Wigilia Toporowa

[Olynka Badi]

Kupienie prezentu do bunkra jest świetnym pomysłem. Rozmawialiśmy z Jankosiem trochę o pomyśle zrobienia Wigilii w bunkrze, ale nie wiem, czy potrafimy być na tyle odpowiedzialnym towarzystwem, żeby się tam bawić.

[Przemas]

ale nie wiem, czy potrafimy być na tyle odpowiedzialnym towarzystwem, żeby się tam bawić.

Powtórka z Przepiórki ? Sory za sarkazm ale musiałem

[Rijel]

Powtórka z Przepiórki ? Sory za sarkazm ale musiałem

Od tamtej pory nastąpiły drobne przetasowania w składzie Toporów, po których podobne incydenty już się nie przytrafiły .

[Jankoś]

Powtórka z Przepiórki ? Sory za sarkazm ale musiałem

Od tamtej pory nastąpiły drobne przetasowania w składzie Toporów, po których podobne incydenty już się nie przytrafiły .

Znowu brakuje mi opcji Lubi to!

[Prozac]

Fejsbuk ryje beret, niedługo ludzie będą się komunikować wyłącznie za pomocą "lubię to"

[Rijel]

Admini walczą z forum i widzę, że pojawiło się kilka nowych opcji w tym właśnie "lubienie postów". I choć to jeszcze nie działa, domyślam się, że będziemy sobie mogli stawiać plusiki .

[Ruda]

A jak z terminem? Ja oczywiście jak będę mogła to wpadnę. Chociaż wigilia toporowa w wynajętym lokalu...jakoś mnie nie przekonuje. Ale rozumiem, że tak musi być Wigilia toporowa bez alkoholu - cóż, chyba się znamy. Niemożliwe. Głosuję w związku z tym na opcję z lokalem, bo ostatniej możliwości oczywiście nie biorę pod uwagę nawet

[Hunter]

Ryjku w nagrodę Twój post jest pierwszy lubianym postem na tym forum! :]
Oczywiście już każdy może lubić posty jakie chce, ikonka do tego jest obok ikonki do cytowania.

Żeby nie offtopować dodam, że też głosuję na opcje z wynajmem lokalu.
Dodatkowo byłbym bardzo wdzięczny jaki termin był ustalony i podany do publicznej wiadomości jak najszybciej. Nie musi to oczywiście być dziś czy jutro ani za tydzień, ale powiedzmy z 2 tygodniowym wyprzedzeniem. Wtedy będę miał 10x większe szanse przyjechać :]

[Przemas]

Wigilia toporowa bez alkoholu - cóż, chyba się znamy. Niemożliwe.

Ryjku chyba jednak nie zmieniło się nic, no chyba że mówisz o kulturze picia, co jak widziałem na toporiadzie to raczej (niestety) wielu brakuje

[Rijel]

Chyba się Przemku nie zrozumieliśmy .