Kochani Toporiadowicze!
Wielkie dzięki za tą Toporiadę! Po tej 10. edycji zostało mi co najmniej kilkadziesiąt bardzo pozytywnych wspomnień, które towarzyszyć mi będą do końca życia! Byłem na każdej z dziesięciu Toporiad i na każdej bawiłem się coraz lepiej i lepiej, a to wszystko dzięki Wam, uczestnikom Toporiady!
Specjalne podziękowania kieruję do:
- Moich graczek z sesji dla początkujących, to dzięki Wam dostałem się, zupełnie zaskoczony, do finału Złotych Toporów!
- Jankosia, bo poratował mnie w scenariuszem na finał
- mojego piątkowego MG - Bybusa i współgraczy - naprawdę żałuję, że musiałem wyjść przed finałem sesji!
- moich nadzwyczajnych graczy z sesji finałowej!
- ekipy maczającej palec w dżemie
- koordynatorów Toporiady - Huntera i jeszcze raz Jankosia, za to że wzięli na swoje barki organizację konwentu gdy nikt inny nie chciał się tego podjąć.
Toporiada - epilog
Toporiada - epilog
Kto gra w RPG, żyje podwójnie
Re: Toporiada - epilog
Ja też chciałem swoją skromną osobą pochwalić epilog tworu zwanego topo2014 edition X . Ale ... Nie da się niestety. Byłem na 8 toporiadach, 6 z nich jako główny koordynator, obok jankosia, i z żalem musze przyznać że to coś co miało w moich oczach być perfektowym zejściem ze sceny było czymś zupełnie innym. Nie chce pisać że topo2014 było złe, bo to jest moje subiektywne odczucie. Natomiast wyraźnie ta toporiada pokazała mojej osobie że czasy dinozaurów minęły i pora się z tym, pogodzić i pożegnać. Ta topo pokazała mi, że już
nadaje na innych falach i nie da sie ich dostroić do fal toporów ( ani alkoholem ani trawką ) , pora zatem podsumować całość i pójść w ślady Ślimaka i powiedzieć sobie koniec. Trzymajcie sie ciepło, spotkamy się pewnie nie raz prywatnie ale topory jako ojciec, pora porzucić. Stworzyliśmy coś co nie jest do końca tym czym widział to Slim, ta toporiada pokazała mi że miał racje. Nie jesteśmy wam potrzebni, my dinozaury rpgowi powinniśmy już teraz stać z boku i czasem tylko móc mieć szanse na spojrzenie co sie dzieje. Bedac w stowarzyszeniu bede tylko kula u nogi. Prosze zatem o rozwazenie mojej rezygnacji i zrobienie ze mnie przyjaciela toporów ( bo nim nadal w sercu i duszy bede ) .
nadaje na innych falach i nie da sie ich dostroić do fal toporów ( ani alkoholem ani trawką ) , pora zatem podsumować całość i pójść w ślady Ślimaka i powiedzieć sobie koniec. Trzymajcie sie ciepło, spotkamy się pewnie nie raz prywatnie ale topory jako ojciec, pora porzucić. Stworzyliśmy coś co nie jest do końca tym czym widział to Slim, ta toporiada pokazała mi że miał racje. Nie jesteśmy wam potrzebni, my dinozaury rpgowi powinniśmy już teraz stać z boku i czasem tylko móc mieć szanse na spojrzenie co sie dzieje. Bedac w stowarzyszeniu bede tylko kula u nogi. Prosze zatem o rozwazenie mojej rezygnacji i zrobienie ze mnie przyjaciela toporów ( bo nim nadal w sercu i duszy bede ) .
- Jankoś
- Boski Arcyrozjebca +k1200
- Posty: 5242
- Rejestracja: 16 maja 2008, 12:31
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
Re: Toporiada - epilog
Z żalem ,ale i zrozumieniem Kraszanie przyjmuję Twoją decyzję.
Oczywiście będę pierwszym ,który na najbliższym Walnym czyli już 13 września będę głosował żebyś został Toporem Honorowym(przyjacielem Toporów).
Oczywiście będę pierwszym ,który na najbliższym Walnym czyli już 13 września będę głosował żebyś został Toporem Honorowym(przyjacielem Toporów).
"Rava urbs mea,societas "Secures" vita mea"
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!