Organizacja.
- daf
- Conan™ Seria Limitowana
- Posty: 1151
- Rejestracja: 06 wrz 2008, 13:17
- Lokalizacja: Rawa, Rawa Mazowiecka, kocham miasto to od dziecka
Re: Organizacja.
Nie chcę komentować nie właściwych odzywek obu ze stron, ale prosił bym was tylko o zachowanie kultury na forum i nie podsycanie dalszych bezsensownych sprzeczek.
Co do obiadów to pomysł z kilkoma daniami do wyboru wcale nie jest taki zły i warto było by go chociaż przedyskutować.
Mi obiady na prawdę smakują na naszym konwencie, ale jak by zamiast powiedzmy 100 litrów zalewajki było by 50l jakiegoś powiedzmy krupniku i 50l zalewajki to by też nie było źle. Wiadomo, wszystko można poprawić, może od razu nie wyskoczymy z 7 daniami do wyboru, ale może jakiś krok do przodu da się zrobić.
To tylko pomysł, ostatnie słowo mają nasze kochane kucharki i chyba Pan Skarbnik:)
Co do obiadów to pomysł z kilkoma daniami do wyboru wcale nie jest taki zły i warto było by go chociaż przedyskutować.
Mi obiady na prawdę smakują na naszym konwencie, ale jak by zamiast powiedzmy 100 litrów zalewajki było by 50l jakiegoś powiedzmy krupniku i 50l zalewajki to by też nie było źle. Wiadomo, wszystko można poprawić, może od razu nie wyskoczymy z 7 daniami do wyboru, ale może jakiś krok do przodu da się zrobić.
To tylko pomysł, ostatnie słowo mają nasze kochane kucharki i chyba Pan Skarbnik:)
Ostatnio zmieniony 27 cze 2011, 16:13 przez daf, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Organizacja.
Ja na waszym miejscu w ogóle zainteresował się szansą dostania dotacji z Unii. Wspomniany wyżej przeze mnie Goblkon miał dotacje coś koło 40 tyś zł z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Tzn podejrzewam że w tym roku nie da rady na coś takiego się porwać, ale w przyszłym możecie kombinować. Zwłaszcza ze macie stowarzyszenie z osobowością prawną, nie?
Re: Organizacja.
Olynka Badi- bardzo dziękuję za słowo podsumowania, jakie zawarłaś w poście. Właśnie o to mi się rozchodziło, że szkoda czyjejś pracy, którą włożono w sprawienie wyżerki.
Nie wiedziałam tylko że taka wielka sprawa z tego wyjdzie i że tak niespodziewane plony wyda.
Ślimaku- doceniam czyn obrony mej osoby, ale jak to mówią- dobrymi intencjami piekło jest wybrukowane. Widać w moim przypadku to się sprawdza.
Wracając do tematu, to skoro obiady mają łączyć uczestników Toporiady, to w tym roku też biegnę z michą do kuchni. Wezmę parówy sojowe i będę współbraci nimi straszyć ^^. Bóóóójcie się?
Nie wiedziałam tylko że taka wielka sprawa z tego wyjdzie i że tak niespodziewane plony wyda.
Ślimaku- doceniam czyn obrony mej osoby, ale jak to mówią- dobrymi intencjami piekło jest wybrukowane. Widać w moim przypadku to się sprawdza.
Wracając do tematu, to skoro obiady mają łączyć uczestników Toporiady, to w tym roku też biegnę z michą do kuchni. Wezmę parówy sojowe i będę współbraci nimi straszyć ^^. Bóóóójcie się?
Ostatnio zmieniony 27 cze 2011, 18:52 przez Elwira, łącznie zmieniany 1 raz.
- Olynka Badi
- Katowski No. 666
- Posty: 754
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 09:48
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/HollyŁódź
Re: Organizacja.
Choć podział obiadów można zastosować na wegetariańskie zupy i zupy dla mięsożerców. Pomyślimy nad tym
"Ten prezydent o nazwisku Komorowski pewnie rozzłościłby się, gdyby się dowiedział, że jest taki obywatel najniższej kategorii, który pisze, szanując zasady ortografii."
Re: Organizacja.
Widzę że temat zupy stał się gorący na forum Toporów
Chętnie, jeżeli jest taka możliwość, dołożyłbym swoich męskich dłoni do produkcji zupy toporowej. Pomoc swa Waszmościom oferuję gdyż pomysł na stworzenie zupy wegetariańskiej prosty mam a i w koszcie prawie żaden:
-zanim do gara zacnego składniki mięsne powędrują, można by takową zupę (już przyprawioną) przelać do innego naczynia (tzn rozdzielić wedle uznania) i do jednej dorzucić mięcho a do drugiej nie. I tak oto mamy dwa gary jeden wegetariański a drugi z mięchem.
Chętnie, jeżeli jest taka możliwość, dołożyłbym swoich męskich dłoni do produkcji zupy toporowej. Pomoc swa Waszmościom oferuję gdyż pomysł na stworzenie zupy wegetariańskiej prosty mam a i w koszcie prawie żaden:
-zanim do gara zacnego składniki mięsne powędrują, można by takową zupę (już przyprawioną) przelać do innego naczynia (tzn rozdzielić wedle uznania) i do jednej dorzucić mięcho a do drugiej nie. I tak oto mamy dwa gary jeden wegetariański a drugi z mięchem.
Tego świata, jednego i tego samego świata wszechrzeczy, nie stworzył ni żaden z bogów, ani żaden z ludzi, lecz był on, jest i będzie wiecznie żyjącym ogniem zapalającym się według miary i według miary gasnącym.
- Ślimak
- Conan™ Seria Limitowana
- Posty: 1341
- Rejestracja: 16 maja 2008, 20:29
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
Re: Organizacja.
Tyle, że bulion będący podstawą niemal każdej polskiej zupy zaczyna się robić od tego, że wrzuca się doń mięcho lub chociaż kość i tu jest wół i kurczak pogrzebany...
Religion is like a penis. It's fine to have one and it's fine to be proud of it, but please don't whip it out in public and start waving it around... and PLEASE don't try to shove it down my child's throat.
- Ślimak
- Conan™ Seria Limitowana
- Posty: 1341
- Rejestracja: 16 maja 2008, 20:29
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
Re: Organizacja.
Ślimak pisze:niemal każdej
Religion is like a penis. It's fine to have one and it's fine to be proud of it, but please don't whip it out in public and start waving it around... and PLEASE don't try to shove it down my child's throat.
Re: Organizacja.
Zależy jak się chce gotować.
Moje małe doświadczenie dało mi tyle do świadomości iż każdą zupę bez wyjątków można ugotować na kilka sposobów, a i w efekcie smakowym wyjdzie taka sama. W końcu na coś ten gastronomik się przysłużył.
Jak chcecie ja tylko rzuciłem pomysł i mam nadzieje że nie oberwie mi się za niego
Moje małe doświadczenie dało mi tyle do świadomości iż każdą zupę bez wyjątków można ugotować na kilka sposobów, a i w efekcie smakowym wyjdzie taka sama. W końcu na coś ten gastronomik się przysłużył.
Jak chcecie ja tylko rzuciłem pomysł i mam nadzieje że nie oberwie mi się za niego
Tego świata, jednego i tego samego świata wszechrzeczy, nie stworzył ni żaden z bogów, ani żaden z ludzi, lecz był on, jest i będzie wiecznie żyjącym ogniem zapalającym się według miary i według miary gasnącym.
Re: Organizacja.
Zupa, bluzgi i wegetarianie - najgorętszy temat forum Topory. End of world is nigh
Wasze płyty? Sru, kurwa, klozet.