
Otóż to - trzeba jej pomóc. A jeśli chcesz im robić dobrze, to zapraszam do ponownego przejrzenia wyników ankiety z Fejsbuka. I dzwoń do filmoteki po "Szybkich i wściekłych"Trzeba też spojrzeć na widownię, które Noce Filmowe gromadzą.

Otóż to - trzeba jej pomóc. A jeśli chcesz im robić dobrze, to zapraszam do ponownego przejrzenia wyników ankiety z Fejsbuka. I dzwoń do filmoteki po "Szybkich i wściekłych"Trzeba też spojrzeć na widownię, które Noce Filmowe gromadzą.
Prozac pisze:Ale wiemy już kiedy Sąsiad ma wirtualny wzwód, a kiedy rzyga, no i że na tej podstawie nie ma "jedynki". Szanuję urząd koordynatora, ale trzeba, kurwa, do tego jeszcze gadać z sensem
A propos "urzędasów" - Piotrusiu, my chcemy pomóc, by NFzF były zajebiste, a nie zabierać bratu urząd. Możesz usiąść.
Prozac pisze:Brednie wylewające się spod palców Sąsiada pomijam łaskawym milczeniem.
Problem polega na tym, że jest to pomysł "jakiś", a nie dobry.Rijel pisze:Myśl Sadama o dwóch ostatnich częściach wyświetlanych przez nas i pierwszej, którą można zobaczyć na własną rękę, moim zdaniem taka chwiejna nie jest. Jest to jakiś pomysł.
A ja mogę odmówić Sąsiadowi słuszności i odmawiam. To, że Paweł podejmuje decyzje nie oznacza, że my nie mamy prawa z tymi decyzjami dyskutować i próbować na nie wpływać. A krytyki jest znaczniej mniej od pochwał, więc bym nie przesadzał.Rijel pisze:Jednak Sąsiadowi nie można odmówić słuszności - to Paweł został koordynatorem i to on podejmuje decyzje, a jak do tej pory spotyka się z nieustanną krytyką.
Rijel pisze:Przypomnę tylko jakie w Tobie, Ślimaku, budziły się emocje, gdy byłeś koordynatorem Toporiady i że przypomnę tylko sprawę "Miss Toporiady", zagroziłeś zrzeczeniem się swojej funkcji ("(...)Ja się na to absolutnie nie zgadzam i nie zamierzam firmować takiego gówna swoim nazwiskiem, ze wszelkimi konsekwencjami łącznie z pierdolniecięm tego wszystkiego w diabły. Nie, Hubercie, ja nie żartuję. ŻENADA.").
Piotrze, jeżeli to zdanie odzwierciedla Twoje rzeczywiste poglądy to nie mów mi cześć na ulicy.Sąsiad pisze:Wy macie tylko podnosić rączki w odpowiednich momentach i dokonywać aplauzu.
Widzę, że za swoją życiową misję uznałeś przysranie mi tyle razy ile a przysrałem Tobie, proponuję zatem zacząć dbać o siebie bo będziesz musiał długo przebywać na tym padole łez.Rijel pisze:Być może rzeczywiście "od przebywana w okolicach zarządu zdrowo w baniach" się przewraca, a wiesz o tym najlepiej, bo przez ponad dwa lata byłeś członkiem zarządu.
nie wieszŚlimak pisze:Piotrze, jeżeli to zdanie odzwierciedla Twoje rzeczywiste poglądy to nie mów mi cześć na ulicy.