Strona 5 z 9

Re: DZIKI LAS czyli Goblińskie ZŁO - LARP na Toporiadzie 201

: 11 lip 2012, 21:24
autor: Kanem
Riff pisze:
Grzybek pisze:A ja mam jeszcze flaszeczkę zeszłorocznej Grzybkóweczki :mrgreen: Hehehe, myślę, że nabrała już dość Mocy, żeby zrobić z niej odpowiedni użytek przez mieszkańców BUM CHATY :twisted:
Dobra Grzybek to rozwalamy inne chaty ja mam trochę sprytu Banickiego co na bum-koktajle będzie dobre. I znajdę zapewne jeszcze trochę innych bum zabawek to postaram się je zabrać ze sobą :x

Bum jedna Chata
Bum druga Chata
i Kolejna tez bum Chata
Wszystkie Chaty Bum
Tylko nasza innym robi Bum Bum
To wychodzi mnie na to że trza zrobić jakąś miskturkę grzybóweczka + goblitura + banicki spryt hmm wychodzi iście bumbastyczna naleweczka :mrgreen:

A w ogóle to uważam że ten krótki poemat riffa powinien być naszym hasłem przewodnim :D

Re: DZIKI LAS czyli Goblińskie ZŁO - LARP na Toporiadzie 201

: 12 lip 2012, 06:46
autor: Boin
Jak czytam przedmowcow to zastanawiam jak dlugi deflegmator(*) jest potrzebny zeby ta mieszanka wypic...


Deflegmator to nie debełtator ten pierwszy stosuje sie przy destylacji, a ten drugi po spozyciu

Re: DZIKI LAS czyli Goblińskie ZŁO - LARP na Toporiadzie 201

: 12 lip 2012, 11:08
autor: Tomasz Smok Wolski
Riff pisze:
Grzybek pisze:A ja mam jeszcze flaszeczkę zeszłorocznej Grzybkóweczki :mrgreen: Hehehe, myślę, że nabrała już dość Mocy, żeby zrobić z niej odpowiedni użytek przez mieszkańców BUM CHATY :twisted:
Dobra Grzybek to rozwalamy inne chaty ja mam trochę sprytu Banickiego co na bum-koktajle będzie dobre. I znajdę zapewne jeszcze trochę innych bum zabawek to postaram się je zabrać ze sobą :x

Bum jedna Chata
Bum druga Chata
i Kolejna tez bum Chata
Wszystkie Chaty Bum
Tylko nasza innym robi Bum Bum
Zaznaczam że Bum Chata nie zajmuje się wysadzaniem tylko tworzeniem wynalazków dla całej populacji goblińskiej. Efekty Bum są tylko skutkiem ubocznym :)

Re: DZIKI LAS czyli Goblińskie ZŁO - LARP na Toporiadzie 201

: 12 lip 2012, 11:49
autor: Wiedźma(Gobliny)
hehe dużo będzie "efektów ubocznych" naszych działań.. no ale to Smok pisze scenariusz, my możemy go tylko inspirowac mniej lub bardziej :twisted:

poza tym Riff nie sądzę, żeby pozwolili Ci tak cenny trunek ( Grzybkóweczkę ) zuzyć na bum-koktajl ;)

Re: DZIKI LAS czyli Goblińskie ZŁO - LARP na Toporiadzie 201

: 14 lip 2012, 21:04
autor: Rożek
Ja, ja. Czy się załapię? Na przykład do Wój Chaty albo do Fuc Chaty. Ja, ja!

Re: DZIKI LAS czyli Goblińskie ZŁO - LARP na Toporiadzie 201

: 15 lip 2012, 13:08
autor: Julia
Bu! Jak jest jeszcze możliwość, chciałabym powarlać się w bagnach i innych błotach z Madą. Da radę???

Re: DZIKI LAS czyli Goblińskie ZŁO - LARP na Toporiadzie 201

: 16 lip 2012, 15:59
autor: Trollica błotna
Na Wielką Pramacierz! Hurra!!! :mrgreen: Ależ się cieszę (nieliczni nie boją się trolli)!!!
Obiecuję dużo błota, kurzu i niecnych pobudek.

P.S. Tradycyjnie strzeżemy mostu!

Re: DZIKI LAS czyli Goblińskie ZŁO - LARP na Toporiadzie 201

: 16 lip 2012, 16:14
autor: Zawisza
Rożek pisze:Ja, ja. Czy się załapię? Na przykład do Wój Chaty albo do Fuc Chaty. Ja, ja!
Zapraszam do Wój Chaty- będzie zacnie.

Re: DZIKI LAS czyli Goblińskie ZŁO - LARP na Toporiadzie 201

: 18 lip 2012, 11:43
autor: Tomasz Smok Wolski
W WÓJ CHACIE zostały jeszcze tylko 2 miejsca :)

Re: DZIKI LAS czyli Goblińskie ZŁO - LARP na Toporiadzie 201

: 18 lip 2012, 11:48
autor: Tomasz Smok Wolski
3. WIEŚMO CHATA - czyli Wiedźmy Zakątek, co nad miksturami spędza sen z powiek, których jako nieumarła i tak nie zamyka.

Ta elitarna grupa GoblinoLasek Nazywanych Wieśmami albo częściej Kotłosiostrami, (złośliwie Kotłotłukami) zajmują się one magicznokonsumenckim aspektem rzeczywistości goblińskiej populacjoarmii. Są to istoty zarówno ponętne jak i niebezpieczne, czynią w swych magicznych kotłach różnego rodzaju miksturokoktajle i wywarozawiesiny mające wpłynąć pozytywnie na możliwość Zgaszenia Światła, uśmierzenia lub wywołania bólowielkości w gdziebądź miejscach. Ich skuteczność jest niepodważalna, i na dziś dzień są niezastąpialne, jako obiekt westchnień i zabezpieczenia bojowolekowego.


- Wiedźma – Wielka Nieumarła - Niosąca ze sobą moc upadku wszystkim, którzy przy niej usiądą (i jej nie poleją;) Matkobabciosiostra wszystkim Wieśmom, opiekunka Wielkiego Kotła i magicznej chochlomieszarki. Dzierży Ona swój magiczoenegetyczny artefakt bojowomiksturowy, jako jedyna szefowa równa poniekąd (w zależności, w którym kącie stoi w danej chwili) samemu wodzowi.
Bez chochli, jako magicznej punktozapłalającej iskry, nie istniałaby Wieśmomomoc, a zatem i Wieśmochata z Kotłosiostrami.

- Dziczka – Westchnieniowa Czerwień – Ona przyniosła siostrom Wieśmom magiczną moc Rudości, (to jej włos wpadł do kotła i stał się przyczynkiem koloru włosów wszystkich Wieśm – a miała być tylko zwykła goblinozupa na porost włosów) Ta Weśmosiostra jest punktem zapalnym i iskrą podkładającom ogień pod kocioł jedynym tylko westchnieniem. To westchnienie rozpala zapewne też wiele innych iskier ale w zupełnie innych miejscach ;)

- Ewelinkia – Niezaspokojony Języczek – Ta, która międli ozorem magicznego przekleństwa i przekupstwa, można by było rzec, że ma złote usta gdyby nie była zielona i ruda. Swoim językiem potrafi nie tylko zakląć, ale i przekląć całkiem siarczyście, celnie i boleśnie, co nie raz odbiło się przywaleniem wielkogłazem, nie jednego celu słowtokuszału rzuconego wcale nie na wiatr.

- Phishy – Matka Wrzodów i Ropni – specjalistka od boleści w wielu małych miejscach a upierdliwych, to przez nią wielu nie może usiąść na du...żym stołku. Zajmuje się ta Siostrowieśma ropiejącobrydaśnymi ranami po walce, wysiękosoczystymi maziami z czeluści różniastych ciał martwożywych i nie tylko. I potrafi zarówno pozbyć się smrodu jak i go przywołać.

- Tyche – Wysysaczka Oczu – od goblinowieczności jest ślepa i nieczuła na cogoblinobądź, zapożycza na wieczne niemanie oczy od innych najczęściej niegoblinów (a potem je zjada i wymienia na nowe albo zapodaje do kociołka w różnych celach najczęściej magiczokulinarnych). Dzięki temu jest wszechwidząca nic się przed nią nie ukryje (chyba, że traf na gałki z wadami optycznymi). Potrafi zauroczyć i oślepić bez mrugnięcia oka, czyniąc to z ruda gracją i wdziękiem.

- Izabela Opryszczko – Pazurobazgracz – ta, która umieje pisać nie tylko w głowie, ale i na pergaminusach. Wielka strażniczka okładek księgi, którą dzierży za dnia i w nocy. Krwią wrogów zapisuje nowe zaklęcia w księdze, czyniąc to swym Pazuroszponem. Jest prawą stopą i osobistym notatkopisarzem Wielkiej Niemuarłej Wiedźmy

- Avril – Milcząca w Ciszy Snów - kiedy nie śpi nie jest w stanie powstrzymać potoku nierzeczowistnych, wizji, jakie z niej wypływają. Widzi przyszłośćgobobliność i przeszłośćogobliność ma problemy z zobaczeniem goblinoteraz i goblinoobecnie. Jest specjalistką od wszędziespania i jakbądźspania, potrafi przepowiadać ze snów innych i śnić za innych, co niektórym pozwala funkcjonować bez snu.