Strona 2 z 6

Re: TOPORIADA 2011 - pomysł

: 03 wrz 2010, 08:00
autor: Diabeł
Zamykanie się w jednym uniwersum jest bebe. Właśnie ten przekrój różnych klimatów był świetny.

Na temat obozu Wędyrowyczowskiego się nie wypowiem, to nie moja broszka. Ale sam pomysł na duży LARP jest cacy. Tylko czy zbierze on tylu chętnych?

Re: TOPORIADA 2011 - pomysł

: 03 wrz 2010, 08:09
autor: Ślimak
W obrębie jednego świata fantasy można było pomieścić wszystkie tegoroczne obozy za wyjątkiem Neuroshimowego, szlachecki i Cthulhu przy pewnej dozie naciągania dałoby radę zaimplementować.

Edit: a jak będzie w przyszłym roku wolna amerykanka to ja zakładam obóz bimbrowników-alfonsów z wymaganym bardzo realistycznym odgrywaniem postaci.

Re: TOPORIADA 2011 - pomysł

: 03 wrz 2010, 09:52
autor: Sekret
Maćku, kiedy mam się zgłosić na casting do twojego obozu??? :P

Re: TOPORIADA 2011 - pomysł

: 03 wrz 2010, 11:05
autor: ziomal
Ślimak pisze: Ziomal: weź zmień sobie avatar bo cholera ja też się złapałem na tym, ze biorę cię za Dafa. :P
nie moj problem ;) mina dafiego mnie po prostu zniszczyla, i dla potomnych ustawilem ja na avka xD

co do tego czy orczy w przyszlym roku bedzie czy tez nie - chyba za wczesnie jest aby to teraz powiedziec. wszystko sie pewnie wyklaruje w okolicy marca-kwietnia dopiero (a przynajmniej tak mi sie wydaje patrzac na przygotowania z 2-3 lat wstecz).

Re: TOPORIADA 2011 - pomysł

: 03 wrz 2010, 11:23
autor: Mardock
Jestem przeciw ograniczeniom,nie chce sztucznych granic,i zamykania się!
Apropo zmiany Orczego na jakiś tam żuli z zadupia,zobaczymy czy orczy powstanie, ale ja na pewno ,żądnym typem z Wojsławic nie będę,Pilipiukowi ego połechtać mogę co najwyżej porwaniem i gwałtem,i to tylko jeśli będzie ładny.

Re: TOPORIADA 2011 - pomysł

: 03 wrz 2010, 11:45
autor: Ślimak
Mardock pisze:Jestem przeciw ograniczeniom,nie chce sztucznych granic,i zamykania się!
To tylko i wyłącznie kwestia postrzegania. Odbierasz to co napisałem na zasadzie "nie możesz zrobić obozu jakiego chcesz bo nam to nie pasuje" - i to jest rzeczywiście sztuczne ograniczanie i zamykanie się, ja jednak pisze to w duchu "hej zróbmy sobie wszyscy razem wspólnego LARPA i wykreujmy jeden wspólny świat, co wy na to?". To jest tylko różnica pomiędzy podejściem typu zakaz/nakaz, a zaproszeniem do wspólnej zabawy. Bo czy jak idziesz na sesję WFRP i nie możesz zrobić sobie postaci do Neuroshimy to czujesz się ograniczany? Dla mnie sprawa jest prosta ludzie będą się chcieli tak bawić to tak będzie, nie to nie, ale nie traktuj(cie) tego jak próby narzucenia jakiegoś tam rygoru z góry. Po prostu uważam, że warto spróbować - jak się uda spoko i wtedy można by kontynuować taką koncepcję, jak nie to nie i wtedy powróci się do "wolnoć Tomku w swoim domku". Tylko, że to już było w tym roku. Ja po prostu namawiam do spróbowania czegoś odmiennego, bo nie widzę sensu w robieniu ciągle tego samego.

Re: TOPORIADA 2011 - pomysł

: 03 wrz 2010, 12:54
autor: Jankoś
Oczywiście sprawa uczestnictwa w Obozie proponowanym przez Michała jest sprawą tego czy ekipa chce się w to bawić czy nie.
Co do wolnej amerykanki to każdy obóz musi być zaakceptowany przez organizatorów. Oczywiście nie na zasadzie :"ja nie lubię Cthulhu to obozu Cthulhu nie będzie", ale mogą zdarzyć się poważne przesłanki żeby jakiegoś obozu nie zaakceptować.

Pomysł Ślimaka mi się nawet podoba ,ale obawiam się ,że reakcja większości będzie podobna jak Mardoka.
Orkom proponuję zaprosić Michała na Orcze forum (chyba wystarczająco go z orczyliście ;) ) może przekona się do tego pomysłu, może urodzi się jeszcze inny, bardziej chory :)

Re: TOPORIADA 2011 - pomysł

: 03 wrz 2010, 13:01
autor: Avril
Wiadomo, nie chcecie - to nie jedzcie. Ja tam myślę, że świat Wędrowycza jest bardzo pojemny interpretacyjnie ;) i bardzo grywalny. Nie każdy zaraz musi być żulem z zadupia (mamy przecież tak świetnych BN-ów) chociaż, czemu nie? Natomiast Andrzej P. to człowiek-orkiestra i wybitnie zacny kompan wszelkich swawoli. Gdyby dał się wkręcić, wyszłoby coś mocno dobrego.

Aha, nie wiem, czy dobrze rozumiem ideę Ślimaka, pewnie nie :? ale jeśli tak, to jednak obawiam się, że na tzw. dzień dzisiejszy jestem dość sceptycznie nastawiona. Ok rozumiem LARP w takiej konwencji, aby podpasował wszystkim (po ewentualnych drobnych modyfikacjach - na tej zasadzie Orkowie stali się Kozakami), ale nie dopasowywanie obozów pod LARPa, jakaś jedna obowiązująca konwencja podpowiedziana z góry. "Wędrowycz" jako hasło pozwala na podróże w czasie i w przestrzeni, na włączanie wielu rożnych światów. Ja tam bym w coś takiego zagrała. Ale jak będzie coś lepszego, zagram w to coś.

Wedle mojego osobistego gustu, niech obozy nadal będą różnorodne (to jest cecha szczególna Toporiady) i nie wyłącznie fantasy. Obozy - inicjatywa oddolna, zaakceptowana przez Orgów (czyli nie wolna amerykanka); LARP - opracowany pod kątem tego, co ludzie wymyślą.

Oczywiście to jedynie uwagi osoby całkowicie z boku i na dystans.

Re: TOPORIADA 2011 - pomysł

: 03 wrz 2010, 15:54
autor: MMochocki
Avril pisze: Nie każdy zaraz musi być żulem z zadupia (mamy przecież tak świetnych BN-ów)
A tak. Jest lokalna ekipa, która rewelacyjnie będzie reprezentować klan Bardaków. :mrgreen:

Re: TOPORIADA 2011 - pomysł

: 03 wrz 2010, 16:56
autor: Jankoś
Dokładnie:)