Beczka śmiechu(humor tekstowy)
Re: Beczka śmiechu(humor tekstowy)
Na zakrystii ksiądz posuwa w dupę ministranta.
Po chwili ministrant pyta:
Plose ksiendza a cy to nie gzech?
Ksiądz spojrzał na figurkę matki boskiej, zapłakał i powiedział:
Tak, masz rację.
Po czym posunął ministranta jeszcze raz, ale tym razem bez prezerwatywy.
Po chwili ministrant pyta:
Plose ksiendza a cy to nie gzech?
Ksiądz spojrzał na figurkę matki boskiej, zapłakał i powiedział:
Tak, masz rację.
Po czym posunął ministranta jeszcze raz, ale tym razem bez prezerwatywy.
- Jankoś
- Boski Arcyrozjebca +k1200
- Posty: 5243
- Rejestracja: 16 maja 2008, 12:31
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
Re: Beczka śmiechu(humor tekstowy)
-Dlaczego USA tak szybko się rozwijało?
-Bo oni swoich czerwonych trzymali w rezerwatach
-Bo oni swoich czerwonych trzymali w rezerwatach
"Rava urbs mea,societas "Secures" vita mea"
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
- Jankoś
- Boski Arcyrozjebca +k1200
- Posty: 5243
- Rejestracja: 16 maja 2008, 12:31
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
Re: Beczka śmiechu(humor tekstowy)
Kobieta zabawia się z kochankiem, ale nagle słyszy, że jej mąż otwiera zamek w drzwiach. Kobieta w strachu:
- Boże, cofnij czas o godzinę!
Słyszy głos z nieba:
- Dobrze, ale kiedyś utoniesz.
Kobieta się zgadza. Mąż się nie dowiedział, a ona ciągle unikała wody. Pewnego dnia wygrała wycieczkę na Karaiby. Obawiała się, ale postanowiła zaryzykować. Podczas rejsu nastąpił sztorm. Wtedy kobieta przerażona krzyknęła:
- Boże, chyba nie pozwolisz umrzeć razem ze mną tym 300 niewinnym kobietom!
- Niewinnym? Od roku was, dz*wki, zbierałem w jedno miejsce!
- Boże, cofnij czas o godzinę!
Słyszy głos z nieba:
- Dobrze, ale kiedyś utoniesz.
Kobieta się zgadza. Mąż się nie dowiedział, a ona ciągle unikała wody. Pewnego dnia wygrała wycieczkę na Karaiby. Obawiała się, ale postanowiła zaryzykować. Podczas rejsu nastąpił sztorm. Wtedy kobieta przerażona krzyknęła:
- Boże, chyba nie pozwolisz umrzeć razem ze mną tym 300 niewinnym kobietom!
- Niewinnym? Od roku was, dz*wki, zbierałem w jedno miejsce!
"Rava urbs mea,societas "Secures" vita mea"
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Re: Beczka śmiechu(humor tekstowy)
Dwóch kumpli wyszło na spacer ze swoimi psami. Jeden z labradorem, drugi z jamnikiem. Jeden kolega mówi do drugiego:
- Może wejdziemy na piwko?
- Nie wpuszczą nas przecież z psami.
- A nie marudź, rób to co ja.
Pierwszy z labradorem wchodzi do środka i od razu słyszy od barmana:
- Przepraszam Pana, ale nie wolno wchodzić z psami
- Ale to pies przewodnik.
- Oczywiście, przepraszam. Zapraszam do środka.
Po chwili wchodzi drugi z jamnikiem.
Barman od wejścia:
- Przepraszam, nie wolno wpuszczać psów do baru
- Ale to pies przewodnik
- Proszę pana, to jamnik...
- KU*WA DALI MI JAMNIKA?
- O, przepraszam. Proszę wejść.
- Może wejdziemy na piwko?
- Nie wpuszczą nas przecież z psami.
- A nie marudź, rób to co ja.
Pierwszy z labradorem wchodzi do środka i od razu słyszy od barmana:
- Przepraszam Pana, ale nie wolno wchodzić z psami
- Ale to pies przewodnik.
- Oczywiście, przepraszam. Zapraszam do środka.
Po chwili wchodzi drugi z jamnikiem.
Barman od wejścia:
- Przepraszam, nie wolno wpuszczać psów do baru
- Ale to pies przewodnik
- Proszę pana, to jamnik...
- KU*WA DALI MI JAMNIKA?
- O, przepraszam. Proszę wejść.

Gdy zapomnisz jak żyć człowieku:
Wikingowie dzień pracy rozpoczynali od kawy i lucky strike`a.
a potem szli gwałcić, palić i mordować.
Re: Beczka śmiechu(humor tekstowy)
Facet wchodzi do knajpy i widzi swojego kumpla, który siedzi przy barze mocno przygnębiony. Podchodzi więc do niego i pyta, w czym rzecz.
- Pamiętasz tę śliczną dziewczynę ode mnie z pracy, z którą chciałem się umówić, ale nie mogłem nawet do niej podejść, bo za każdym razem, kiedy ją widziałem, to mi stawał?
- No pamiętam.
- W końcu zebrałem się na odwagę i poprosiłem, żeby się ze mną umówiła. I ona się zgodziła.
- Super! To kiedy randka?
- Byliśmy umówieni dziś wieczorem. Ale bałem się, że znów mi stanie. Więc przykleiłem go sobie plastrem do nogi, żeby w razie czego nie było widać.
- No i dobrze! Gdzie problem?
- Poszedłem do niej, zadzwoniłem, a ona otworzyła w takiej cieniutkiej,przezroczystej sukience...
- No i...?!
- Kopnąłem ją w twarz...
[czemu mnie to bawi?]
- Pamiętasz tę śliczną dziewczynę ode mnie z pracy, z którą chciałem się umówić, ale nie mogłem nawet do niej podejść, bo za każdym razem, kiedy ją widziałem, to mi stawał?
- No pamiętam.
- W końcu zebrałem się na odwagę i poprosiłem, żeby się ze mną umówiła. I ona się zgodziła.
- Super! To kiedy randka?
- Byliśmy umówieni dziś wieczorem. Ale bałem się, że znów mi stanie. Więc przykleiłem go sobie plastrem do nogi, żeby w razie czego nie było widać.
- No i dobrze! Gdzie problem?
- Poszedłem do niej, zadzwoniłem, a ona otworzyła w takiej cieniutkiej,przezroczystej sukience...
- No i...?!
- Kopnąłem ją w twarz...
[czemu mnie to bawi?]

Gdy zapomnisz jak żyć człowieku:
Wikingowie dzień pracy rozpoczynali od kawy i lucky strike`a.
a potem szli gwałcić, palić i mordować.
- Jankoś
- Boski Arcyrozjebca +k1200
- Posty: 5243
- Rejestracja: 16 maja 2008, 12:31
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
Re: Beczka śmiechu(humor tekstowy)
Jasiu wchodzi wieczorem do sypialni rodziców i zastaje ich w pozycji 69. Chwilę się przygląda, po czym wrzeszczy:
- I wy mi zabraniacie dłubania w nosie ??????
- I wy mi zabraniacie dłubania w nosie ??????
"Rava urbs mea,societas "Secures" vita mea"
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Re: Beczka śmiechu(humor tekstowy)
Murzyn, muzułmanin i rudy skaczą z wieżowca żeby zobaczyć, który spadnie pierwszy. Kto wygra?
Społeczeństwo...
Społeczeństwo...
"Walczyć mogę tylko o coś, co miłuję. Miłuję tylko to, co szanuję, a szanuję jedynie to, co rozumiem." - Adolf Hitler


Re: Beczka śmiechu(humor tekstowy)
Toć mądre poniekąd...
Żona jest jak granat - zerwiesz obrączkę i domu nie ma!
Żona jest jak granat - zerwiesz obrączkę i domu nie ma!
"Walczyć mogę tylko o coś, co miłuję. Miłuję tylko to, co szanuję, a szanuję jedynie to, co rozumiem." - Adolf Hitler


- Jankoś
- Boski Arcyrozjebca +k1200
- Posty: 5243
- Rejestracja: 16 maja 2008, 12:31
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
Re: Beczka śmiechu(humor tekstowy)
-Co jest rzadziej spotykane niż bliźniaki syjamskie?
-Cygan jedynak.
-Cygan jedynak.
"Rava urbs mea,societas "Secures" vita mea"
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
- Jankoś
- Boski Arcyrozjebca +k1200
- Posty: 5243
- Rejestracja: 16 maja 2008, 12:31
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
Re: Beczka śmiechu(humor tekstowy)
Kolejny raz z rzędu mąż wraca pijany do domu ,a żona krzyczy od progu:
-Znowu się upiłeś, już nie mam do Ciebie!!!
-Książek się nie czyta to i słownictwo ubogie.
-Znowu się upiłeś, już nie mam do Ciebie!!!
-Książek się nie czyta to i słownictwo ubogie.
"Rava urbs mea,societas "Secures" vita mea"
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!