Co się motyla noga dzieje?

Tutaj będzie wieści wszelakie można przeczytać.
Awatar użytkownika
Brudny Harry
Zemsta neandertala
Zemsta neandertala
Posty: 39
Rejestracja: 30 paź 2016, 12:46

Re: Co się motyla noga dzieje?

Post autor: Brudny Harry »

Rijelku Drogi :D co do działów ukrytych się nie wypowiadam bowiem nie mam do nich dostępu z racji mego wyboru,zresztą słusznie to Hunter zauważył a ja nie przeczę.Chodzi mi o działanie Forum jako takiego a ono jest niestety martwe!I to jest fakt!Jeśli chodzi o moje narzekanie na komercjalizację Stowarzyszenia to TAK WŁAŚNIE UWAŻAM.Dlaczego?Otóż dlatego że jestem w stanie zrozumieć pewne reformy w celu uzyskania środków,poprawy organizacji czy też tzw. panowaniem ogólnym nad tym wszystkim.Rozumiem to tak jak i każdą imprezę którą dzięki temu udało się zrobić i oto nigdy się nie czepiałem i nie będę czepiał a tym bardziej wypowiadał.Chodzi mi o coś innego a mianowicie o formę w jaki sposób jest to robione tj. Walne Zebrania-termin rodem z czasów PRLu ta nienaturalna sztywność te garnitury marynarki itp. Musi być status i ok jest, musi być to sformalizowane i ok niech będzie tylko dlaczego w takiej formie?Tak sztywnej taki nienaturalnej takiej skomercjalizowanej i tak niepasującej do Toporów?Tego nie wiem i nie rozumiem po dziś dzień.Było takie zebranie jedno z pierwszych podczas którego otwarcie i wszem o tym powiedziałem że nie podoba mi się to i mi nie pasuje, tuż po tym odszedłem bo to tylko moja opinia i moje zdanie jak i wolny wybór.Dziś widzę że na Forum na którym wiele się działo dziś nie ma nic,niestety.Wiele fajnych osób odeszło z różnych powodów ale myślę że owa forma przybrana przez Stowarzyszenie miała na to jakiś tam wpływ.Resztę pozostawiam do przemyślenia i tematu dalej nie drążę ;) Pozdrawiam szczerze i serdecznie :D
DZIĘKUJĘ CI PANIE ZA ZMIERZCH I ŚWIATŁA PRZED MOIM WOZEM, DZIĘKUJĘ ZA DZIEŃ KTÓRY MINĄŁ BEZ NIEPOWODZEŃ...
Awatar użytkownika
Kizior
Ciupozka ch... zbója
Ciupozka ch... zbója
Posty: 173
Rejestracja: 10 lut 2015, 22:18

Re: Co się motyla noga dzieje?

Post autor: Kizior »

Drogi Gary
Moja 70 letnia ciocia ma konto na fb i dość aktywnie z niego korzysta, wiec ludzie starsi jeśli tylko zechcą to sobie poradzą i z fb. Pozwoliłem sobie podliczyć nasza ostatnia aktywność na fb i w samym kwietniu zostawiliśmy mówiąc językiem forumowym 148 postów, w tym 13 tematów i 135 komentarze do tych tematów, więc jeszcze nie umieramy. Fakt forum jest mniej aktywne niż kiedyś, jest to naturalne, fb dużo lepiej się nadaje do komunikacji, dzisiaj prawie każdy ma internet i fb w telefonie, wiec szybkość reakcji innych na post umieszczony na fb przekracza co najmniej 10x, (może nawet 100x) czas oczekiwania na odpowiedz na forum. Jeśli brakuje Ci ciekawych dyskusji na forum to może zamiast tworzyć temat o naszym umieraniu, to załóż jakiś konkretny temat w którym możemy o czymś konkretnym podyskutować - może coś ruszy.
Awatar użytkownika
Brudny Harry
Zemsta neandertala
Zemsta neandertala
Posty: 39
Rejestracja: 30 paź 2016, 12:46

Re: Co się motyla noga dzieje?

Post autor: Brudny Harry »

Siemka Kizior :D Cieszę się że Topory nie umierają przynajmniej na fb a wyłóż sobie iż z ciekawości byłem i tam :twisted: patrzyłem obserwowałem itp.Niestety nie liczyłem tak skrupulatnie jak Ty więc się co do liczb nie wypowiadam jednak jakieś przemyślenia mam :roll: :twisted: Natomiast jeśli chodzi o temat to właśnie nań odpisałeś i to było mym celem przewodnim by ruszyć Towarzystwo by mnie chciano ekskomunikować spalić na stosie łamać kołem za me wątpliwości i niecne kalumie 8-) Więc jak widzisz coś się dzieje boś jest CZWARTĄ osobą zabierającą głos w tym temacie :lol: i mniej więcej o to mi chodzi.Nie wiem kolego jak długo jesteś w Stowarzyszeniu ale przyznam że liczyłem na większą liczbę obrońców Forum i Stowarzyszenia.A tu jak sam widzisz zbyt bogato nie jest czyli konkluduję iż Forum umiera bo działa fb .Kończąc po raz kolejny zadam pytanie PO CO FORUM?Skoro wszyscy są na fb? Poza nawiasem szczerze i bez ironii czy żartu gratuluję operatywnej babci i pozdrawiam.
DZIĘKUJĘ CI PANIE ZA ZMIERZCH I ŚWIATŁA PRZED MOIM WOZEM, DZIĘKUJĘ ZA DZIEŃ KTÓRY MINĄŁ BEZ NIEPOWODZEŃ...
Awatar użytkownika
Kizior
Ciupozka ch... zbója
Ciupozka ch... zbója
Posty: 173
Rejestracja: 10 lut 2015, 22:18

Re: Co się motyla noga dzieje?

Post autor: Kizior »

Maciek to juz wyjaśniał. Temat stworzony na forum, być może nawet przez to że mniej się tu dzieje nie ginie tak łatwo jak tematy na fb , przykładowo organizowaliśmy ostatnio krainę łagodności dzięki fb szybko można było się komunikować i zorganizować roznoszenie plakatów czy rozstawienie sprzetu, ale za miesiąc , czy dwa odnalezienie komentarzy dotyczące tej odsłony krainy łagodności nie będzie takie łatwe bo będą kolejne komentarze i posty bardziej aktualne i to jest ok. Bo nie mamy potrzeby wracania do kwestii organizacyjnej i dyskusji że np. ja siedzę w Łodzi i plakatów nie mam kiedy roznieść , ale jakbyśmy chcieli podyskutować na temat który będzie aktualny dłużej i po kilku miesiącach dalej będzie można o nim dyskutować to wtedy można z forum skorzystać.
Awatar użytkownika
Prospekt
Polucja drwala
Polucja drwala
Posty: 200
Rejestracja: 06 cze 2014, 19:49

Re: Co się motyla noga dzieje?

Post autor: Prospekt »

Fejsbukowe komentarze 'ok' nie jest aktywnością jaką można porównywać z przemyślanym, często treściwym postem na forum.

W tematach dyskusyjnych forum stanowczo wygrywa, gdyż całość jest dużo łatwiej ogarnąć i przypomnieć poprzednie kwestie niż wyliczankę pustych spamów i offtopów fejsowych które każdy wrzuca chociażby dla żartu bojkotując cały zamysł i koncepcję prowadzenia kreatywnej rozmowy grupowej czy wymiany zdań.
Przykładem dla mnie jest baza tematów plannistycznych na eventy. Osoby z 'dalsza' często nie mogą za dużo wnieść skoro nie były na jakimś spotkaniu w realu. W takim przypadku na fb nic nie wstawiane jest/było odnośnie założeń, pomysłów czy koncepcji na głównym gdzie wszyscy mają dostęp, tylko jeśli już to na 'specjalnym'. Na forum czasami z nudów się zajrzy, przeczyta propozycje i samemu coś dorzuci, bez podgrup, bez podziału.
Obrazek
Gdy zapomnisz jak żyć człowieku:
Wikingowie dzień pracy rozpoczynali od kawy i lucky strike`a.
a potem szli gwałcić, palić i mordować.
ODPOWIEDZ