GTS się spotkał i oto co autorytarnie zarządził:
1. Pan Jarecki gra twardo, zachował się bardzo uczciwie, nie wynajął lokalu innym, płacącym więcej od nas (informacja potwierdzona), ale dlatego na zniżki nie ma co liczyć. Ostateczna cena wynajmu to 700zł.
2. Opał jednak będziemy musieli zdobyć we własnym zakresie, p. Jarecki nie chciał się tego podjąć. Musimy doliczyć kolejne ok. 180zł.
3. Wyżywienie - już niedługo pojawi się założony przez Sonię temat, w którym KAŻDY z nas zaoferuje się co może ze sobą przynieść.
4. Ankieta nie pozostawia wątpliwości, w sferze przebrań panować będzie nieskrępowana wolność. Spodziewamy się najazdu Złośliwych Plemników, Gnijących Panien Młodych, Gumisiów, Policjantów z Miami, Jonów Bon Jovi i Sadamów
![Mruga ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
.
5. Składka wyniesie
50 zł, z którego część przeznaczymy na kaucję finansującą szkody i podlegającą zwrotowi w niewykorzystanej części.
6. Poza wynajmem i opałem zostanie wykorzystana na alkohol (ok. 0,7 jedynego słusznego cytrynowego napoju na osobę +tanie ruskie szampany w ilościach niewielkich i bliżej niesprecyzowanych), coś bezalkoholowego (tak, tego również potrzebujemy), "przekąski", czyli uwielbiane przeze mnie chipsy, paluszki, orzeszki, krakersy, plastikowe talerze (to już nie przekąska), kieliszki, kubeczki, kieliszki... i... ewentualne niespodzianki
7. Termin wpłat upływa na toporowej wigilii, 19 grudnia.
8. Hurra!