Re: Pytanie do ogrów..ee znaczy orgów
: 26 cze 2012, 17:36
Serdeczne dzięki za wyczerpujące odpowiedzi
Bynajmniej nie podważam swoim zapytaniem uczciwości uczestników. Ale zazwyczaj przy organizacji imprez warto wypytać się o pierdoły "na wszelki wypadek".
Mam taki zwyczaj od kiedy przyjechałem na pewien "kon" i zostawiłem auto na parkingu. W nocy na auto spadła gałąź drzewa i wybiła mi szybę przednią. Niestety okazało się, że teren przewidziany przez organizatorów na parking nie był ubezpieczony i byłem 1300zł do tyłu. Sami rozumiecie ostrożność.
Tak czy siak.
Ja z pewnością się pojawię, mój kumpel na swoim rumaku też, natomiast kogo jeszcze z nami poniesie to nie wiadomo do ostatniej chwili. Także spodziewajcie się najazdu, mniej lub bardziej licznego
Bynajmniej nie podważam swoim zapytaniem uczciwości uczestników. Ale zazwyczaj przy organizacji imprez warto wypytać się o pierdoły "na wszelki wypadek".
Mam taki zwyczaj od kiedy przyjechałem na pewien "kon" i zostawiłem auto na parkingu. W nocy na auto spadła gałąź drzewa i wybiła mi szybę przednią. Niestety okazało się, że teren przewidziany przez organizatorów na parking nie był ubezpieczony i byłem 1300zł do tyłu. Sami rozumiecie ostrożność.
Tak czy siak.
Ja z pewnością się pojawię, mój kumpel na swoim rumaku też, natomiast kogo jeszcze z nami poniesie to nie wiadomo do ostatniej chwili. Także spodziewajcie się najazdu, mniej lub bardziej licznego