No dobra, będę, nie... I przyjmę kogoś kto mnie przygarnie na nocleg. Bo Shila jak wiadomo zawsze na Toporiadzie śpi w czyimś namiocie, swojego nigdy nie wożąc

No i chyba do niedzieli zostanę, bo po co się telepać taki kawał i wracać w sobotę? A i do tego Jadwisina (WTF?! xD) jak się dostać? Bo ja będę do Wawy po pracy jechała to będę na wieczór w stolycy dopiero...