Dobrze ,że to wrzuciłeś. Nie dość ,że całkiem, zabawnie nam to wyszło to jest tu historia Toporów w pigułce.
Ja mam wstępną wersje ciągu dalszego. Nie zdążyłem na tegoroczną Toporiadę,ale na kolejnej już to przedstawimy. Na pewno:)
Historia Toporów by Sleem & s-ka ;)
- Jankoś
- Boski Arcyrozjebca +k1200
- Posty: 5242
- Rejestracja: 16 maja 2008, 12:31
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
Re: Historia Toporów by Sleem & s-ka ;)
"Rava urbs mea,societas "Secures" vita mea"
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Re: Historia Toporów by Sleem & s-ka ;)
Fakt, bardzo fajnie że znalazło się to na forum po tak długim czasie. Trzeba przyznać że ta historia to kawał dobrej roboty i należą się gratulację dla autorów. Mam nadzieję że i ciąg dalszy znajdzie się na forum...
Kto gra w RPG, żyje podwójnie
- Jankoś
- Boski Arcyrozjebca +k1200
- Posty: 5242
- Rejestracja: 16 maja 2008, 12:31
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
Re: Historia Toporów by Sleem & s-ka ;)
Znajdzie się ,ale najpierw musi być przedstawiona na żywo. Może na Sylwestrze już ,a nie na Toporiadzie:)
"Rava urbs mea,societas "Secures" vita mea"
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
- Ślimak
- Conan™ Seria Limitowana
- Posty: 1341
- Rejestracja: 16 maja 2008, 20:29
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
Re: Historia Toporów by Sleem & s-ka ;)
Prince of Darkness pisze:Jeśli był to jedyny zachowany egzemplarz - autor za przechowanie wisi mi dobre piwo
Chciałbym oświadczyć uroczyście, iż fakt jakobym był autorem powyższego tekstu to ordynarne łgarstwo. Osoby insynuujące podobne bezeceństwa nie mają na to żadnych dowodów i zostaną pozwane do sądu za straty moralne. Mój prawnik się z wami skontaktuje. Ryjek bierz ich, młody wilku!
Religion is like a penis. It's fine to have one and it's fine to be proud of it, but please don't whip it out in public and start waving it around... and PLEASE don't try to shove it down my child's throat.
Re: Historia Toporów by Sleem & s-ka ;)
Fakt iż mój klient nie jest autorem owego pamfletu nie podlega dyskusji. Jako jednostka wybitnie życzliwie nastawiona do świata, pełna cnoty i miłości do wszelkich istot, odznaczająca się wysoką kulturą osobistą, nie znalazłaby w sobie tylu plugawych cech. Jako zaś argument ostateczny należy uznać ubogą mimikę naszego kolegi. Chyba nikt nie wyobraża go sobie z demoniczną miną...
Gdy nadejdzie dzień sądu najładniejszy z najładniejszych przyzwie zapomnianych. W lewą dłoń weźmie on magiczne figury, w prawicy będzie dzierżył księgę złą i słowami swymi sprawi że klan bez nazwy z popiołów powstanie.
Re: Historia Toporów by Sleem & s-ka ;)
Właśnie interesował mnie fakt w jaki sposób poznały/zintegrowały się poszczególne pokolenia. Teraz jak znam dużą część osób występujących w historii i opowieści z Nimi związanych, nabiera ona barw i humoru . Autorzy odwalili kawał dobrej roboty.
- Ślimak
- Conan™ Seria Limitowana
- Posty: 1341
- Rejestracja: 16 maja 2008, 20:29
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
Re: Historia Toporów by Sleem & s-ka ;)
Masz tylko dowód na to, że to powstało na moim komputerze, ale to jeszcze o niczym nie świadczy... Sam wiesz, że podłość ludzka nie zna granic.Prince of Darkness pisze:Posiadam dowód wskazujący, skąd pochodzi ów tekst (komp na którym został napisany) poproszę wiec o kuriera z piwem
Religion is like a penis. It's fine to have one and it's fine to be proud of it, but please don't whip it out in public and start waving it around... and PLEASE don't try to shove it down my child's throat.
Re: Historia Toporów by Sleem & s-ka ;)
przesłucham świadków tego zdarzenia i wydaje mi sie że komputer sie przyzna. nawet jestem tego pewien że sie przyzna.
Nauki pobierałem u najlepszych. I przesłuchiwać to ja umiem.
Nauki pobierałem u najlepszych. I przesłuchiwać to ja umiem.