Strona 1 z 4
					
				Sylwester 2009
				: 16 paź 2009, 14:04
				autor: Jankoś
				Mam takie pytanie do Toporów i nie tylko.
Robimy tradycyjnie jakiegoś wspólnego sylwestra w tym roku czy nie? 
Ma ktoś już może jakieś plany?Pomysły?
Pytam z ciekawości bo jestem ostatnią osobą ,która by miała ochotę zajmować się organizacją takiej imprezy 

 
			
					
				Re: Sylwester 2009
				: 16 paź 2009, 16:56
				autor: Wiś
				ja jestem za sylewstrem toporowym. toż to tradycja.
			 
			
					
				Re: Sylwester 2009
				: 16 paź 2009, 19:28
				autor: Ruda
				Ja też chętnie spędziłabym sylwestra jeszcze raz w gronie toporowym
			 
			
					
				Re: Sylwester 2009
				: 16 paź 2009, 23:35
				autor: k8
				Ja jestem za ale wolałbym mniej formalnie i dla naprawdę chętnych...bo jak sobie przypomnę organizację ostatniego to jestem na nie.
			 
			
					
				Re: Sylwester 2009
				: 17 paź 2009, 00:07
				autor: Jankoś
				Powiem tak jeśli się nikt nie weźmie za organizację ,to ja zrobię kameralnego sylwestra na RPG-owej tak 15 osób powiedzmy. Jeśli będą chętni.
			 
			
					
				Re: Sylwester 2009
				: 17 paź 2009, 10:24
				autor: ^sadam
				Ja nie mam planów, liczę na Toporowego, ale nie takiego jak ostatni i nawet przed ostatni. Ten pierwszy, w okrąglaku był najlepszy. Bez żadnych fajerwerków (nie licząc tych dżudżowych w ognisku 

), bez rosołków, białych koszul i innych takich pierdół. Było tak... toporowo 

. Sylwester na RPGowej może się udać.. jednak na 100% przewinie się przez nią na pewno grubo ponad 3 razy więcej osób niż planujesz 

, więc nie wiem czy jesteś na to gotowy, Jankosiu 

. Pisał bym się więc na Toporowego Sylwestra pod każdą postacią (być może nie sam, jeśli by dało radę).
 
			
					
				Re: Sylwester 2009
				: 17 paź 2009, 18:35
				autor: Mag
				A ja się tak durnowato zapytam: jakby ktoś z zewnątrz chciał włożyć głowę pod Topór i przyjechać to przyjmiecie?
			 
			
					
				Re: Sylwester 2009
				: 17 paź 2009, 20:00
				autor: Olynka Badi
				bez lansu żądam, dajmy wolność kulturową moim dresom!  Osobiście prosiłabym o spełnienie mojego marzenia i urządzeniu pełnowymiarowego sylwestra na dziedzińcu zamku 
 
 
ale bez beki, coś takiego rodzinnego by się przydało że tak to ujmę. A jak znam życie na organizację czegoś większego nikt się nie zdecyduje po doświadczeniach zeszłego roku.
 
			
					
				Re: Sylwester 2009
				: 19 paź 2009, 12:33
				autor: Rijel
				Jestem oczywiście za TopoSylwestrem !
			 
			
					
				Re: Sylwester 2009
				: 19 paź 2009, 15:54
				autor: Prozac
				Jest sposób, by ominąć kwestię wzięcia odpowiedzialności. 
1.Namierzamy imprezę w Rawie, np. Sylwester w podstawówce, albo coś równie pociesznego.
2.Wbijamy.
2a.Przejmujemy. 
3.Imprezujemy.
4.Pojawiają się zniszczenia.
5.Pojedynczy winni zostają ukarani przez organizatorów imprezy.
6.Jest rok 2010. 
(7. Zostało dziesięć lat do Cyberpunka.)