Rozbił się prezydencki samolot

Tutaj będzie wieści wszelakie można przeczytać.
Awatar użytkownika
Jankoś
Boski Arcyrozjebca +k1200
Boski Arcyrozjebca +k1200
Posty: 5229
Rejestracja: 16 maja 2008, 12:31
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
Kontakt:

Re: Rozbił się prezydencki samolot

Post autor: Jankoś »

Widzę ,że jednak nie obędzie się bez polemiki.
Tak Wawel jest dla mnie symbolem. Czy ucierpi? Oczywiście ,że nie. Takie symbole nie mogą ucierpieć przez jedną czy dwie nietrafione decyzje jego zarządców.
Nie zmienia to faktu ,że nie widzę podstaw żeby pochowano tam Kaczyńskich.
Mściciela definicja mnie nie przekonuje ,ciężko w ogóle o takie uogólnienie.
Jest to dla mnie miejsce spoczynku ludzi ,którzy w powszechnym odczuciu są bohaterami narodowymi, przelali krew ,świadomie ryzykując życie walcząc za ojczyznę bądź są wieszczami cenionymi w Polsce i na świecie.
Kaczyńskiego cenię za pewne zalety: choćby politykę historyczną, kartę jaką zapisał w solidarności. Widzę też i pamiętam wiele wad, szczerze mówić więcej niż zalet ale o nich nie wspomnę - de mortuis nil ,nisi bene.
Szczerze mówiąc dziwi mnie trochę ciepły ton niektórych wypowiedzi, bo pamiętam jeszcze różne rozmowy na tematy polityczne, stosunek do braci Kaczyńskich.
Czy naprawdę śmierć tak wiele zmieniła w Waszych opiniach? Bo nie posądzam Was o hipokryzję. Niektórzy rzeczywiście wypowiadali się o nim umiarkowanie pozytywnie ,ale na pewno nie jako o bohaterze.
Jest niewątpliwie tragedią śmierć prezydenta i jego małżonki ,ale była ona nieszczęśliwym wypadkiem ,a nie męczeństwem.

Rijelu oczywiście każdemu z leżących na Wawelu można wiele zarzucić choć nie ze wszystkim zarzutami się zgadzam ,ale to temat na odrębną polemikę.
Natomiast bez trudu można wymienić ich zasługi dla Ojczyzny ,to że ryzykowali dla niej życiem albo to życie oddali.Byli często ludźmi znanymi i cenionymi w świecie(co ważne za życia).

Naprawdę nie odczuwacie dysonansu w zestawieniu:
Poniatowski-Kościuszko-Piłsudski-Sikorski-Mickiewicz-Słowacki i Kaczyńscy?
Swoją drogą co tam ma robić pierwsza dama to już zupełnie nie wiem.

Ciekaw jestem czyja to była inicjatywa: rodzina się wypiera tego choć wcześniej tak to przedstawiano, władze państwowe również. Czyżby kardynał Dziwisz?

Zgadzam się z Rijelem, ,że były znacznie lepsze miejsce, oprócz przez niego wymienionych także aleja zasłużonych na Powązkach.

Generalnie sprawa tego pochówku nie spędza mi snu z powiek i nie oburza mnie jakoś szczególnie ,ale o prostu nie widzę podstaw.
Myślę ,że jest też szkodliwa dla samej pamięci prezydenta bo większość ludzi jest tej decyzji przeciwna.
"Rava urbs mea,societas "Secures" vita mea"

Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Awatar użytkownika
Ruda
Ciupozka ch... zbója
Ciupozka ch... zbója
Posty: 152
Rejestracja: 11 kwie 2009, 13:10
Lokalizacja: Kraków/Rawa

Re: Rozbił się prezydencki samolot

Post autor: Ruda »

Dokładnie. Zgadzam się z Hubertem.
Gary
Cuś na kształt tasaka
Cuś na kształt tasaka
Posty: 92
Rejestracja: 06 wrz 2008, 14:11

Re: Rozbił się prezydencki samolot

Post autor: Gary »

Miałem cholera milczeć ale nie pozwalacie moi drodzy rodacy :twisted: me zdanie jest takie; ziemia czy na Wawelu czy nawet w Rawie jest tak samo ciemna dla rodzin poległych wilgotna od łez żalu i zbyt ciężka dla tych co odeszli i tego kraju a MY nie na próżno nazywamy się polakami i świadectwo swarząc się o pochówek dajemy
Sąsiad
Wikingowski überaxe
Wikingowski überaxe
Posty: 731
Rejestracja: 06 wrz 2008, 12:58
Lokalizacja: Tatar-a-Karak

Re: Rozbił się prezydencki samolot

Post autor: Sąsiad »

Rafał Spała jak wino: im starszy, tym lepszy.

Żałoba narodowa trwa do niedzieli. Szczerze myślałem, że Polacy wytrzymają, ale gdzie tam, szabelki w dłoń, Panowie.
Niestety spełniają się przewidywania pragmatyków - ta tragedia może być fundamentem systematycznej poprawy stosunków polsko-rosyjskich, ale nie polsko-polskich.

Ad. Jankoś
Osobiście nie uważam, żeby Kaczyński "zasługiwał" na wybrane dla niego miejsce pochówku. Nie mam jednak nic przeciwko, by tam spoczął. Wawel i jego domownicy nie poczują się urażeni, przypuszczam.
"Kiedyś obudzicie się ze zdziwieniem, że dymają was z każdej strony na zmiany. Raz dobre, raz lepsze".
Awatar użytkownika
Olynka Badi
Katowski No. 666
Katowski No. 666
Posty: 754
Rejestracja: 13 wrz 2008, 09:48
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/HollyŁódź

Re: Rozbił się prezydencki samolot

Post autor: Olynka Badi »

Sąsiedzie też tak przypuszczam.
Ja nie jestem przeciwna pochowaniu Prezydenta na Wawelu. Taka decyzja na pewno nie jest obraźliwa i nie jest tu potrzebny bojkot i podział społeczeństwa. Naród wybrał Kaczyńskiego na Prezydenta. Czemu ten sam naród potem szydził z większości jego działań jak i samej osoby swojego prezydenta?
Wybaczcie, ale zachowanie ludzi i protesty w tej chwili(choć wiem, że innej już nie będzie) są dla mnie odrażające. Ja czuję się zażenowana. Zginęło tylu Polaków oddanych Polsce i zasługują na chwilę zadumy i chwilę zgody narodu. Nie jest dla mnie sprawą kardynalną, gdzie zostanie pochowany Kaczyński. Był prezydentem, może nie idealnym, ale na pewno Dobrym Polakiem i był wybrany przez naród, więc jeszcze raz się pytam, czemu Polacy są tak przeciwni?

Jednak uważam, że to Warszawa powinna być miejscem spoczynku pary prezydenckiej. To jest stolica i w stolicy powinni pozostać.
"Ten prezydent o nazwisku Komorowski pewnie rozzłościłby się, gdyby się dowiedział, że jest taki obywatel najniższej kategorii, który pisze, szanując zasady ortografii."
Awatar użytkownika
^sadam
Katowski No. 666
Katowski No. 666
Posty: 795
Rejestracja: 05 wrz 2008, 15:20
Lokalizacja: Ułan Bator!
Kontakt:

Re: Rozbił się prezydencki samolot

Post autor: ^sadam »

Jako, że poniekąd zostałem wywołany do tablicy, skomentuję to jak najkrócej potrafię, ponieważ mimo wszystko, nie chcę wylewać wszystkiego na tym forum:
Jankoś pisze:Szczerze mówiąc dziwi mnie trochę ciepły ton niektórych wypowiedzi, bo pamiętam jeszcze różne rozmowy na tematy polityczne, stosunek do braci Kaczyńskich.
Otóż to! Jako załącznik podam link do mojego najnowszego zdjęcia na NK, które już pewnie większość z Was widziała.

http://nasza-klasa.pl/#profile/8139834/gallery/51

Dalej, co do miejsca pochówku to podzielam zdanie Huberta i Asi. Żenada, wstyd, hipokryzja, ostentacja. Tak, ostentacja. To miejsce zostało wybrane wyłącznie na pokaz, żeby pokazać, jaki to Kaczyński nie był wspaniały. A nuż przysłoni to jego błędy. Poza tym znając życie w naszym kraju, to zostało wybrane pod presją Kościoła/mediów/speców od kreowania wizerunku. "Bo tak będzie lepiej". Natomiast te osoby, które już mają swoje miejsce na Wawelu przewracają się w grobie i to zapewne nie raz (to tak apropo tego, co pisał wyżej Sąsiad i Badi). Wstyd by mi było na ich miejscu, a na miejscu prezydenta z kolei cholernie głupio, bo na pewno nie chciałby być stawiany na równi z naszymi bohaterami (a Kaczyńskiego, jakby nie patrzeć, bohaterem w żadnym wypadku nazwać nie można). Człowieka ocenia się po tym JAKI był, a nie KIM był. To, że był prezydentem, to ma tutaj marginalne znacznie. Fakt, należy mu się godny pochówek (jako prezydentowi i człowiekowi), ale na wszystkich bogów chaosu! Nie róbmy z niego nie wiadomo jakiego świętego bohatera złotych niebiańskich zastępów! Nie porównujmy go z najlepszymi osobistościami naszej historii. Co z tego, że zmarł? Mam użalać się teraz nad nim? Nie zmieniłem o nim zdania przez to co się stało. To nie był mój prezydent, ja na niego nie głosowałem, nie odczułem w żadnym stopniu, żeby cokolwiek dla mnie i moich bliskich zrobił, coś namacalnego. Widziałem o wiele więcej porażek i błędów, niż dobrych decyzji. Chamsko to teraz trochę zabrzmi, ale mam nadzieję, że teraz będzie w Polsce lepiej, że ktoś poważny się weźmie za rządzenie tym krajem i doprowadzi go do porządku. Ktoś kto tak na prawdę nie będzie ulegał presji otoczenia i nie będzie nie wiadomo ile użalał się nad swoim poprzednikiem. Show must go on, niestety. Warszawa - owszem. Wawel - nigdy. Na nic więcej nie zasłużył.

PS: Co za kretyn wsadza wszystkie najważniejsze osobistości w kraju do jednej przeterminowanej puszki - trojańskiego konia od Ruskich? Ruscy zawsze chcieli się nas pozbyć i to się nie zmieniło do dziś. Zamiast kupić 3 dobre maszyny, to latają takim złomem. No i masz babo placek. Ale nie... bo przecież jakby tak zrobili, to by zaraz był raban, że "Bida w kraju, a tamci sobie odrzutowce kupują!". Tyle ode mnie.
Obrazek
Gary
Cuś na kształt tasaka
Cuś na kształt tasaka
Posty: 92
Rejestracja: 06 wrz 2008, 14:11

Re: Rozbił się prezydencki samolot

Post autor: Gary »

W dysputy ani myślę wchodzić wszak każden z nas ma swe prawo swą szabelkę i swe zdanie a media łapska swe we krwi zbrukane zacierają.Mam ino zapytanie bowiem zamierzam jechać w piątek po południu lub sobotę rano jechać i po swojemu hołd złożyć tym wszystkim co pamięć czcić polecieli a żaden wrócić nie zdołał i Polskę kirem okrył.Jeśki kto chętny po prośbię niechaj się odezwie któren Polakiem się woła
GARY
Awatar użytkownika
Hunter
Boski Arcyrozjebca +k1200
Boski Arcyrozjebca +k1200
Posty: 1670
Rejestracja: 16 maja 2008, 11:18
Kontakt:

Re: Rozbił się prezydencki samolot

Post autor: Hunter »

Ja i Tecza jedziemy w sobote ale z Lodzi wiec razem z Toba Gary sie nie zabierzemy ale w Warszawie chetnie sie spotkamy.

Sadam... szanuje Twoje zdanie ale slowa w takiej sytuacji moglbys starac sie dobierac...
Awatar użytkownika
Jankoś
Boski Arcyrozjebca +k1200
Boski Arcyrozjebca +k1200
Posty: 5229
Rejestracja: 16 maja 2008, 12:31
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
Kontakt:

Re: Rozbił się prezydencki samolot

Post autor: Jankoś »

Macie rację.Szkoda ,że ta zgoda narodowa i jedność nie potrwały dłużej.
Natomiast trzeba sobie powiedzieć,że taka jednomyślność może istnieć tylko wokół tematów nie wzbudzających kontrowersji.
Abstrachując od kwestii kto "zasłużył" na Wawel ,a kto nie wystarczyło minimum wyobraźni żeby przewidzieć jakie kontrowersje i spory wywoła ta decyzja.
Przede wszystkim dlatego uważam ją za błąd.
"Rava urbs mea,societas "Secures" vita mea"

Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Awatar użytkownika
Rijel
Boski Arcyrozjebca +k1200
Boski Arcyrozjebca +k1200
Posty: 1611
Rejestracja: 16 maja 2008, 13:02
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Rozbił się prezydencki samolot

Post autor: Rijel »

Jankoś pisze:Szczerze mówiąc dziwi mnie trochę ciepły ton niektórych wypowiedzi, bo pamiętam jeszcze różne rozmowy na tematy polityczne, stosunek do braci Kaczyńskich.
Czy naprawdę śmierć tak wiele zmieniła w Waszych opiniach? Bo nie posądzam Was o hipokryzję. Niektórzy rzeczywiście wypowiadali się o nim umiarkowanie pozytywnie ,ale na pewno nie jako o bohaterze.
Bohaterem? Kto tutaj coś takiego sugerował?

Pojawiają się opinię, że za kilkadziesiąt lat zwiedzający Wawel nie będą wiedzieli kim ten Lech jest. Być może mają rację, ale w większości nie zdają sobie sprawy, że narodowa historia to w gruncie rzeczy narodowa mitologia. Jestem w stanie sobie wyobrazić otaczanie w przyszłości Lecha Kaczyńskiego kultem - jako postać tak pasującą do tej naszej mitologii. Postać tragiczną, słabą, walczącą z przeciwnościami losu, złymi dziennikarzami, politykami, tymi swojskimi jak i obcymi, ale postać przywiązaną do ideałów, uczciwą, no i co najważniejsze postać która odniosła największy sukces - sukces moralny! - poprzez swoją śmierć. Przecież to kwintesencja Polskości :) . I widzę, że muszę to napisać wprost: Nie, ja tak nie uważam! Nie traktuję Lecha Kaczyńskiego jak bohatera! Nie uważam go za osobowość równą Józefowi Poniatowskiemu (ten to był hulaka :) !), Józefowi Piłsudskiemu, czy Adamowi Mickiewiczowi! Staram się tylko przedstawić bardzo pobieżnie swoje rozumienie ostatnich wydarzeń!
Jankoś pisze:Rijelu oczywiście każdemu z leżących na Wawelu można wiele zarzucić choć nie ze wszystkim zarzutami się zgadzam ,ale to temat na odrębną polemikę.
Zarzutami? A to nie są fakty historyczne? ;) Wymieniłem część kontrowersji tych osób dotyczących, nie znaczy to wcale, że nie uważam, np. Władysława Sikorskiego za bohatera narodowego.
Jankoś pisze:Abstrahując od kwestii kto "zasłużył" na Wawel ,a kto nie wystarczyło minimum wyobraźni żeby przewidzieć jakie kontrowersje i spory wywoła ta decyzja.
Przede wszystkim dlatego uważam ją za błąd.
I tutaj też się zgadzam. Ale decyzja już jest, oficjalne nawoływanie do jej zmiany przez osoby uważane za autorytety, takie jak Andrzej Wajda, może spowodować tylko większe spory (zwłaszcza gdyby do zmiany decyzji jednak doszło w takich okolicznościach, środowisko skupione wokół PiS uznałoby to za wymuszoną zdradę). Czy ludzie doświadczeni długim życiem, w większości w odmiennym systemie, nie zdają sobie z tego sprawy? Nie "czują" jak się postępuje w takich sytuacjach?

Do postu Sadama się nie odniosę.

Z tymi którzy przyjeżdżają mam nadzieję, że uda się zobaczyć. Ninja, Hunter, mogę Was odebrać z dworca jeśli chcecie :) .
Gdy nadejdzie dzień sądu najładniejszy z najładniejszych przyzwie zapomnianych. W lewą dłoń weźmie on magiczne figury, w prawicy będzie dzierżył księgę złą i słowami swymi sprawi że klan bez nazwy z popiołów powstanie.
ODPOWIEDZ