Wigilia Toporowa

Tutaj będzie wieści wszelakie można przeczytać.

Jak w tym roku ma wyglądać Wigilia Toporowa

1.Na RPG-owej bez alkoholu.
3
14%
2.W wynajętym lokalu.
7
32%
3.Rezygnujemy z Wigili.
2
9%
4.Wigilia w bunkrze bez alkoholu.
10
45%
 
Liczba głosów: 22

Awatar użytkownika
Olynka Badi
Katowski No. 666
Katowski No. 666
Posty: 754
Rejestracja: 13 wrz 2008, 09:48
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/HollyŁódź

Re: Wigilia Toporowa

Post autor: Olynka Badi »

Ja nawet nie muszę mówić "cześć", skoro każdy z Toporów jest taką zła istotą. Niech żyje mrok i chamstwo! Ja Toporów kocham jak rodzinę i jest tam rodzinna atmosfera. Ale nie każdy musi się tak czuć, nie wszyscy są do tego stworzeni. Przykro słuchać uogólnień...
"Ten prezydent o nazwisku Komorowski pewnie rozzłościłby się, gdyby się dowiedział, że jest taki obywatel najniższej kategorii, który pisze, szanując zasady ortografii."
Awatar użytkownika
^sadam
Katowski No. 666
Katowski No. 666
Posty: 795
Rejestracja: 05 wrz 2008, 15:20
Lokalizacja: Ułan Bator!
Kontakt:

Re: Wigilia Toporowa

Post autor: ^sadam »

Zagłosowałem po raz kolejny na wigilię w lokalu, bo tak jak pisałem wcześniej, może to być ostatnia okazja do napicia się z Wami :). Co do Sylwestra nie jestem pewien, tak więc wolał bym się zabezpieczyć. To opinia tylko i wyłącznie subiektywna, bo o wiele rzadziej imprezuję z Wami niż Wy, więc chciałbym taką okazję wykorzystać (a Sylwester to co innego już - jakby ktoś napisał zaraz: to przyjdź na Sylwestra :P).
Obrazek
Awatar użytkownika
Ziomek
Postrach tajgi
Postrach tajgi
Posty: 366
Rejestracja: 26 paź 2008, 22:31
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka

Re: Wigilia Toporowa

Post autor: Ziomek »

Termin Wigilii został już ustalony?
"Kładę laskę na to czy masz dysleksję, dysortografię, dysgrafię czy jeszcze jakieś inne dysmózgowie. Staraj się, bo napierdzielanie ortami jak gnojem po polu to zwykłe niedbalstwo!"
Awatar użytkownika
Jankoś
Boski Arcyrozjebca +k1200
Boski Arcyrozjebca +k1200
Posty: 5229
Rejestracja: 16 maja 2008, 12:31
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
Kontakt:

Re: Wigilia Toporowa

Post autor: Jankoś »

Jedynym sensownym terminem jest ostatnia sobota przed świętami czyli 18 grudnia.
"Rava urbs mea,societas "Secures" vita mea"

Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Awatar użytkownika
Ziomek
Postrach tajgi
Postrach tajgi
Posty: 366
Rejestracja: 26 paź 2008, 22:31
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka

Re: Wigilia Toporowa

Post autor: Ziomek »

Domyślałem się, że będzie to ostatni weekend przed świętami, ale w grę wchodził jeszcze piątek.
"Kładę laskę na to czy masz dysleksję, dysortografię, dysgrafię czy jeszcze jakieś inne dysmózgowie. Staraj się, bo napierdzielanie ortami jak gnojem po polu to zwykłe niedbalstwo!"
Awatar użytkownika
Hunter
Boski Arcyrozjebca +k1200
Boski Arcyrozjebca +k1200
Posty: 1670
Rejestracja: 16 maja 2008, 11:18
Kontakt:

Re: Wigilia Toporowa

Post autor: Hunter »

Jeśli byłaby taka możliwość to byłbym bardzo wdzięczny gdyby to był piątek.
Awatar użytkownika
^sadam
Katowski No. 666
Katowski No. 666
Posty: 795
Rejestracja: 05 wrz 2008, 15:20
Lokalizacja: Ułan Bator!
Kontakt:

Re: Wigilia Toporowa

Post autor: ^sadam »

W ankiecie widzę remis, więc gdzie ją w końcu robimy? Wolałbym jakąkolwiek opcję z alkoholem, ale to tylko moje zdanie. Może okrąglak :D?


BTW: Jak to jest z alkoholem w Bunkrze? Wiem, że niby jest zakaz, ale kto to ustalił? Stowarzyszenie czy ludzie od których bunkier wynajmujemy? Rozumiem, że mocno zakrapianych imprez nie można robić, ale każdy wie, że na sesji niektórzy piją Colę, inni herbatę/kawę, a inni piwko albo dwa. Ciekawi mnie jak to będzie wyglądać w praktyce, kto to będzie kontrolować itd. Jasne, że czasami nadmiar alkoholi = zniszczenia, więc na to nie można sobie pozwolić w naszym małym sanktuarium, ale jak ktoś przyjdzie z alkoholem na sesje (piwo, miód itd.) wypije go sam lub z innymi, a do tego nie naśmieci pustymi butelkami, tylko weźmie je ze sobą, to chyba nie powinno być w tym nic złego.

Pytam o to w związku z Wigilią właśnie. Gdyby ktoś przyniósł sobie jakiś alkohol i pił go sobie bez afiszowania (bo słyszałem, że mamy zaprosić kogoś z "góry" - dosłownie i w przenośni - żeby pokazać jak teraz Bunkier wygląda), to by grzechu śmiertelnego nie popełnił chyba? Np. zarządzamy, że z żadnym alkoholem nie wychodzimy poza orczy pokój, utrzymujemy porządek, butelki od razu chowamy. Jak to będzie wyglądało oczami władz stowarzyszenia?
Obrazek
Awatar użytkownika
Tęcza
Katowski No. 666
Katowski No. 666
Posty: 830
Rejestracja: 16 maja 2008, 12:45

Re: Wigilia Toporowa

Post autor: Tęcza »

Sadam przeczytaj jeszcze raz co napisales.

Naprawde sadzisz, ze jezeli jedna osoba wniesie do bunkra 2 piwa to nastepne pietnascie osob tego nie zrobi? Naprawde wierzysz, ze te szesnascie osob skonczy na dwoch piwach? Naprawde uwazasz, ze ludzie, ktorzy wlozyli pieniadze w remont bunkra i ci, ktorzy go remontowali pozwola tam zrobic melanz po to zeby nastepnego znia stracic prawa do kozystania z niego?

Prosze, odpowiedz mi na te pytania.
"Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
Awatar użytkownika
^sadam
Katowski No. 666
Katowski No. 666
Posty: 795
Rejestracja: 05 wrz 2008, 15:20
Lokalizacja: Ułan Bator!
Kontakt:

Re: Wigilia Toporowa

Post autor: ^sadam »

Wiem dobrze co napisałem, nie potrzebuję czytać tego drugi raz, debilem nie jestem. Nie przekręcaj moich słów. Co do pytań, to proszę bardzo, chętnie odpowiem (btw: czekam, aż ktoś odpowie na moje). Sądzę, że inni też coś wniosą dla siebie, nie mówiłem tu o jednej osobie, ale o każdym z osobna. Jesteśmy dorośli, może to naiwne, ale wierzę, że te osoby poprzestaną na 2-3 piwach. I nie, nie uważam, że ludzie, którzy Bunkrem się zajmowali, pozwolą zrobić tam melanż, w toporowym tego słowa znaczeniu. Sam bym na to na ich miejscu nie pozwolił. To nie ma być "melanż", tylko kulturalne spotkanie. Nie mamy tam chlać wódy na umór przecież, nie odwracaj kota ogonem. 15 osób, które przyniosą po dwa-trzy piwa, nie zarzygają nowej podłogi, nie zeskrobią ze ścian nowej farby, ani nie połamią nowych mebli. Jeśli każdy zadba o swoje śmieci, a nie będzie zostawiał puszek po kątach, to czemu nie? Wiem jak czasami bywało, ale Topory to nie jakieś jebane zoo, którego nie da się upilnować :twisted: . Powtarzam, wiem jak bywało, ale można się ogarnąć na ten jeden raz i może zamiast piwa napić się jakiegoś wytrawnego winka dla podkreślenia wagi tego dnia. Zresztą, ja się tylko pytam, o nic nie proszę, a nie rozkazuję. Jak ktoś będzie chciał to i tak pójdzie do Eldorado po piwo i wypije wcześniej, są dziesiątki sposobów na obejście tego zakazu. Nie róbmy z Toporów zasranego muminkowa, a członkom stowarzyszenia nie wkładajmy aureolek na główki. Może Jankoś będzie z alkomatem latał po Bunkrze i sprawdzał kto jest trzeźwy, a kto nie i "wypraszał" pijane osoby? Prozac będzie biegał i patrzył czy jakiś koordynator nie rozdaje amfetaminy, a na każdą sesję będą robione naloty, kontrolowane będą każde spotkania, sporządzane będą raporty czy aby na pewno wszystko jest na swoim miejscu? To może zainwestujmy w monitoring, bramki na karty magnetyczne i ochroniarzy sprawdzających plecaki każdego, kto wchodzi i wychodzi z Bunkra? Ufamy sobie na tyle, że coś takiego nie jest potrzebne, a jeśli ktoś coś odwali na prawdę karygodnego, to do sądu koleżeńskiego go i wtedy wyciągać konsekwencje. No proszę Cię... chyba potrafisz odróżnić melanż od spotkania i napierdolenie się jak szpadel od piwka do towarzystwa? Mówię tu już ogólnie o przyszłych sesjach/spotkaniach, nie tylko o Wigilii. Wszystko do pewnych granic, ale bez kryczenia :).
Obrazek
Awatar użytkownika
Jankoś
Boski Arcyrozjebca +k1200
Boski Arcyrozjebca +k1200
Posty: 5229
Rejestracja: 16 maja 2008, 12:31
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
Kontakt:

Re: Wigilia Toporowa

Post autor: Jankoś »

W bunkrze nie będzie alkoholu ani podczas wigilli ani w żadnych innych okolicznościach.
Jasno mówi o tym regulamin przyjęty przez zarząd. Proponuję odświeżyć sobie jego lekturę
http://forum.topory.org/viewtopic.php?f=2&t=863
Powody przyjęcia takiego regulaminu są tak oczywiste i tak liczne ,że nie widzę sensu pisać na forum elaboratu, jeśli chcesz Sadamie to wytłumaczę Ci je przy najbliższym spotkaniu(na szczęście wykonywany zawód uodpornił mnie na tłumaczenie rzeczy oczywistych).
W kwestii terminu proponowałbym jednak sobotę, wiele osób w soboty pracuje i termin piątkowy może być trudny dla tych ,którzy przebywają poza Rawą i dla naszych gości z zewnątrz.
Miejsce to zdecydowanie bunkier ze względu na wynik sądy i kilka innych powodów.
"Rava urbs mea,societas "Secures" vita mea"

Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
ODPOWIEDZ