Podręczniki do RPG serwują nam niezliczone możliwości kreowania postaci, a do tego często leniwym podają na tacy gotowe archetypy. Możemy więc postacie losować całkowicie przypadkowo, rzucając na wszystko od rasy i profesji aż po status społeczny. Możemy wybierać im um za pkt wolne lub zdać sie na rzut. Mam systemy z konkretnymi profesjami ale i takie, w których "to co umiesz czyni Cie kim jesteś". W niektórych wystarczy kilka chwil na stworzenie postaci (W:M) inne wymagają duuuużo liczenia (KC) jeszcze inne starają sie trafić w złoty środek (WFRP)
Jaki wy preferujecie rodzaj tworzenia bohatera. Czy przywiązujecie do tego dużą wagę i dlaczego? Czy raczej szybko pokonujecie tę część bo karta to tylko pomoc w grze. A może w ogóle podejście storytelingowe jest wam najbliższe i nie macie żadnych kart?
Ciekaw jestem opinii na ten temat. Jeśli macie jakiś ulubiony sposób tworzenia BG podajcie jako przykład. Który z systemów oferuje wg Was najlepiej rozwiązany problem tworzenia postaci?.
Jednocześnie zastanawiam się jak lubicie skonstruowane karty. czy jedna strona wystarcza (np WoD) czy klasyczne dwie strony, a może wolicie jeszcze więcej. Ażeby jedną kartkę stanowiły cechy, um itp a druga została na opisy, plecak, czary, notatki, BN itp żeby nie tonąc w skrawkach, ponotowanych na szybko informacji. Napiszcie też jakie smaczki was cieszą na kartach (miejsce na rysunek postaci, niewielkie, klimatyczne grafiki) czy może wolicie szablonową, czytelną kartę bez "pierdół" bo jest ona w końcu tylko pomocą w grze?
Gdybym miał osobiście odpowiedzieć na te pytania to muszę powiedzieć, że jeśli w kartach postaci nie miał bym problemu. Gdyż lubię klasyczne, dwustronne kartki, gdzie można zmieścić chyba wszystko co do szczęścia potrzebna z każdego systemu. To w przypadku kreowania bohatera bywa różnie. W takim wampirze nie chciał bym, aby los, rzut zmuszał do grania jakimś konkretnym klanem. W WFRP natomiast czasem nawet fajnie jest rzucić na profesje i postawić sobie wyzwanie grania szczurołapem czy inna hieną cmentarną. Oczywiście jeśli sesja będzie opierała sie na wycinaniu w pień band goblinowi to zabieg taki mija sie z celem, bo albo ucieknę szybko albo zginę (zazwyczaj) jeśli jednak sesja daje możliwość wykazania sie bez względu na profesje, to bardzo ciekawym doświadczeniem jest kombinowanie, jak najlepiej wykorzystać pewne, dostępne właśnie tobie umiejętności.
A swoją drogą, z jakim najoryginalniejszym sposobem kreacji bohatera sie spotkaliście?
Sposób tworznia postaci w systemach RPG
- savarian
- Postrach tajgi
- Posty: 288
- Rejestracja: 30 maja 2008, 11:18
- Lokalizacja: The BestOwo Skierkowo
- Kontakt:
Sposób tworznia postaci w systemach RPG
"Na harfach morze gra;
Kłębi się rajów pożoga;
I słońce, mój wróg słońce;
wschodzi wielbiąc Boga!"
Kłębi się rajów pożoga;
I słońce, mój wróg słońce;
wschodzi wielbiąc Boga!"
Re: Sposób tworznia postaci w systemach RPG
Kreacja bohatera jest dla mnie jednym z przyjemniejszych aspektów RPG. Ja po prostu lubię wymyślać historię, próbować zrobić jakiś koślawy rysunek, porzucać kostkami i powypełniać tabelki (zboczenie jakieś czy co? )
Co do sposobu kreacji- zawsze moim zdaniem najlepszym sposobem jest posiadanie koncepcji postaci i późniejsze przelanie jej na papier przez sito mechaniki. Losowanie postaci może być ciekawym doświadczeniem, ale sądzę, że dobrze będzie się sprawdzało jedynie przy jednostrzałach prowadzonych przez dobrego MG.
Wygląd karty postaci jest mi obojętny- byle tylko zmieściło się to co się zmieścić musi. Z pewnością jednak nie przeszkadzają mi żadne ozdoby i bajery, typu miejsce na portret postaci (a przynajmniej tak długo jak nie umniejszają czytelności karty)
Co do sposobu kreacji- zawsze moim zdaniem najlepszym sposobem jest posiadanie koncepcji postaci i późniejsze przelanie jej na papier przez sito mechaniki. Losowanie postaci może być ciekawym doświadczeniem, ale sądzę, że dobrze będzie się sprawdzało jedynie przy jednostrzałach prowadzonych przez dobrego MG.
Wygląd karty postaci jest mi obojętny- byle tylko zmieściło się to co się zmieścić musi. Z pewnością jednak nie przeszkadzają mi żadne ozdoby i bajery, typu miejsce na portret postaci (a przynajmniej tak długo jak nie umniejszają czytelności karty)
Jędrzej "Cadogan" Maciejczyk - Toporowy Przyjaciel
Re: Sposób tworznia postaci w systemach RPG
Ja podobnie jak Cadogan - najpierw koncepcja i historia postaci, potem dopiero przelewamy wszystko na papier. W związku z tym nie lubię całkowitego losowania postaci, bo ja chcę mieć postać mądrą i kruchą a wyjdzie mi mądra, ale porządnie zbudowana i już jakiś tam mój plan bierze w łeb.
Sam sposób tworzenia karty postaci jest mi całkowicie obojętny. Świetnie bawiłam się przy liczeniu tych wszystkich współczynników w KC, równie dobrze przy tworzeniu postaci do ED czy Warhammera. Ja mogę postaci robić ot tak, dla rozrywki, bo mnie to bawi. Wszystko jedno jakim systemem.
A co do wyglądu karty - musi być uporządkowana. Cechy z cechami. Umiejętności z umiejętnościami. Ekwipunek tam, gdzie ekwipunek. Osobno czary, osobno nadnaturalne zdolności. Fajnie jak karta ma jakiś klimacik, jakąś ornamentykę, ozdobniki, byle nie było tego więcej niż tych ważnych rzeczy na karcie.
I na koniec - obowiązkowa rzecz na mojej karcie postaci - miejsce na rysunek ^^
Sam sposób tworzenia karty postaci jest mi całkowicie obojętny. Świetnie bawiłam się przy liczeniu tych wszystkich współczynników w KC, równie dobrze przy tworzeniu postaci do ED czy Warhammera. Ja mogę postaci robić ot tak, dla rozrywki, bo mnie to bawi. Wszystko jedno jakim systemem.
A co do wyglądu karty - musi być uporządkowana. Cechy z cechami. Umiejętności z umiejętnościami. Ekwipunek tam, gdzie ekwipunek. Osobno czary, osobno nadnaturalne zdolności. Fajnie jak karta ma jakiś klimacik, jakąś ornamentykę, ozdobniki, byle nie było tego więcej niż tych ważnych rzeczy na karcie.
I na koniec - obowiązkowa rzecz na mojej karcie postaci - miejsce na rysunek ^^
- savarian
- Postrach tajgi
- Posty: 288
- Rejestracja: 30 maja 2008, 11:18
- Lokalizacja: The BestOwo Skierkowo
- Kontakt:
Re: Sposób tworznia postaci w systemach RPG
Pytałem też o karty postaci gdyż ja zwracam na nie ogromną uwagę. Gdy gram w jakiś system dłużej zawsze robię własne karty, bardziej klimatyczne, lepiej rozplanowane itp.
BTW: Duża liczba osób jakie znam nie trawi miejsca na rys postaci ;p zawsze je zamazuje albo wpisuje tam notatki ;p
A czy spotkaliście się z jakimś oryginalnym sposobem tworzenia bohatera. Coś mi się kojarzy, że np w DL używa się do losowania postaci min. tali kart. Znacie inne, podobne "smaczki"?
BTW: Duża liczba osób jakie znam nie trawi miejsca na rys postaci ;p zawsze je zamazuje albo wpisuje tam notatki ;p
A czy spotkaliście się z jakimś oryginalnym sposobem tworzenia bohatera. Coś mi się kojarzy, że np w DL używa się do losowania postaci min. tali kart. Znacie inne, podobne "smaczki"?
"Na harfach morze gra;
Kłębi się rajów pożoga;
I słońce, mój wróg słońce;
wschodzi wielbiąc Boga!"
Kłębi się rajów pożoga;
I słońce, mój wróg słońce;
wschodzi wielbiąc Boga!"
-
- Zemsta neandertala
- Posty: 21
- Rejestracja: 08 wrz 2008, 17:25
- Lokalizacja: skierki
Re: Sposób tworznia postaci w systemach RPG
To co wyżej, ale w formie dającej się łato kopiować.
Kiedyś widziałem śliczne karty postaci do wfrp, lecz miały tyle kolorów itp., że wydrukowanie tego zjadłoby mi z pół tuszu
Kiedyś widziałem śliczne karty postaci do wfrp, lecz miały tyle kolorów itp., że wydrukowanie tego zjadłoby mi z pół tuszu
"Imperatyw kategoryczny Kanta jest tylko apriorycznym dodatkiem do transcendentalnej rzeczywistości."
- Jankoś
- Boski Arcyrozjebca +k1200
- Posty: 5242
- Rejestracja: 16 maja 2008, 12:31
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
Re: Sposób tworznia postaci w systemach RPG
Według mnie bardzo trudno określić najlepszy sposób tworzenia postaci do ogółu systemów.
Biorąc pierwszy z brzegu dylemat: czy lepiej jeśli istnieją jasno określone profesje czy to co umiesz decyduję o tym kim jesteś. Generalnie ta druga koncepcja jest mi znacznie bliższa jako bardziej realistyczna ,życiowa.
Są natomiast systemy jak na przykład Earthdawn gdzie istnienie ścisłego podziału na dyscypliny ma sens. Nie jest to bowiem tylko etykietka ułatwiająca zaszufladkowanie bohatera ,ale łączy się z pewną ściśle przypisaną filozofią,ścieżką adepta. W takim przypadku ścisły podział jest uzasadniony. W większości systemów natomiast mnie drażni, na przykład raczej zbędny jest w Monastyrze. Nie wspominam już o profesjach z Warhammera...
Zdecydowanie jak najmniejsza ilość losowości przy tworzeniu postaci. Jak słusznie pisali Shila i Cado gracz powinien przystąpić do tworzenia z pewną koncepcją lub choćby jej zarysem. Nie może być tak ,że zostaje ona zaprzepaszczona przez jeden czy dwa niefortunne rzuty. Kostki mogą się przydać(ten dreszczyk emocji!!), ale na przykład jeśli rzucamy na cechy to np. ogólnie sześć rzutów ,które potem sami przyporządkowujemy do cech zgodnie z naszą koncepcją
Lubię sposoby tworzenia postaci ,które dają wiele możliwości wyboru, samo tworzenie jest swego rodzaju taktyką. Jak na przykład w Monastyrze.
Sam wygląd karty postaci nie jest dla mnie szczególnie ważny. Powinna być przejrzysta, dobrze rozplanowana. Jestem zwolennikiem raczej jednostronnych kart(choć i tu są wyjątki gdzie na przykład rozumiem sens istnienia kilku stronnicowych kart jak w Ars Magice)
Kart winny skupiać się raczej na mechanice. Historię ,wygląd ,ekwipunek itp. powinien znaleźć się w osobistych notatkach graczy. Może i jak twierdzi Książe umieszczenie takich informacji na karcie postaci zmusza leniwych graczy do minimalnego choćby wysiłku, ale jeśli to ma skupiać się na: oczy: niebieskie ,włosy: blond to ja trochę nie widzę sensu.
Grafika w klimacie systemu może być miłym dodatkiem do karty, byle nie wpływała negatywnie na jej czytelność. W tym przypadku funkcjonalność przede wszystkim. Miejsce na rysunek ,herb to też przyjemny dodatek.
Jedyna oryginalność przy tworzeniu postaci to słynna już sesja Ślimaka w Wampira gdzie historię i osobowość postaci grcze tworzyli wspólnie na zasadzie wspomnień co pozwalało spojrzeć na te osobowoścAi, wydarzenia z kilku punktów widzenia.
Co do prowdzenia narracyjnego ,które bardzo lubię potrzebuję zazwyczaj kart postaci ,mogę się obyć bez kostek ,ale pewien zarys możliwości postaci w poszczególnych kwestiach bywa niezbędny.
Biorąc pierwszy z brzegu dylemat: czy lepiej jeśli istnieją jasno określone profesje czy to co umiesz decyduję o tym kim jesteś. Generalnie ta druga koncepcja jest mi znacznie bliższa jako bardziej realistyczna ,życiowa.
Są natomiast systemy jak na przykład Earthdawn gdzie istnienie ścisłego podziału na dyscypliny ma sens. Nie jest to bowiem tylko etykietka ułatwiająca zaszufladkowanie bohatera ,ale łączy się z pewną ściśle przypisaną filozofią,ścieżką adepta. W takim przypadku ścisły podział jest uzasadniony. W większości systemów natomiast mnie drażni, na przykład raczej zbędny jest w Monastyrze. Nie wspominam już o profesjach z Warhammera...
Zdecydowanie jak najmniejsza ilość losowości przy tworzeniu postaci. Jak słusznie pisali Shila i Cado gracz powinien przystąpić do tworzenia z pewną koncepcją lub choćby jej zarysem. Nie może być tak ,że zostaje ona zaprzepaszczona przez jeden czy dwa niefortunne rzuty. Kostki mogą się przydać(ten dreszczyk emocji!!), ale na przykład jeśli rzucamy na cechy to np. ogólnie sześć rzutów ,które potem sami przyporządkowujemy do cech zgodnie z naszą koncepcją
Lubię sposoby tworzenia postaci ,które dają wiele możliwości wyboru, samo tworzenie jest swego rodzaju taktyką. Jak na przykład w Monastyrze.
Sam wygląd karty postaci nie jest dla mnie szczególnie ważny. Powinna być przejrzysta, dobrze rozplanowana. Jestem zwolennikiem raczej jednostronnych kart(choć i tu są wyjątki gdzie na przykład rozumiem sens istnienia kilku stronnicowych kart jak w Ars Magice)
Kart winny skupiać się raczej na mechanice. Historię ,wygląd ,ekwipunek itp. powinien znaleźć się w osobistych notatkach graczy. Może i jak twierdzi Książe umieszczenie takich informacji na karcie postaci zmusza leniwych graczy do minimalnego choćby wysiłku, ale jeśli to ma skupiać się na: oczy: niebieskie ,włosy: blond to ja trochę nie widzę sensu.
Grafika w klimacie systemu może być miłym dodatkiem do karty, byle nie wpływała negatywnie na jej czytelność. W tym przypadku funkcjonalność przede wszystkim. Miejsce na rysunek ,herb to też przyjemny dodatek.
Jedyna oryginalność przy tworzeniu postaci to słynna już sesja Ślimaka w Wampira gdzie historię i osobowość postaci grcze tworzyli wspólnie na zasadzie wspomnień co pozwalało spojrzeć na te osobowoścAi, wydarzenia z kilku punktów widzenia.
Co do prowdzenia narracyjnego ,które bardzo lubię potrzebuję zazwyczaj kart postaci ,mogę się obyć bez kostek ,ale pewien zarys możliwości postaci w poszczególnych kwestiach bywa niezbędny.
"Rava urbs mea,societas "Secures" vita mea"
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Re: Sposób tworznia postaci w systemach RPG
W tym temacie przyznaje ze odpowiednie rozplanowanie Karty postaci jest jednym z najistotniejszych elementow.to na niej wpisujemy to co najwazniejsze dla Gracza i dla GM ( i co do naszego Fallouta to sam tworze wszystko bo stare karty z Fallout PnP sa do kitu i wiem co tak naprawde jest potrzebne aby dobrze sie gralo - Karta postaci, Karta ekwipunku, karta wozu, mapy, karta NPC, karta antagonistow i zlych ludzi, karta potyczki i bitwy.
Postac bohatera powinna skladac sie z najwazniejszych elementow czy to rozgrywka "narracyjna" czy "kostkowa".dla GMa powinna zawierac tylko najistotniejsze informacje jakie beda przydatne.reszta smieci, malo istotnych lub rzadko uzywanych punktow moze leciec do klopa.tylko to co bedzie potrzebne nic nadto
Ale na pierwszym miejscu postawie na zbalansowany proces tworzenia postaci.i uklon w strone Dead Lands gdzie wybiera sie Przewagi i Zawady( te drugie nader czesto sie "zdobywa" --- trzeba zaczac odgrywac tego jednorekiego bandyte, racja brachu?albo slepego, gluchego ramola...
i nasz Fallout tez nie jest taki zly bo mozna wybrac 2 sztuczki na poczatek ale kazda ma + i -.wiec?wiec nie trzeba wybierac jak sie nie chce?nic na sile.
wszystkie te elementy musza grac.Ale jak to rzekili w NS mistrz gry jest frajerem jezeli nie wie co gracz sobie tam powypisywal na karcie dlatego obowiazkiem jest ekran z aktualnymi danymi druzynowych patalachow.Oni moga zapomniec ale ty nigdy.
Ok to juz mamy ladna karte i jest wypas, gra sie dobrze.A czy zwrociliscie uwage na to co gracze wypisuja/rysuja/tworza/ na boku kart???to ogromna ilosc wiedzy jak dobry GM powinien umiec wykorzystac.kto sie nudzi?kto ma jakies plany?kto mysli o jedzeniu?(piciu???a zeby go alkoholika jednego!)kto ucieka myslami do "kiedy to sie skonczy?"kto nie przyszedl na sesje dobrze sie bawic?kto pomylil rozgrywki?
uwazam to za rownie wazne jak tworzenie postaci bo postac gracza nie kloda-nie siedzi w miejscu tylko sie rozwija, lazi, kombinuje,cwaniakuje.
Postac bohatera powinna skladac sie z najwazniejszych elementow czy to rozgrywka "narracyjna" czy "kostkowa".dla GMa powinna zawierac tylko najistotniejsze informacje jakie beda przydatne.reszta smieci, malo istotnych lub rzadko uzywanych punktow moze leciec do klopa.tylko to co bedzie potrzebne nic nadto
Ale na pierwszym miejscu postawie na zbalansowany proces tworzenia postaci.i uklon w strone Dead Lands gdzie wybiera sie Przewagi i Zawady( te drugie nader czesto sie "zdobywa" --- trzeba zaczac odgrywac tego jednorekiego bandyte, racja brachu?albo slepego, gluchego ramola...
i nasz Fallout tez nie jest taki zly bo mozna wybrac 2 sztuczki na poczatek ale kazda ma + i -.wiec?wiec nie trzeba wybierac jak sie nie chce?nic na sile.
wszystkie te elementy musza grac.Ale jak to rzekili w NS mistrz gry jest frajerem jezeli nie wie co gracz sobie tam powypisywal na karcie dlatego obowiazkiem jest ekran z aktualnymi danymi druzynowych patalachow.Oni moga zapomniec ale ty nigdy.
Ok to juz mamy ladna karte i jest wypas, gra sie dobrze.A czy zwrociliscie uwage na to co gracze wypisuja/rysuja/tworza/ na boku kart???to ogromna ilosc wiedzy jak dobry GM powinien umiec wykorzystac.kto sie nudzi?kto ma jakies plany?kto mysli o jedzeniu?(piciu???a zeby go alkoholika jednego!)kto ucieka myslami do "kiedy to sie skonczy?"kto nie przyszedl na sesje dobrze sie bawic?kto pomylil rozgrywki?
uwazam to za rownie wazne jak tworzenie postaci bo postac gracza nie kloda-nie siedzi w miejscu tylko sie rozwija, lazi, kombinuje,cwaniakuje.
(...)gdyż erpegi drogi Graczu są jak śilnik w odkurzaczu
wciągną ciebie i twych ziomali lecz wyjdziecie z tego cali
bo cóż może być lepszego niż SESYJA na CAŁEGO?!
wciągną ciebie i twych ziomali lecz wyjdziecie z tego cali
bo cóż może być lepszego niż SESYJA na CAŁEGO?!