Założenia wstępne.
Wszyscy byliście wysoko postawionymi osobistościami na dworze w Matrze. Czas przeszły jest w tym zdaniu kluczowy. Zaangażowaliście się bowiem w bardzo szeroko zakrojony spisek obejmujący zarówno sfery dworskie,kościelne jak i militarne. Była to walka dwóch potężnych stronnictw,ale nie skierowana przeciw królowej. Na Wasze nieszczęście spisek został wykryty tuż przed finałem. Długo oczekiwaliście w areszcie domowym na wyrok ,który mógł przyjąć nawet najbardziej drastyczną postać. Skończyło się na zesłaniu... oczywiście nie dosłownym. Oficjalnie powierzono Wam: "Misję o szczególnym znaczeniu polegającą na utworzeniu placówki dyplomatycznej oraz kościelnej w niezwykle ważnym dla interesów Matry rejonie Dominium jakim jest jeden z Kordyjskich protektoratów - Kathard
Kathard mieści się w opinii tych ,którzy o nim słyszeli (a w Matrze to co najwyżej kilkadziesiąt osób) mniej więcej 100 km za końcem świata. Oczywiście ponieważ otrzymujecie tak zaszczytne stanowiska zostajecie pozbawieni wszystkich pozostałych...
Wyjazd jest natychmiastowy więc nie zdążyliście nawet zebrać informacji o miejscu Waszego zesłania. To czego zdołaliście się dowiedzieć przedstawiam poniżej.
Na miejscu ma zresztą oczekiwać Was kathardczyk będący juz na służbie Matry - Eliat Zanar ,który przygotowuję już wraz z wynajętymi ludźmi miejsce na siedzibę Waszego konsulatu i kościoła. W Azuron otworzonu już filię banku Rozkranzhów i tam będę przekazywane środki finansowę na budowę i utrzymanie placówki.
Kathard
Kathard jest najnowszą zdobyczą cesarstwa Kordu, rozległą krainą położoną na dalekiej północy. Oficjalnie jest to na wpół niezależne państwo ,połączone z Kordem unią personalną. To kraj dziki ,w dużym stopniu składający się z pustyni i półpustyni o gorącym ,nieprzyjaznym klimacie. Prawie zupełnie pozbawiony miast ,poza stolicą -Azuron.
Kathardczycy to ludzie niezależni, wojowniczy i zamknięci w sobie. Tym większe zaskoczniem było ich niemal bezkrwawe podporządkowanie się Kordowi i brak większego ruchu oporu.
Kathard choć nadal pełen starożytnej magii i deviria z łatwością ulega również karianizacji. Wszystko to raczej pogłoski, strzępy inforacji ,dlatego jednym z Waszych zadań będzie gromadzenie jak największej wiedzy o tym kraju.
Najbardziej irytujący jest dla Was fakt ,że wygląda to na takie zesłanie z którego ciężko powrócić i odzyskać dawne wpływy. Trudno osiągnąć coś co przywróci Was w łaski królowej, a przecież to jest najważniejsze...
Bohaterowie Graczy
1.Pochodzenie oczywiście przede wszystkim Matra ,ale na dworze w Librze(stolica), często robią karierę cudzoziemcy ,zwłaszcza sojusznicy z Nordii czy Cynazji. Jeszcze większy kosmopolityzm panuje w armii i kościele gdzie od początku daje się odczuć deficyt powołań wśród rodowitych Matrańczyków.
2.Profesje
W zasadzie dowolne ,ale powinniście podzielić się na:
-Oficera ,który zajmie się zorganizowaniem ochrony itp.
-Szpiega bądź emisariusza ,który zostanie konsulem
-Przedstawiciela kościoła ,który zorganizuję misję w Kathardzie
-Kogoś kto zna się na sprawach handlowych i spróbuje pozyskać rozeznać się w rynku i pozyskać kontrakty dla swojego kraju.
Ktoś z tej czwórki weźmie też na siebie prowadzenie zapisków dotyczących poznawanego przez Was kraju ,możecie też podzielić się na poszczególne dziedziny.
3.Tajemnica
W zasadzie tajemnicę macie wspólną.Nieudany spisek, który z niezwykle ważnych osobistości uczynił Was zesłańcami na końcu świata. Jeśli ktoś ma ochotę stworzyć coś jeszcze to nie widzę przeszkód.
Historie postaci mile widziane i punktowane ,ale niekonieczne.
Stosunki panujące między Wami pozostawiam do Waszej decyzji. Czy wspólna niedola scementowała Waszą przyjaźń czy też dominują wzajemne oskarżenia o spowodowanie fiaska spisku?
Zasadnicze pytanie ,kto jutro by grał?I oczywiście kim?
Czekam również na wszelkie pytania.
Sesje Starszyzny
- Jankoś
- Boski Arcyrozjebca +k1200
- Posty: 5241
- Rejestracja: 16 maja 2008, 12:31
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
Re: Sesje Starszyzny
"Rava urbs mea,societas "Secures" vita mea"
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
- Jankoś
- Boski Arcyrozjebca +k1200
- Posty: 5241
- Rejestracja: 16 maja 2008, 12:31
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
Re: Sesje Starszyzny
Cinu potwierdził ,że będzie.
"Rava urbs mea,societas "Secures" vita mea"
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
- Jankoś
- Boski Arcyrozjebca +k1200
- Posty: 5241
- Rejestracja: 16 maja 2008, 12:31
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
Re: Sesje Starszyzny
Gramy w Sanogoszczy.
Mógłbyś Nas Kraszanie zabrać?Na ,którą się możemy ustawić mniej więcej?
Mógłbyś Nas Kraszanie zabrać?Na ,którą się możemy ustawić mniej więcej?
"Rava urbs mea,societas "Secures" vita mea"
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Re: Sesje Starszyzny
Wyjeżdzamy z łodzi gdzies okolo 18:00. w rawie powinniśmy być na 19. Myśle ze o 2 mozemy zaczac grac. zabrac moge 2 osoby.