Nie warto

O wszechstronności naszej gadać będziem, o polityce i mszach kościelnych takoż.
Awatar użytkownika
Jankoś
Boski Arcyrozjebca +k1200
Boski Arcyrozjebca +k1200
Posty: 5242
Rejestracja: 16 maja 2008, 12:31
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
Kontakt:

Nie warto

Post autor: Jankoś »

W tym temacie możemy nawzajem się ostrzegać przed zbędnym wydatkiem na książkę ,płytę czy bilet do kina.
Na początek pozycja książkowa ,której absolutnie nie warto kupować ani nawet czytać(stracony czas też kosztuje).

"Opowieści okrutne" - Paweł Siedlar

Zbiór sześciu opowiadań na pograniczu horroru i fantastyki. W miarę strawne jest tylko pierwsze ,ale za to jest pomysłem i stylem żywcem zerżnięte z Lovecrafta.
Jeszcze jedno ma w miarę ciekawy pomysł ,który aż się prosi o lepszego autora. Reszta opowiadań nie ma nawet tego.
Jeśli chodzi o sam styl ,budowanie atmosfery ,narracje to na tym forum jest kilka osób ,które po pijaku na imprezie zrobiłoby to lepiej.
"Rava urbs mea,societas "Secures" vita mea"

Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Awatar użytkownika
Ślimak
Conan™ Seria Limitowana
Conan™ Seria Limitowana
Posty: 1341
Rejestracja: 16 maja 2008, 20:29
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
Kontakt:

Re: Nie warto

Post autor: Ślimak »

To raczej nie jest niespodzianka, ale moim zdaniem nie warto czytać powieści o Gotreku Gurnissonie. Infantylne, głupie fantasy, przypominające zapis jakiś młodzieńczych sesji albo nawet zapis z kilkugodzinnego grania w jakiegoś hack & slasha. Dobrze, że Gotrekowi nie wyskakuje nad głową "level up".

Ogólnie opowiastki z Warhammera są na poziomie mułu z dna rzeki.
Religion is like a penis. It's fine to have one and it's fine to be proud of it, but please don't whip it out in public and start waving it around... and PLEASE don't try to shove it down my child's throat.
Awatar użytkownika
Skner
Postrach tajgi
Postrach tajgi
Posty: 460
Rejestracja: 16 maja 2008, 11:30
Lokalizacja: Ztamtondtu (Zimbabwe)

Re: Nie warto

Post autor: Skner »

ślimku nie mogę się tu z Tobą zgodzić uważam ze książki Warhammera są poniżej poziomu mułu w dnie rzeki.. ponieważ gdy wejdziesz w taki muł w rzece, potrafi cie on w dziwny sposób zaskoczyć... czego nie można powiedzieć o tych książkach
a ja klade lahe nato czy zygasz na widok moich błeduw ortograficznych... jesli umiesz je wylapac znaczy ze umiesz odczytac sens tego co napisalem bo gówno i guwno zawsze śmierdzi tak samo
Farai
Hamierykański tomahawek
Hamierykański tomahawek
Posty: 124
Rejestracja: 16 maja 2008, 17:47
Lokalizacja: SK-CE

Re: Nie warto

Post autor: Farai »

Niedawno w kinach mieliśmy okazje widzieć X-Files : I want to belive.

Film kiepski, jego poprzednik chyba z 1999 był dużo fajniejszy i trzymający klimat.
Tego nie polecam, nie ma sensu tracić czasu.
Awatar użytkownika
Przemas
Polucja drwala
Polucja drwala
Posty: 211
Rejestracja: 16 maja 2008, 14:22
Lokalizacja: Miasto kwarciane Rawa

Re: Nie warto

Post autor: Przemas »

Oglądałem przed chwilą film 1612.
Jak to napisał mój przed mówca (PoD) fakt kicz jakich mało

Przede wszystkim film jak to przez ruskich nakręcanych typowo antypolski ale już do szczegółów

Fabuła:

Wedle moich wiadomości z historii to fabuła była nieco inna od historii ale tylko nie co (trza być trochę pozytywistą)
Co ma pozytywista do pozytywów? Rijel ;)

Efekty:

Pozwólcie że zostawię to bez komentarza ok ??

Ogólna oglądalność filmu:

Po 10 min poszedłem po kawę, po 1h po 2 red bule PANOWIE I PANIE: NUDA ŻE AŻ SZKODA MARNOWAĆ KASY NA BILET/ PRĄD.

P.S.
jak dla mnie taka fantastyka wymieszana troche z historią no cóż ruskie mają fantazje swoje ;)
Niemiec Moskal Nie Osiędzie,
Gdy Jąwszy Pałasza,
Hasłem Wszystkich Zgoda Będzie
I Ojczyzna Nasza.
Awatar użytkownika
Człowiek-Namiot
Ciupozka ch... zbója
Ciupozka ch... zbója
Posty: 188
Rejestracja: 06 wrz 2008, 12:59
Lokalizacja: _!_S_T_O_L_Y_C_A_!_
Kontakt:

Re: Nie warto

Post autor: Człowiek-Namiot »

A ja sobie pozwolę nie zgodzić się z przedmówcami (Przemasie, Twoja recenzja jest boska - tła hist. nie znam, jest antypolski, więc idźmy do szczegółów - ja patrzę na szczegóły, a tu bez komentarza...dobre! :mrgreen: )
W zasadzie to ja tam nie znalazłem ani jednego motywu antypolskiego - no że tam kogoś batogiem osmagali czy jakąś wioskę z dymem puścili - ot fantazja, nikt się za to na nikogo gniewać nie może!
Historycznie to to jest bzdura, bo w historii Rosji nie za dużo ganiało jednorożców, ale nie o to szło! Ten film to miało być takie niby-historyczne niby fantastyczne, takie miszmasz, bajka, legenda, więc tu nie ma co się pieklić.
Oczywiście można się czepiać wielu różnych głupot, jakie film nam zaoferował typu skład prochu w pierwszej linii po środku husarii :lol: no ale te kacapy musiały wygrać i jakoś to trzeba było zrobić.
Efekty, jakieś takie akcje kamerowe całkiem w porządalu, IMHO.

Film oglądałem dość dawno i choć się zawiodłem właśnie tymi jednorożcami, bo myślałem, że to będzie właśnie taki film stricte historyczny, to jednak mi się nawet podobał.

Powiedzmy 3,5 - 4 * na 5 możliwych.
Człowiek Namiot pie***li zasady!
I nie jest frajerem!

Obrazek
Awatar użytkownika
k8
Katowski No. 666
Katowski No. 666
Posty: 850
Rejestracja: 16 maja 2008, 22:46
Lokalizacja: Warszawa/Rawa M.

Re: Nie warto

Post autor: k8 »

Jakiś czas temu z powodu braku dostępu do biblioteczki domowej kumpel z pracy polecił mi i pożyczył książkę fantasy którą opisywał bardzo pochlebnie. Ową pozycją okazało się dzieło, nieznanego mi wcześniej autora, R.A. Salvatore. - "Pięcioksiąg Cadderly'ego" , składający się, jak wspomina tytuł, z 5 części...

...Wysoko w spokojnych Górach Śnieżnych leży mało znana uczelnia dla bardów, kapłanów, kleryków oraz innych spragnionych wiedzy. Ukryty wśród swoich kolegów, uczeń-kapłan o imieniu Cadderly musi ujarzmić wyzwoloną, pochłaniającą dusze esencję chaosu, zanim jego własne bractwo zwróci się przeciwko niemu. Cadderly musi użyć wiedzy, którą opanował, i zejść w głąb katakumb, aby ocalić swoich braci i... siebie.

Kantyczka jest pierwszą z serii powieści pod wspólnym tytułem Pięcioksiąg Cadderly'ego, rozgrywającej się w świecie fantasy Forgotten Realms firmy Wizards of the Coast. R.A. Salvatore jest również autorem takich bestsellerów jak Trylogia Mrocznego Elfa, Trylogia Doliny Logowego Wichru i wielu innych.:


Po wyżej zamieszczonym opisie który znajduje się na okładce nie spodziewałem się za wiele ale to co zawiera książka jest tragiczne...przemogłem się i dobrnąłem do połowy 3 części i dałem sobie spokój, fabuły praktycznie brak, postacie płytkie, połowę książek stanowią opisy walk głównych bohaterów, elfy sa jakieś nieelfie, czarodzieje tępawi a to co mnie przerosło to jeden z krasnoludów który chciał zostać druidem ... żenada.

Wiem że nie jestem jakimś wielkim znawcą literatury fantasy ale NIE POLECAM książek ww. autora.
A żeby Was pokręciło, a żeby Wam orzeszki spuchli !!!
Awatar użytkownika
Rijel
Boski Arcyrozjebca +k1200
Boski Arcyrozjebca +k1200
Posty: 1612
Rejestracja: 16 maja 2008, 13:02
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Nie warto

Post autor: Rijel »

k8 pisze:...NIE POLECAM książek ww. autora [R. A. Salvatore.]
Aż tak krytyczny bym nie był. Bestsellery takie jak Trylogia Mrocznego Elfa i Trylogia Doliny Logowego Wichru nie są złe. Bardzo przyjemna, lekka lektura :) .
Gdy nadejdzie dzień sądu najładniejszy z najładniejszych przyzwie zapomnianych. W lewą dłoń weźmie on magiczne figury, w prawicy będzie dzierżył księgę złą i słowami swymi sprawi że klan bez nazwy z popiołów powstanie.
ODPOWIEDZ