Strona 2 z 5

Re: Organizacja.

: 26 cze 2011, 14:20
autor: Diabeł
Prozac pisze:
Diabeł pisze:To na małej ilości konwentów byłeś... Sorry, ale Toporowa kuchnia kryje się przed Goblikonem w 2009 roku :) .
Człowiek bez kubków smakowych wydał opinię :lol: Był na tak "dużej ilości" konwentów, że gdzieś zostały.
Nie mierz każdego swoją miarą. Dobrze?

Ja nie mówię że kuchnia toporowa jest zła. Ale jak mówię, nie umywa się do tamtego Goblikonu. I tyle.

Re: Organizacja.

: 26 cze 2011, 16:00
autor: ^sadam
No tak, mieliście przecież kawior i jesiotra dla każdego :twisted: . Tak poważnie, to co mieliście takiego lepszego? W sumie na konwentach, dla takiej ilości ludzi to sprawdza się właśnie zupa, ew. kiełbasa smażona na paru wielkich grillach, bo na jednym byśmy nie zdążyli wykarmiać tych ludzi :). Na Goblikonie nie byłem, jednak też nie gloryfikuję jakoś topo-żarcia. Fakt, było dobre, ale nie najlepsze czy wyśmienite.

Poza tym, jak większość się pewnie ze mną zgodzi, Topo-obiady są bardziej po to, żeby integrować ludzi i wprowadzać rodzinną atmosferę, a nie po to, żeby faktycznie ich nakarmić :twisted: .

Re: Organizacja.

: 26 cze 2011, 16:23
autor: Elwira
Mardock. Zacznę od tego że nie pisałam ani razu o tym żeby nie było mięsa w zupie. Proponuję żebyś raz jeszcze przeczytał moje posty, bo chyba zgubiłeś ich sens. Zresztą nawet gdybym to proponowała, to chyba po to piszę o tym na forum, żeby każdy mógł się wypowiedzieć? Nie rozumiem po co to stawanie okoniem.

Starałam się by moje posty były wyważone w słowach i nikogo nie uraziły, lub nie wzbudziły podejrzeń o to że szalona wegetarianka chce na siłę uszczęśliwiać świat.

Raz jeszcze przypomnę: chodziło mi TYLKO o to, że widząc jak wylewana jest zupa, zaproponowałam alternatywne wyjście, z którym każdy może się zgodzić, lub nie. Hura za możliwość wyboru i posiadania wolnej woli.

Re: Organizacja.

: 26 cze 2011, 16:50
autor: Ślimak
Diabeł za wszelką cenę stara się udowodnić, że Toporiada nie jest najlepszym konwentem pod żadnym względem. Ok, nie jest. Point taken. Przyjmujemy, rozumiemy, posypujemy głowę popiołem, przepraszamy, że żyjemy. Możemy już to skończyć? Tank ju from de małtejn. Na prawdę to czy żarcie na jakimkolwiek konwencie jest lepsze niż na Topo nam zwisa, dynda, powiewa i ogólnie nas nie obchodzi. Po co strzępić język na takie jałowe dyskusje? Co to wnosi do tematu, który jest zatytułowany "organizacja". A wy kochane Toporki nie spinajcie pośladów, Elwira chciała dobrze a dostała po łbie. Bez sensu, zachowujecie się jak Ślimak. :twisted:

Re: Organizacja.

: 26 cze 2011, 16:59
autor: Mardock
Po co te wycieczki osobiste? Ja pisałem o tym,że nie każdemu można dogodzić w kwestii dań,a ta kwestia została przecież poruszona!
Odnośnie obiadów ogólnie moje zdanie jest takie,że to miła rzecz ,poprawia atmosferę,osobiście nie widziałem też,żeby zupa wylewana była wszędzie i tyle. :shock:

ps. Sadam ja zdołałem się nią nakarmić do oporu ,i lubię ją za to,że mogę porządnie zjeść i zregenerować energię.

Re: Organizacja.

: 26 cze 2011, 22:18
autor: Diabeł
^sadam pisze:No tak, mieliście przecież kawior i jesiotra dla każdego :twisted: . Tak poważnie, to co mieliście takiego lepszego? .
Pomijając śniadanie w hotelu (za który płacił konwent), dostawało się dwa kupony na obiady w w bufecie który był na konie. A bufet ten był robiony przez świetną jadłodajnie. Do wyboru miałeś jedno z 10 dań takich jak bigos, fasolka po bretońsku, pierogi... :) I wierz mi, były świetne ;) .

@Ślimak - ja tam tylko odezwałem się, że nie macie najlepszego obiadu. Ale nigdy nie powiedziałem że jest zły. Na poprzedniej topo zjadłem chyba 3 michy :) . Tylko zawsze można zrobić coś lepiej. Ale z tym trzeba kombinować z dotacjami ;) .

Re: Organizacja.

: 27 cze 2011, 10:03
autor: Olynka Badi
@Diabeł Czytanie Twoich postów jak i cała osoba wzbudza we mnie silną potrzebę zapoznania się z toaletą. Na szczęście Toporiada jest konwentem na zaproszenia. A ja Ci już chyba powiedziałam, że albo ja albo Ty tam będziesz. Jako członek stowarzyszenia zgadnij, kogo wybiorą. Twoje wypowiedzi wywołują jedynie chaos. A za warcholstwo z poprzedniego roku, to tylko z litości(?) nie zostałeś wyrzucony... Choć ja mocno kwestionowałam Twoją obecność we Fryszerce.

Wybaczcie wycieczkę osobistą, ale mam go dość.

@Elwira dzięki za uwagi. Wprowadzimy straż obiadową. :P dzieci w Afryce nie mają, co jeść, a ktoś bezczelnie wylewa zupę. Nie widziałam, żeby się tak działo i uważam, że jedzenie było dobre i praca włożona w przygotowanie powinna być doceniona. Wyrzucanie jedzenia świadczy o braku szacunku dla kogoś, kto tyle się napracował. Posiłek jest formą integracji i ja się przy pozostawieniu obiadów bardzo upierałam w zeszłym roku. Toporiada dla mnie to prócz RPGów też spotkanie rzadko widzianych przyjaciół i znajomych, a wspólny posiłek to coś, co kojarzy się mi właśnie z rodziną i dodaje tej rodzinnej atmosfery naszemu konwentowi.

Re: Organizacja.

: 27 cze 2011, 10:56
autor: Diabeł
A kto ci głupia dziewczyno powiedział, że ja w tym roku jadę na Toporiadę? Mam lepsze rzeczy do roboty. A że chcesz rzygać, to cóż. Jak bym wyglądał jak ty też bym poszedł rzygać za każde spojrzenie w lustro.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, to użyj argumentów. Chaos siejesz ty swoimi wycieczkami osobistymi. Do twojego postu nikogo nie obraziłem. Ale z takimi jak ty się nie da, trzeba dołożyć błota, żeby w ogóle zrozumiano sens wypowiedzi...

Re: Organizacja.

: 27 cze 2011, 12:20
autor: Wiś
Diabeł - jeszcze jeden tego typu post i będę zmuszony wlepić Ci bana. Takie rozmowy to prowadźcie sobie na Privie.

Re: Organizacja.

: 27 cze 2011, 12:50
autor: Diabeł
Przepraszam, lekko mnie poniosło jak przeczytałem ten stek bzdur post powyżej mojego...