Na Mazury!!!
: 13 sty 2010, 02:23
Gr0m:
Pijactwo z ByBusem uskutecznione dnia (wieczora) dzisiejszego, doprawione szczyptą opowieści o "7th Sea" doprowadziło do planu zjedzenia nóg. Plan opiewa termin...
ByBus:
...zimne wody, dobre wiatry...
Gr0m:
...30 kwietnia - 2 maja lub 30 kwietnia - 7 maja. Rejs Goblińsko - Toporny mający zacieśnić i tak już ciasne obręcze przyjaźni...
ByBus:
... niechby jakieś siekierki przysłali!
Gr0m:
.. między Toporstwem a Gobliństwem. Sterników na razie znanych dwoje - uprawniony Gr0m oraz uprawniona Kaha. Koszt weekendowy to 120zł na gobliński łeb/toporowy obuch (wersja bardzo maksymalna za czarter) lub fullweekowy 350zł na łeb/obuch, cena również maksymalna. Łodzie typu slup gatunku Tango 780, Kaha zna, ja też lubię, 6 osób na łódce to dobry stosunek (];->) ekonomii do wygody. Czarterem zajmuję się ja, start - Wilkasy, trasa - nie ważne, port końcowy - Wilkasy. Plan na północne Mazury, bo i ja i Kaha czujemy się tam najlepiej, jest pięknie, jez. Mamry, te sprawy. Umieć to wy musicie się dobrze bawić, resztą żeglugi zajmiemy się my Dochodzi koszt transportu czyli jakieś 40zł w jedną stronę, dochodzi koszt browara i wyżywienia, benzyny nie liczę bo to grosze.
ByBus:
Gdzie te czasy, kiedy się do dziennika pokładowego nie wpisywało portu docelowego...
Gr0m i ByBus:
Co wy na to?
kopia jest na goblińskim forumie
Pijactwo z ByBusem uskutecznione dnia (wieczora) dzisiejszego, doprawione szczyptą opowieści o "7th Sea" doprowadziło do planu zjedzenia nóg. Plan opiewa termin...
ByBus:
...zimne wody, dobre wiatry...
Gr0m:
...30 kwietnia - 2 maja lub 30 kwietnia - 7 maja. Rejs Goblińsko - Toporny mający zacieśnić i tak już ciasne obręcze przyjaźni...
ByBus:
... niechby jakieś siekierki przysłali!
Gr0m:
.. między Toporstwem a Gobliństwem. Sterników na razie znanych dwoje - uprawniony Gr0m oraz uprawniona Kaha. Koszt weekendowy to 120zł na gobliński łeb/toporowy obuch (wersja bardzo maksymalna za czarter) lub fullweekowy 350zł na łeb/obuch, cena również maksymalna. Łodzie typu slup gatunku Tango 780, Kaha zna, ja też lubię, 6 osób na łódce to dobry stosunek (];->) ekonomii do wygody. Czarterem zajmuję się ja, start - Wilkasy, trasa - nie ważne, port końcowy - Wilkasy. Plan na północne Mazury, bo i ja i Kaha czujemy się tam najlepiej, jest pięknie, jez. Mamry, te sprawy. Umieć to wy musicie się dobrze bawić, resztą żeglugi zajmiemy się my Dochodzi koszt transportu czyli jakieś 40zł w jedną stronę, dochodzi koszt browara i wyżywienia, benzyny nie liczę bo to grosze.
ByBus:
Gdzie te czasy, kiedy się do dziennika pokładowego nie wpisywało portu docelowego...
Gr0m i ByBus:
Co wy na to?
kopia jest na goblińskim forumie