To wiąże się z odstawieniem alkoholu więc ja odpadam!Dziczek pisze:moze zrobimy sekcje pedagogiczną:D
A tak serio to jeszcze raz napiszę, że chętnie pomogę. Będę trzeźwy!
To wiąże się z odstawieniem alkoholu więc ja odpadam!Dziczek pisze:moze zrobimy sekcje pedagogiczną:D
^sadam pisze:
I totally approve this message .
Tak na poważnie, to dobry pomysł, chociaż podobało mi się jak szkraby wmieszały się w tłum (albo jak nieco większe przysporzyły nam dużo radości na Konkursie Piosenki Krasnoludzkiej ). Wiem, że będzie łatwiej je kontrolować itd., ale czy warto je izolować i zabawiać tym co mają w domu? Niech się przyzwyczajają i oglądają "dziwnych głośnych i poprzebieranych ludzi" . Zresztą, jak chcecie.. mnie to nie przeszkadza .
^sadam pisze:Ja tam się nie znam, ale zawsze myślałem, że jest dwójka rodziców zawsze . Jak jedno chce iść na prelekcję, to drugie zostaje z dzieckiem. Natomiast jak oboje chcą iść na to samo to... no cóż, posiadanie dziecka to masa wyrzeczeń . Nawet dało by się tak z sesjami zrobić. Pierwszego dnia mamusia idzie zagrać sesję, a tatuś pilnuje małego, natomiast drugiego dnia zmiana .
W sumie masz rację, po prostu zapadł mi w pamięć obrazek "dzieci + tatuś i mamusia" przechadzający się po Toporiadzie . Zawsze też można we własnym zakresie poprosić kogoś zaufanego o popilnowanie brzdąca przez 2 godzinki na przykład.. Ale ja się nie wtrącam już .Dziczek pisze:^sadam pisze:Ja tam się nie znam, ale zawsze myślałem, że jest dwójka rodziców zawsze . Jak jedno chce iść na prelekcję, to drugie zostaje z dzieckiem. Natomiast jak oboje chcą iść na to samo to... no cóż, posiadanie dziecka to masa wyrzeczeń . Nawet dało by się tak z sesjami zrobić. Pierwszego dnia mamusia idzie zagrać sesję, a tatuś pilnuje małego, natomiast drugiego dnia zmiana .
nie wiem czy zauwazyles ale mojego Macka nie ma na zdecydowanej wiekszosci tpr bo pracuje....wiec...nie zawsze jest tak kolorowo ze obydwoje rodzice maja czas na Toporiade....