A na Twoje zaczepki nie odpowiem!Bączek pisze:Z tego co pamiętam, zawsze Jarecki włączał ogrzewanie , więc ciepło płynęły z podłużnych , starych grzejników.
Toporowy Sylwester 2009 - temat oficjalny
Re: Toporowy Sylwester 2009 - temat oficjalny
Wiem, Kasiu wiem, chodzi mi tylko o ten fragment
Gdy nadejdzie dzień sądu najładniejszy z najładniejszych przyzwie zapomnianych. W lewą dłoń weźmie on magiczne figury, w prawicy będzie dzierżył księgę złą i słowami swymi sprawi że klan bez nazwy z popiołów powstanie.
Re: Toporowy Sylwester 2009 - temat oficjalny
mama ostatnio za tone wegla placila ok 750 zl z tego co pamietam
la la la alko-ninja!
-
- Hamierykański tomahawek
- Posty: 145
- Rejestracja: 15 cze 2009, 17:15
Re: Toporowy Sylwester 2009 - temat oficjalny
..po dzisiejszym "oficjalnym" ustaleniu na Sztabie Armia Goblinów zdecydowała, że przybędzie na Toporowego Sylwestra..
Mnie możecie już na listę wpisać, reszta osób niech sama się zgłosi
Mnie możecie już na listę wpisać, reszta osób niech sama się zgłosi
Re: Toporowy Sylwester 2009 - temat oficjalny
A było to tak - jedynie pokrótce postaram zarysować kształt tego wzruszającego spotkania, na którym podjęliśmy daleko idące decyzje dotyczące przyszłości naszego plemienia, by nie urazić uczuć pobratymców zbyt delikatnymi jego szczegółami.
Naradę zebrał nasz wódz, witając wszystkich serdecznie i przedstawiając najistotniejsze dla plemienia sprawy, wraz z tą, o randze kardynalnej. Na twarzach goblinów zagościło nie zwątpienie, lecz głęboka jak dół na odpadki, przenikliwa jak włócznia wodza refleksja, zainspirowana bogatymi doświadczeniami ostatnich dni. Po tej krótkiej chwili zadumy, każdy członek plemienia przystąpił kolejno do wypowiadania swojej opinii. Rzucone zdania, jak kamyki na spiętrzonym, skalnym stoku, wywoływały lawinę nowych. Padające trafnie, jak muchy nad goblińskim legowiskiem, argumenty, dodawały dyskusji dynamiki i podgrzewały ją, jak wolny ogień kocioł goblitury, którą przed wybuchem ratowały tylko schładzające, roztropne rady wodza. Gdy gorąca para z kotła goblińskich łbów uleciała nieco, myśli jednak burzyły się ze sobą i mieszały nadal rozgrzane, zmierzając do jedynego celu, jak wartki strumień z górskiej jaskinii szamana, prowadzone przez duchy przodków, zapłodnieni tym wirem idei, wzruszeni chwilą, pojęliśmy, że w rzeczywistości jedno zdanie na wiele sposobów wypowiadamy. Wyczerpani, acz szczęśliwi, wsłuchani w wypowiedzi przyjaciół, kojące jak okład z łajna dla rannego wojownika, odetchnęliśmy z ulgą i błogością, świadomi, że podjęliśmy decyzję słuszną, bo zainspirowaną przez Ducha Plemienia, a przy tym świadomą i dogłębnie przemyślaną. Po zatwierdzeniu jej, wódz podziękował nam za udział w spotkaniu i zakończył naradę.
Naradę zebrał nasz wódz, witając wszystkich serdecznie i przedstawiając najistotniejsze dla plemienia sprawy, wraz z tą, o randze kardynalnej. Na twarzach goblinów zagościło nie zwątpienie, lecz głęboka jak dół na odpadki, przenikliwa jak włócznia wodza refleksja, zainspirowana bogatymi doświadczeniami ostatnich dni. Po tej krótkiej chwili zadumy, każdy członek plemienia przystąpił kolejno do wypowiadania swojej opinii. Rzucone zdania, jak kamyki na spiętrzonym, skalnym stoku, wywoływały lawinę nowych. Padające trafnie, jak muchy nad goblińskim legowiskiem, argumenty, dodawały dyskusji dynamiki i podgrzewały ją, jak wolny ogień kocioł goblitury, którą przed wybuchem ratowały tylko schładzające, roztropne rady wodza. Gdy gorąca para z kotła goblińskich łbów uleciała nieco, myśli jednak burzyły się ze sobą i mieszały nadal rozgrzane, zmierzając do jedynego celu, jak wartki strumień z górskiej jaskinii szamana, prowadzone przez duchy przodków, zapłodnieni tym wirem idei, wzruszeni chwilą, pojęliśmy, że w rzeczywistości jedno zdanie na wiele sposobów wypowiadamy. Wyczerpani, acz szczęśliwi, wsłuchani w wypowiedzi przyjaciół, kojące jak okład z łajna dla rannego wojownika, odetchnęliśmy z ulgą i błogością, świadomi, że podjęliśmy decyzję słuszną, bo zainspirowaną przez Ducha Plemienia, a przy tym świadomą i dogłębnie przemyślaną. Po zatwierdzeniu jej, wódz podziękował nam za udział w spotkaniu i zakończył naradę.
- Jankoś
- Boski Arcyrozjebca +k1200
- Posty: 5242
- Rejestracja: 16 maja 2008, 12:31
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
Re: Toporowy Sylwester 2009 - temat oficjalny
Można to skomentować tylko w jeden sposób: Vvant Armia Goblinów!!!
P.S.Civril podziel się swoimi szamańskimi specyfikami bo widzę ,że nieźle działają
P.S.Civril podziel się swoimi szamańskimi specyfikami bo widzę ,że nieźle działają
"Rava urbs mea,societas "Secures" vita mea"
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Re: Toporowy Sylwester 2009 - temat oficjalny
To ta herbata w Dziesiątce. Nie wiem, co oni do niej dosypują, ale ja boję się ją pić...
A na listę mnie też wpiszcie
A na listę mnie też wpiszcie
Wszyscy mamy źle w głowach...
Re: Toporowy Sylwester 2009 - temat oficjalny
To ja byłem wczoraj w Dziesiątce? ;O
Myślałem, że widzieliśmy się w Umbrze.
Myślałem, że widzieliśmy się w Umbrze.
- Jankoś
- Boski Arcyrozjebca +k1200
- Posty: 5242
- Rejestracja: 16 maja 2008, 12:31
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
Re: Toporowy Sylwester 2009 - temat oficjalny
Civril a Ty będziesz na Sylwestrze?
"Rava urbs mea,societas "Secures" vita mea"
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Re: Toporowy Sylwester 2009 - temat oficjalny
Najprawdopodobniej tak - bardzo dzięki za zaproszenie, ale potraktowałem serio, że jest jeszcze parę dni, nie chcę się na 100% wpisywać dopóki nie będę pewien w kwestii a) finansowej, ale raczej podołam b) organizacyjnej (konsultacja z moją Radą Nadzorczą).
Re: Toporowy Sylwester 2009 - temat oficjalny
Proszę Prezesa o wpisanie Marty Dudek na listę