Nalewki na Toporiadzie - opinie, wspomnienia, plany

Po orczymy!
Awatar użytkownika
ziomal
Cuś na kształt tasaka
Cuś na kształt tasaka
Posty: 77
Rejestracja: 26 paź 2008, 21:55

Re: Nalewki na Toporiadzie - opinie, wspomnienia, plany

Post autor: ziomal »

Bananidło pisze:Ale przecież wszystkie przypadki picia nalewek miały miejsce w sobotę wieczorem, czyli już po oficjalnym zamknięciu Toporiady, prawda? ;)
a jestes tego pewny? :lol:
Awatar użytkownika
Jankoś
Boski Arcyrozjebca +k1200
Boski Arcyrozjebca +k1200
Posty: 5242
Rejestracja: 16 maja 2008, 12:31
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
Kontakt:

Re: Nalewki na Toporiadzie - opinie, wspomnienia, plany

Post autor: Jankoś »

ziomal pisze:
Bananidło pisze:Ale przecież wszystkie przypadki picia nalewek miały miejsce w sobotę wieczorem, czyli już po oficjalnym zamknięciu Toporiady, prawda? ;)
a jestes tego pewny? :lol:
Ja jestem pewny. Słowo Topora! 8-)
"Rava urbs mea,societas "Secures" vita mea"

Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Awatar użytkownika
Jankes
Katowski No. 666
Katowski No. 666
Posty: 987
Rejestracja: 16 maja 2008, 14:35
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka

Re: Nalewki na Toporiadzie - opinie, wspomnienia, plany

Post autor: Jankes »

Przecież napisałem, że nalewki to nic innego jak staropolskie lekarstwa i były spożywane po zakończeniu konwentu w celu wzmocnienia sił życiowych konwentowiczów, nieprawdaż?
Nikt nie jest doskonały.
Awatar użytkownika
Cadogan
Polucja drwala
Polucja drwala
Posty: 237
Rejestracja: 06 wrz 2008, 13:06
Lokalizacja: Wawa

Re: Nalewki na Toporiadzie - opinie, wspomnienia, plany

Post autor: Cadogan »

Jako człek raczej mało obyty ze szlachetną sztuką tworzenia nalewek, ciekaw jestem w jaki sposób tworzycie swe słynne medykamenta. Dla przykładu ja stosują chyba jedną z bardziej pracochłonnych metod, co przekłada się na raczej małą ilość pigwóweczki dostępną co roku, jestem więc otwarty na propozycję zmian mających zwiększyć wydajność ;)

1) Zebrać pigwę (owocuje gdzieś koło października)
Niezbyt pracochłonne zajęcie, łatwo zebrać nawet kilka kilogramów owoców.
Wskazówka- zbierać po pierwszych przymrozkach nocnych, jeśli chcecie kroić owoce- będą znacznie bardziej miękkie (pigwa jest z natury strasznie twarda)

2) Krojenie owoców
Pracochłonny etap, szczególnie trudny jeśli nie zebraliśmy miękkich owoców/ nie mamy narzędzi (w tym roku użyłem do tego krajalnicy do chleba i był to bardzo dobry pomysł)

3) Wybieranie pestek z pokrojonych owoców
Najbardziej pracochłonna część, gniazdo pestek jest w pigwie niestety bardzo duże i ciężko się je wybiera

4) Zasypanie owoców cukrem i czekanie aż puszczą całkiem sok; zrobi się z tego słodziutki syrop

5) Zalanie syropu alkoholem (jak kto lubi, ja mieszałem wódkę 40% ze spirytusem i mieszałem w proporcji około 1 jednostki syropu na 1.5-2 jednostki mieszanki alkoholowej)

6) Zabutelkowanie, leżakowanie i czekanie na okazję do spicia trunku, który porpawia swe walory smakowe z czasem :twisted:

Projekt na przyszłość: maceracja
Jędrzej "Cadogan" Maciejczyk - Toporowy Przyjaciel
Awatar użytkownika
GrothuN
Zemsta neandertala
Zemsta neandertala
Posty: 47
Rejestracja: 18 paź 2009, 13:14
Lokalizacja: DalaraN

Re: Nalewki na Toporiadzie - opinie, wspomnienia, plany

Post autor: GrothuN »

mój znajomy ma zamiar na następną toporiade wziąć sporo nalewki cytrynowej...
jak on to ujął
..."oddestyluje denaturat bo wychodzi taniej niż spirytus jakieś 3,50zł za 0,5l kupie cytryny parę kanistrów od paliwa i zostawię aż dojrzeje ..."
aż strach pomyśleć jaki to będzie miało smak...
...i moc...
I LOVE A COMBAT

FOR THE HORDE
TROLL MAGE
Awatar użytkownika
Tęcza
Katowski No. 666
Katowski No. 666
Posty: 830
Rejestracja: 16 maja 2008, 12:45

Re: Nalewki na Toporiadzie - opinie, wspomnienia, plany

Post autor: Tęcza »

Moze lepiej bedzie jak kolega jednak zostanie w domu. ;)
"Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
Awatar użytkownika
Mardock
Wikingowski überaxe
Wikingowski überaxe
Posty: 515
Rejestracja: 06 wrz 2008, 15:49

Re: Nalewki na Toporiadzie - opinie, wspomnienia, plany

Post autor: Mardock »

... :roll: Chce spadające fortepiany!
O o!
Awatar użytkownika
^sadam
Katowski No. 666
Katowski No. 666
Posty: 795
Rejestracja: 05 wrz 2008, 15:20
Lokalizacja: Ułan Bator!
Kontakt:

Re: Nalewki na Toporiadzie - opinie, wspomnienia, plany

Post autor: ^sadam »

I srające Wielkie Ptaki :P.
Obrazek
Awatar użytkownika
k8
Katowski No. 666
Katowski No. 666
Posty: 850
Rejestracja: 16 maja 2008, 22:46
Lokalizacja: Warszawa/Rawa M.

Re: Nalewki na Toporiadzie - opinie, wspomnienia, plany

Post autor: k8 »

GrothuN pisze:mój znajomy ma zamiar na następną toporiade wziąć sporo nalewki cytrynowej...
jak on to ujął
..."oddestyluje denaturat bo wychodzi taniej niż spirytus jakieś 3,50zł za 0,5l kupie cytryny parę kanistrów od paliwa i zostawię aż dojrzeje ..."
.
To sam osobiście dopilnuje aby kolega na Toporiadę nie wszedł...
A żeby Was pokręciło, a żeby Wam orzeszki spuchli !!!
Awatar użytkownika
GrothuN
Zemsta neandertala
Zemsta neandertala
Posty: 47
Rejestracja: 18 paź 2009, 13:14
Lokalizacja: DalaraN

Re: Nalewki na Toporiadzie - opinie, wspomnienia, plany

Post autor: GrothuN »

ale on tam był juz dwa rzay
I LOVE A COMBAT

FOR THE HORDE
TROLL MAGE
ODPOWIEDZ