Strona 1 z 2

Nieobecność na Toporiadzie

: 29 lip 2009, 13:58
autor: Xarion
Chciałem poinformować, że nie będzie mnie w tym roku na konwencie. Zaległości jakie mam z pisaniem pracy dyplomowej zmusiły mnie do podjęcia tej decyzji. Urlop to moja jedyna i ostatnia sansa na odrobienie zaległości. Sam sobie tego piwa naważyłem ale nie mam innego wyjscia. Bawcie sie dobrze !!!

Re: Nieobecność na Toporiadzie

: 29 lip 2009, 15:05
autor: Cadogan
Eeeej :(
Szkoda, po prostu szkoda

Re: Nieobecność na Toporiadzie

: 29 lip 2009, 15:41
autor: Skner
O KURWA....zajrzyj choć na troche bo bedziesz żałował tego do końca życia....

Re: Nieobecność na Toporiadzie

: 29 lip 2009, 16:34
autor: k8
Bracie ja myślę że jak będziesz w piątek jedna nockę i w sobotę do zakończenia to nic się z Twoją pracą nie stanie...poza tym chciałem przypomnieć że jesteś członkiem komisji oceniającej konkurs "Złote Topory".

Re: Nieobecność na Toporiadzie

: 29 lip 2009, 17:03
autor: Jankoś
No właśnie ,masz też dyżur i miałeś pełnić ważną rolę w LARPie, ale o tym miałeś nie wiedzieć wcześniej:)
Tak serio to rzeczywiście największym problemem jest komisja.

Re: Nieobecność na Toporiadzie

: 29 lip 2009, 17:48
autor: Sąsiad
Jako przewodniczący Komisji Rewizyjnej Stowarzyszenia "TOPORY", nie posiadając do tego żadnych umocowań prawnych, zgłaszam stanowczy protest i pozywam Członka do Sądu Koleżeńskiego, gdyż Członek obrócił w perzynę misternie konstruowaną przeze mnie dniami i nocami fabularną kompozycję LARP-a. Wobec powyższego, LARP-a w tym roku nie będzie!

A tak na poważnie: pierdol to. Ja też miałem, mam i będę miał na karku pisanie różnych rzeczy (i nie mam tu na myśli mej legendarnej już powieści o krasnoludach), ale zawsze można wytrzeć z życiorysu kilka dni i powalczyć z gondorskimi komarami.
Chociaż faktem jest, że ja mam wyjątkowo nienormowany czas pracy i może dlatego się wyrabiałem :oops: :mrgreen:

Przepełniony nadzieją na reasumpcję Twej decyzji
Koordynator Sąsiad

Re: Nieobecność na Toporiadzie

: 29 lip 2009, 19:08
autor: Xarion
Ludki nie lubie sie powtarzać. Zaniedbałem pisanie pracy i to tylko moja wina... ale nie mam innego wyjścia. Mam nóż na gardle. Jak tego nie rusze będę bulił do lutego po 350 zł miesięcznie tylko za samo przełożenie obrony i będę miał kolejny rok w plecy. Musze maksymalnie wykorzystać urlop na pisanie licencjata ,bo przy pracy którą wykonuje (tyram fizycznie naprawde ciężko dzień w dzień) i zmęczeniu jakie temu towarzyszy, nie jestem w stanie myśleć logicznie i pisać czegokolwiek.Jak ktoś nie wierzy zapraszam na produkcję do MGLa
Będziecie sobie musieli poradzić bezemnie.

PS: jest też opcja że wogóle mi cofną urlop i ten temat będzie zbędny bo będę musiał chodzic do roboty :D To będę wiedziwał w piątek.

Re: Nieobecność na Toporiadzie

: 29 lip 2009, 19:12
autor: Prozac
Szkoda, Kaczorze, szkoda, ale bywa i tak. Tylko co poczniemy z komisją?

Ps. Widzę Sąsiedzie, że ćwiczysz ostatnimi czasy słówka na "re" :twisted:

Re: Nieobecność na Toporiadzie

: 29 lip 2009, 19:23
autor: Jankoś
Ja wszystko rozumiem ,szkoda tylko,że tak późno dałeś znać(na tydzień przed konwentem) trochę stawiając nas w trudnej sytuacji ,a z Twoją pracą dyplomową to raczej nie jest nagła i niespodziewana sytuacja.
Twój pierwszy post brzmiał jakbyś na Topo przyjeżdżał jako zwykły uczestnik ,a nie jedna z osób ,która ma pewne zobowiązania organizacyjne.

Z komisją jest problem bo i tak już jest za mała na taką ilość sesji.Jakieś pomysły?

Re: Nieobecność na Toporiadzie

: 29 lip 2009, 19:27
autor: Sąsiad
Wobec stanowczej postawy Xariona wnoszę propozycję oddelegowania do Komisji "Złote Topory" Prozaca. Będzie popierdzielał po namiotach i da mi wreszcie wygrać.