Proza(c)

[Prozac]

Postawiłem bloga, na którym zamierzam publikować teksty różne i podłużne, z naciskiem na krótkie formy proza(c)torskie. Niegdyś wymienialiśmy się takowymi na forum, często owocowało to opiniami i dyskusjami które otwierały nowe drzwi. Nawet jeśli zdarzało się, że były to drzwi do piwnicy, miło będzie Was gościć na blogu.

http://wojtekanuszczyk.wordpress.com/

Zachęcam do odwiedzania, siebie do pisania i świat do kręcenia się w koło.

[Ślimak]

Veni, vidi, wpisałem się. Żądam spełnienia moich postulatów.

[Prozac]

Dzięki za komcie, Sleem

Opowiadanie o Toporiadzie... to ja takie napisałem? Miskuzi ziom, nie wiem o czym mowa. Co do "wprawkowości" pierwszego tekstu - jasne, to miniaturka, ale udana. Z czasem pojawią się dłuższe opowiadania, będziesz mógł pohasać po mnie do woli. Ale szczerze mówiąc, nie mam nic przeciwko temu, by do usranej śmierci pisać teksty króciutkie, dopóki będę z nich zadowolony i miał je pod kontrolą. Nic gorszego na świecie niż zwaliste, w nieskończoność ciągnięte teksty o potencjale, który doskonale pasuje do formatu "Uśmiechu losu". Ale to dygresja.

[Ślimak]

Opowiadanie o Toporiadzie... to ja takie napisałem? Miskuzi ziom, nie wiem o czym mowa.

Z kolei Toporiadowy konkurs literacki wygrał Wojciech "Prozac" Anuszczyk.

A o to chodzi.

Edit: Nie wiem po co miałbym po tobie hasać, przecież mam pod ręką całą zgraję "wyborców UPR".

[Olynka Badi]

to była liryka! Wojtek przyznał się, że nie pamiętał jak to pisał... dowiedziałam się po czasie.

[Cadogan]

"Ciemność" mi się podobała- trzymało w napięciu. Zamiast uczyć się obsługi AutoCada (robotyzuję się ) to czytałem o chłopaczkach.