Potrzebni dyżurni planu przy kręceniu filmu 15-21 listopad

[daf]

Nawiązaliśmy ostatnio współpracę z fundacją Generator Kultury z Białej Rawskiej. Ogólnie ekipa bardzo w porządku, to oni otworzyli kino w Białej, robią bardzo dużo fajnych eventów i myślę że możemy sobie nawzajem sporo pomóc.

Tak się składa że ekipa ta kręci w dniach 15-21 listopad w okolicach Białej Rawskiej film, około 45 minutowy o tematyce II Wojny Światowej.
Dogadaliśmy się z nimi że pożyczymy im kilka naszych namiotów, około czterech i pięć rozkładanych krzeseł.

Szukają też na plan filmu około czterech osób na stanowisko dyżurnych planu, których obowiązkami było by np. noszenie sprzętu, rozłożenie namiotów, ewentualnie zawiezienie/przywiezienie aktorów itp.

Ja zgłosiłem się jako ochotnik, jednak z racji tego że film będzie kręcony za dnia, czyli wtedy gdy pracuję, będę obecny na planie tylko w sobotę i niedzielę, 16-17 listopad.

Poproszono mnie żebym się spytał czy ktoś jeszcze od nas ze Stowarzyszenia, chodzi im o facetów, chciał by wziąć udział w takim przedsięwzięciu?

W każdym z tych dni trzeba by być na planie od mniej więcej 6-7 rano i tak mniej więcej 16-17 jest koniec kręcenia.
Dyżurni też potrzebowali by jakiegoś tam sprzętu, czyli np. rękawiczek, młotka, jakiś gwoździ, taśmy klejącej, nożyczek itp, pełną listę mam dostać.

Jest to praca charytatywna, nikt z ekipy nie dostaje za to pieniędzy, jednak za jeżdżenie zwracają wachę i wspominali też coś o zapewnionych posiłkach.

Oprócz tego że Stowarzyszenie będzie wymienione w napisach końcowych, były by też wymienione osoby które pomagały. Film będzie wysyłany na festiwale i puszczany w szkołach.

Ja ogólnie się jaram bo zawsze chciałem zobaczyć plan filmowy od kuchni, myślę że to fajna akcja do poznania nowych ludzi i też spoko rozpoczęcie współpracy z fundacją. Wstępnie wyrazili oni też chęć przy pomocy w kręceniu jakiś rzeczy dla nas, jak np. zwiastuna Toporiady.

Lokalizacje są takie: od piatku do poniedzialku zdjecia w lesie w rejonach julianowa lesiewskiego,wtorek i sroda w gospodarstwie w marchatach koło białej rawskiej, czwartek w dworku w podsentkowicach.

Ktoś był by chętny na taką akcję?

[daf]

Nikt się od nas niestety się nie zgłosił ale powiedzieć wam mogę tylko jedno - było warto!

Myślę że wiele osób od nas odnalazło by się w tym klimacie.