Na Toporiadzie 2011 było CIACH TRACH W PIACH!

Awatar użytkownika
^sadam
Katowski No. 666
Katowski No. 666
Posty: 795
Rejestracja: 05 wrz 2008, 15:20
Lokalizacja: Ułan Bator!
Kontakt:

Re: Na Toporiadzie 2011 było CIACH TRACH W PIACH!

Post autor: ^sadam »

Obrazek
Awatar użytkownika
Pszemek Grabarz
Pała nie topór
Pała nie topór
Posty: 4
Rejestracja: 02 sie 2011, 18:44

Re: Na Toporiadzie 2011 było CIACH TRACH W PIACH!

Post autor: Pszemek Grabarz »

podziękowania (choć lekko opóźnione) idą do:

Grega,Maga,Nurglinga - Za Wspaniałe wprowadzenie do Planescape (pisane w momencie przeglądania podręcznika)

Jakuba - Za transport w obydwie strony oraz wynajem gogli do stroju

Pszemków - Ze względu przejścia na kamienną stronę mocy

Rodzimych Panteonowiczów - Za Zajebistą atmosferę w obozie

Banitów - Za Organizację "Zabójcy" (Wspaniały pomysł na poznanie się z resztą Obozów)

Armii Goblinów - Za samą obecność, która była przepełniona pozytywną Aurą

Inki i Fafela - Za nocleg w Przedsionku

Gr0mowi - Za cudną część artystyczną przedstawienia

Yasinowi - Za to że pamiętał o dostawach "paliwa"

Sewkowi - Za tyle wypalonych samoróbek!

Illadenowi - Za puszczenie dymu z fajki, oraz za teleport do Obozu
"Daj stimpaka"

Prozacowi - "Yeah well thats just like your opinion, Man"

Organizatorce Czwartkowej Neuroshimy

Całej reszczie, Organizatorom, Sekcji sprzątającej, Sekcji żywieniowej, Opiece medycznej, oraz wszystkim uczestnikom toporiady za miło-spędzony czas w tak zajebistym gronie..
Toporiada - tu być trzeźwym, nie wypada
Riff
Zemsta neandertala
Zemsta neandertala
Posty: 29
Rejestracja: 20 cze 2011, 13:03
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Na Toporiadzie 2011 było CIACH TRACH W PIACH!

Post autor: Riff »

Nareszcie nadszedł czas aby na spokojnie podziękować każdemu z osobna i wszystkim na raz za świetną zabawę i najlepiej spędzony czas wśród oszołomów, z którymi dzielę pasję. To była najlepsza impreza jaką moje oczy widziały.
Dodam tylko to, że po powrocie do miasta czułem się jak wypłoszone zwierze i żałowałem, że konwent już się skończył a ja musiałem wracać do domu gdzie czułem się gościem we własnych czterech kątach.

Szczególne podziękowania należą się organizatorom za ciepłe przyjęcie i znoszenie (szczególnie przez Sąsiada) moich kaprysów dotyczących ogłoszeń Banickich i ciągłego wypożyczania krzykaczki.

Jankes, to co dla nas zrobiłeś to jest na prawdę wielkie. żadne słowa nie wyrażą mojej wdzięczności dla Ciebie tak jak i dla Pań które ugotowały nam wegetariańską zupę. Tutaj bije pokłony...
Jankoś za miły kontakt i czułe słowa.
Sąsiad jeszcze raz wielkie dzięki za wszystko. Naprawdę miło się rozmawiało.
Rijel dziękuje za załatwienie nagród za nasze konkursy, bez nich byłoby kiepsko.
Oraz wszystkim pozostałym organizatorom którzy stworzyli tegoroczny konwent, niestety ksywek i imion nie wszystkich pamiętam.

Chciałbym podziękować każdemu, kto poprzewijał się przez nasz obóz i ciepłym słowem witał.
Kraszan i Twoja lepsza połówka dzięki za rozmowy i ciepłe słowa, za to że zawsze dopisywał Wam humor.
Ślimak za pokręcony i pozytywny uśmiech na twarzy jak ślimaka skorupa :D

Wszystkim Goblinom wielkie dzięki za dobrą zabawę, konkursy i szaber :D Niestety nie jestem w stanie wszystkich spamiętać ale postaram się wymienić tych których zapamiętałem
Janek za druidyczną zupkę.
Boin za grzyby i inne takie :D
Grzybek za bycie wiecznie uśmiechniętą i bycie sobą.
Wiedźma za bycie wiedźmą ;)
Zawisza za udowodnienie że krasnoludy nadal istnieją.
Bajbus za wspólne prucie japy o świcie.
Chochlik za bycie małym pełnym energii chochlikiem.
Mada za konkurs i pozostałe atrakcje.
Sunshine za grę terenową i bycie dobrze pokręconym :D
Więcej goblinów nie pamiętam i serdecznie za to żałuję. Proszę Was Goblińskie bogi o wybaczenie :D

Elfom za wspólna komitywę. My drzewo-luby musimy trzymać się razem :D
Za wspólne opijanie się, za walkę z Demonami kiedy chciały porwać jednego z Was.
Thorsten już na zawsze zapadłeś mi w pamięć jako Toster, kiedy w stanie wskazującym nie mogłem wypowiedzieć Twojego imienia :D
Ultar za częstowanie perłą i za mistrzowskie cięcie w naszym, obozowym, konkursie - stary wymiatasz.
Niestety trzeciej szyszki nie szło mi spamiętać bo Was takie mrowie było że nie miałem pojęcia który to który :D

Wszystkim Demonom i Aniołom za możliwość Was porywania - to była dobra akcja. Wspólne obiady z jedynym mężczyzną jakim udało mi się znaleźć w Waszym obozie (wybacz nie pamiętam Twojego imienia).

Obozowi Panteon, chodź nie było nam dane się bliżej poznać to jednak wielkie dzięki że przybyliście i mogłem się z Wami wspólnie bawić.

Wszystkim tym którzy dopilnowali tego że sklepik był otwarty w najpotrzebniejszych chwilach.

Ludziom z ekipy medycznej za pomoc i miłe pogaduchy oraz wspólne testowanie środka antykacowego :D

Każdemu kto wziął udział w naszych konkursach za miłą wspólną pełną humoru zabawę.

Wszystkim tym nie zrzeszonym w obozach za to że byliście i razem wspólnie się bawiliśmy i tworzyliśmy Toporiadę.

P.S. Dzięuję nawet tym, którzy chcieli nam napsuć krwi, uważając za zabawne rzeczy, które zabawnymi nie były.
Nie martwcie się. Bawiliśmy się prześwietnie i nic nam nie popsuło humoru.
Za rok przyjedziemy
Tego świata, jednego i tego samego świata wszechrzeczy, nie stworzył ni żaden z bogów, ani żaden z ludzi, lecz był on, jest i będzie wiecznie żyjącym ogniem za­palającym się według miary i według miary gasnącym.
ODPOWIEDZ