Gdy nadejdzie dzień sądu najładniejszy z najładniejszych przyzwie zapomnianych. W lewą dłoń weźmie on magiczne figury, w prawicy będzie dzierżył księgę złą i słowami swymi sprawi że klan bez nazwy z popiołów powstanie.
To już przekracza wszelkie formy patologii. W internecie można znaleźć różne, podobne materiały, ale TO jest chyba najwyższa forma poezji tej "subkultury". http://emo-martynka.blog.onet.pl/
Przed użyciem skonsultuj się z lekarzem(najlepiej psychiatrą) lub farmaceutą.
Dodałem to do Patologii, bo humorem tekstowym bym tego nie nazwał. Co prawda zależy to od postrzegania tych materiałów.
"Jasność tysiąca słońc, rozbłysłych na niebie, oddaje moc Jego potęgi. Teraz stałem się Śmiercią, niszczycielem światów"
"Ludzie nigdy z takim przekonaniem i z taką radością nie angażują się w czynienie zła jak wówczas, gdy czynią to z pobudek religijnych".
-Blaise Pascal