynie wygląd)
Lemek- goniec krasnoludzki
Drużyna podróżuje od kilku dni przez stepowe tereny. Krasnolud od pierwszego noclegu ustawia pułapki na zwierzynę. Norsmen też postanowił coś złapać i zastawił pułapkę
MG- rzućcie kośćmi - nastąpiły rzuty
MG - Krasnolud złapał zająca, a Norsmen nie złapał nic
Po chwili zastanowienia Norsmen mówi - Bo ty były pułapki na niedźwiedzie.
Nessos - MG
Magi - Człowiek z Norski
Elf - Elf łucznik
Nemron - o dziwo elfi guślarz ( z elfów ma jedynie wygląd)
Lemek- goniec krasnoludzki
Drużyna podróżuje od kilku dni przez stepowe tereny. Krasnolud od pierwszego noclegu ustawia pułapki na zwierzynę. Norsmen też postanowił coś złapać i zastawił pułapkę
MG- rzućcie kośćmi - nastąpiły rzuty
MG - Krasnolud złapał zająca, a Norsmen nie złapał nic
Po chwili zastanowienia Norsmen mówi - Bo ty były pułapki na niedźwiedzie.
Nou ani Anquietas, Hic qua videum
Re: Kwiatki z Sesji
Tragikomedia - Wampir (podobno Maskarada ale nikt jeszcze maski nie nosił )
Jankoś - MG(r?)
Ania - Lili Brujah
Mafefka - AqqToreadorka
Lemek - Święty Ventrue
Nemron - Szarak Tremere
Działo się to 28 Grudnia
Agg wpadła na pomysł, że przez dzień kiedy reszta jej towarzyszy będzie spała ona weźmie sporą ilość jajek i napełni je farbą, przygotowała misterny plan na który udało jej się złapać jej 2 najbliższych towarzyszy, którzy jak zwykle chwilowo nie przejęli się zbytnio jej nienormalnością. Lili po obudzeniu się wyszła na korytarz. Skorupki po jajkach, latające jajka...i jej komentarz:
-Ej...to nie te święta
W toku prowadzonego śledztwa przez graczy, Święty współdziałający z Szarakiem zapytali majordomusa Aqq o jej zapasy żywieniowe, czyli trzodę. W odpowiedzi usłyszeli, że "Księżna" preferuje tylko angielską krew. Ania skomentowała to krótko: Snobka
Ogród, Lili postanowiła potrenować swoje wampirze moce. W tym samym czasie Święty przybył do ogrodu ze swoimi nowymi psami.
MG - W ogrodzie jest Lili i wyrywa młode drzewka
Św bez zastanowienia - Ja uczę psa aportować
Chwila rozluźnienia i rozmowa między postaciami odnośnie tego co się wokół dzieje i co zrobić z tym wszystkim. W trakcie rozmowy bardzo entuzjastycznie nastawiona do wszystkiego Aqq stwierdziła że chce mieć kota, i to dużego, tygrysa, lwa.... Powtarzała tak kilka razy, aż Szarak nie wytrzymał i odpowiedział: "A ja kó*** papużki"
Jankoś - MG(r?)
Ania - Lili Brujah
Mafefka - AqqToreadorka
Lemek - Święty Ventrue
Nemron - Szarak Tremere
Działo się to 28 Grudnia
Agg wpadła na pomysł, że przez dzień kiedy reszta jej towarzyszy będzie spała ona weźmie sporą ilość jajek i napełni je farbą, przygotowała misterny plan na który udało jej się złapać jej 2 najbliższych towarzyszy, którzy jak zwykle chwilowo nie przejęli się zbytnio jej nienormalnością. Lili po obudzeniu się wyszła na korytarz. Skorupki po jajkach, latające jajka...i jej komentarz:
-Ej...to nie te święta
W toku prowadzonego śledztwa przez graczy, Święty współdziałający z Szarakiem zapytali majordomusa Aqq o jej zapasy żywieniowe, czyli trzodę. W odpowiedzi usłyszeli, że "Księżna" preferuje tylko angielską krew. Ania skomentowała to krótko: Snobka
Ogród, Lili postanowiła potrenować swoje wampirze moce. W tym samym czasie Święty przybył do ogrodu ze swoimi nowymi psami.
MG - W ogrodzie jest Lili i wyrywa młode drzewka
Św bez zastanowienia - Ja uczę psa aportować
Chwila rozluźnienia i rozmowa między postaciami odnośnie tego co się wokół dzieje i co zrobić z tym wszystkim. W trakcie rozmowy bardzo entuzjastycznie nastawiona do wszystkiego Aqq stwierdziła że chce mieć kota, i to dużego, tygrysa, lwa.... Powtarzała tak kilka razy, aż Szarak nie wytrzymał i odpowiedział: "A ja kó*** papużki"
Nou ani Anquietas, Hic qua videum
- Jankoś
- Boski Arcyrozjebca +k1200
- Posty: 5242
- Rejestracja: 16 maja 2008, 12:31
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
Re: Kwiatki z Sesji
Sesja w L5k
MG- Jankoś
bushi klanu Lwa - Cinek
bushi klanu Jednorożca - Rijel
bushi klanu Żurawia - Bączek
shugenja klanu Feniksa - Ania
bushi klanu Kraba - Urban Ninja
Drużyna bierze udział w topazowych mistrzostwach, dzięki ,którym można przejść ceremonię gem-puku czyli wejścia w dorosłość. Na turniej składa się wielew różnych konkurencji od walki mieczem do układania poematów. Pierwszą konkurencją jest sumai czyli zapasy. Shugenja z klanu Feniksa będąca małą, drobną istotką wylosowała prawie dwumetrowego bushi z klanu Kraba za przeciwnika. Jak się można domyślić starcie skończyło się dla niej szybko i boleśnie, bushi z klanu Lwa postanowił "pocieszyć" leżącą jeszcze na ringu samuraico:
-Hirumi ,ale w hai-ku to im pokażesz!!!
MG- Jankoś
bushi klanu Lwa - Cinek
bushi klanu Jednorożca - Rijel
bushi klanu Żurawia - Bączek
shugenja klanu Feniksa - Ania
bushi klanu Kraba - Urban Ninja
Drużyna bierze udział w topazowych mistrzostwach, dzięki ,którym można przejść ceremonię gem-puku czyli wejścia w dorosłość. Na turniej składa się wielew różnych konkurencji od walki mieczem do układania poematów. Pierwszą konkurencją jest sumai czyli zapasy. Shugenja z klanu Feniksa będąca małą, drobną istotką wylosowała prawie dwumetrowego bushi z klanu Kraba za przeciwnika. Jak się można domyślić starcie skończyło się dla niej szybko i boleśnie, bushi z klanu Lwa postanowił "pocieszyć" leżącą jeszcze na ringu samuraico:
-Hirumi ,ale w hai-ku to im pokażesz!!!
"Rava urbs mea,societas "Secures" vita mea"
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!