Terry Pratchett

Tutej Pany Braty tomiska pożyczają i se czytają, jak któren umie.
Awatar użytkownika
Człowiek-Namiot
Ciupozka ch... zbója
Ciupozka ch... zbója
Posty: 188
Rejestracja: 06 wrz 2008, 12:59
Lokalizacja: _!_S_T_O_L_Y_C_A_!_
Kontakt:

Re: Terry Pratchett

Post autor: Człowiek-Namiot »

"Terry Pratchett cierpi na Alzheimera. Z typowym dla siebie poczuciem humoru autor popularnej serii "Świat Dysku" ogłosił to we własnoręcznym oświadczeniu.
- Chciałbym móc zachować to w ciszy, ale przez nadchodzące konwencje i, oczywiście, by informować moich wydawców, byłoby nieładnie wstrzymywać się z tą wiadomością - zaczyna Pratchett, by w następnym zdaniu ujawnić, że zdiagnozowano u niego rzadką odmianę Alzheimera.

Pisarz nie traci jednak optymizmu: - Szczerze mówiąc, wolałbym, żeby ludzie zachowali optymizm, bo myślę, że jest jeszcze czas na kilka książek więcej.

W tym roku pisarz poddał się badaniom, po tym jak skarżył się na kłopoty z koordynacją ruchową i refleksem. Prześwietlenie wykazało, że niektóre obszary mózgu Pratchetta są martwe. Lekarze dodali, że w przeszłości pisarz przebył kilka wylewów, nawet o tym nie wiedząc.

Pratchett jest jednym z najbardziej popularnych pisarzy. Sprzedał ponad 55 milionów książek, z których najlepiej rozchodziła się seria "Świat Dysku" - humorystyczno-satyryczne opowieści o wyimaginowanym świecie, w którym, oględnie mówiąc, nic nie jest normalne. W tym roku wyszła 36 książka tej serii.

P.S. Chciałbym zwrócić uwagę wszystkich czytających to oświadczenie, że powinno być ono interpretowane jako: "jeszcze nie jestem martwy". Oczywiście, w pewnym momencie będę martwy, tak jak i wszyscy inni. Dla mnie może to być nawet dalej niż bliżej - za wcześnie by mówić.
Wiem, że to bardzo ludzka rzecz powiedzieć "czy jest coś co mogę zrobić?, ale w tym przypadku będę przyjmował jedynie oferty od wysokiej klasy specjalistów od chemii mózgu.
Podpisano: Terry Pratchett."

Żródło: http://www.tvn24.pl/1,1532034,druk.html
a oni piszą, że źródło: Guardian....:-(
Człowiek Namiot pie***li zasady!
I nie jest frajerem!

Obrazek
Awatar użytkownika
Ślimak
Conan™ Seria Limitowana
Conan™ Seria Limitowana
Posty: 1341
Rejestracja: 16 maja 2008, 20:29
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
Kontakt:

Re: Terry Pratchett

Post autor: Ślimak »

Daleko nie masz...
Religion is like a penis. It's fine to have one and it's fine to be proud of it, but please don't whip it out in public and start waving it around... and PLEASE don't try to shove it down my child's throat.
Awatar użytkownika
Rijel
Boski Arcyrozjebca +k1200
Boski Arcyrozjebca +k1200
Posty: 1611
Rejestracja: 16 maja 2008, 13:02
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Terry Pratchett

Post autor: Rijel »

W razie problemów z dotarciem do któregoś z Pratchettów większość można znaleźć w naszej Miejskiej Bibliotece Publicznej.
http://www.rawamaz.e-bp.pl/
Gdy nadejdzie dzień sądu najładniejszy z najładniejszych przyzwie zapomnianych. W lewą dłoń weźmie on magiczne figury, w prawicy będzie dzierżył księgę złą i słowami swymi sprawi że klan bez nazwy z popiołów powstanie.
Awatar użytkownika
Phishy
Hamierykański tomahawek
Hamierykański tomahawek
Posty: 135
Rejestracja: 06 wrz 2008, 13:14

Re: Terry Pratchett

Post autor: Phishy »

Uwielbiam Pratchetta. Zaczęłam zbierać książki z cyklu Świata Dysku jakiś czas temu, starsze pozycje kupuję na Allegro, nowsze w miarę możliwości na bieżąco. Szkoda, że tłumaczenia są tak pracochłonne ;)
Jednak im Autor staje się starszy, tym mniej Pratchetta w Pratchecie - pewne prawdy, teorie, które przekazuje, podawane są coraz mniej z przymrużeniem oka, a coraz bardziej poważnie. Może to tylko moje wrażenie, może ktoś jesio też to zauważył?

A ktoś z Was czytał inne cykle tego Autora?
Liczba graczy. Nie ilość. Na mój ogon! <><
Awatar użytkownika
Ślimak
Conan™ Seria Limitowana
Conan™ Seria Limitowana
Posty: 1341
Rejestracja: 16 maja 2008, 20:29
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
Kontakt:

Re: Terry Pratchett

Post autor: Ślimak »

Phishy pisze:Jednak im Autor staje się starszy, tym mniej Pratchetta w Pratchecie - pewne prawdy, teorie, które przekazuje, podawane są coraz mniej z przymrużeniem oka, a coraz bardziej poważnie. Może to tylko moje wrażenie, może ktoś jesio też to zauważył?
W istocie, ale dla mnie to nie jest wada, gdyż uważam, że Terry pisze coraz lepsze książki a pierwsze 2 tytuły są chyba najsłabsze z całego ŚD.

Czytałem kilka innych pozycji Terrego ale tylko Dobry Omen mi się podobał.
Religion is like a penis. It's fine to have one and it's fine to be proud of it, but please don't whip it out in public and start waving it around... and PLEASE don't try to shove it down my child's throat.
Awatar użytkownika
Rijel
Boski Arcyrozjebca +k1200
Boski Arcyrozjebca +k1200
Posty: 1611
Rejestracja: 16 maja 2008, 13:02
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Terry Pratchett

Post autor: Rijel »

Właśnie skończyłem "Prawdę"... i wydaje mi się jakaś taka... prawdziwa... Ktoś wcześniej napisał, Phishy chyba, że w miarę upływu czasu Pratchett pisze coraz bardziej poważne ksiązki. Przeczytałem jakieś dwadzieścia pierwszych książek ze "Świata..." i rzuciłem się w przód na "Prawdę" właśnie, różnica jest naprawdę bardzo widoczna.
Gdy nadejdzie dzień sądu najładniejszy z najładniejszych przyzwie zapomnianych. W lewą dłoń weźmie on magiczne figury, w prawicy będzie dzierżył księgę złą i słowami swymi sprawi że klan bez nazwy z popiołów powstanie.
Awatar użytkownika
Rijel
Boski Arcyrozjebca +k1200
Boski Arcyrozjebca +k1200
Posty: 1611
Rejestracja: 16 maja 2008, 13:02
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Terry Pratchett

Post autor: Rijel »

Oczywiście masz rację
Prince of Darkness pisze:nie mogę powiedzieć, że bardziej poważna tematyka wychodzi na minus dla twórczości Terrego.
Mogę te słowa uznać za własne, faktem jest jednak, że w stronę poważniejszej tematyki Pratchett ewoluuje.
Gdy nadejdzie dzień sądu najładniejszy z najładniejszych przyzwie zapomnianych. W lewą dłoń weźmie on magiczne figury, w prawicy będzie dzierżył księgę złą i słowami swymi sprawi że klan bez nazwy z popiołów powstanie.
Awatar użytkownika
Ślimak
Conan™ Seria Limitowana
Conan™ Seria Limitowana
Posty: 1341
Rejestracja: 16 maja 2008, 20:29
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
Kontakt:

Re: Terry Pratchett

Post autor: Ślimak »

No ja chyba jestem wytrawnym pijakiem i mogę non stop. Pierwsze dziesięć części łyknąłem w jakieś 2 miesiące.
Religion is like a penis. It's fine to have one and it's fine to be proud of it, but please don't whip it out in public and start waving it around... and PLEASE don't try to shove it down my child's throat.
Awatar użytkownika
Rijel
Boski Arcyrozjebca +k1200
Boski Arcyrozjebca +k1200
Posty: 1611
Rejestracja: 16 maja 2008, 13:02
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Terry Pratchett

Post autor: Rijel »

Hmm... Ja po trzech, czterech muszę na kilkutygodniowy/miesięczny odwyk... Każde następne smakuje wtedy lepiej :) .
Gdy nadejdzie dzień sądu najładniejszy z najładniejszych przyzwie zapomnianych. W lewą dłoń weźmie on magiczne figury, w prawicy będzie dzierżył księgę złą i słowami swymi sprawi że klan bez nazwy z popiołów powstanie.
Farai
Hamierykański tomahawek
Hamierykański tomahawek
Posty: 124
Rejestracja: 16 maja 2008, 17:47
Lokalizacja: SK-CE

Re: Terry Pratchett

Post autor: Farai »

Wiem że to dziwnie zabrzmi.
Mogli byście mi napisać 10 punktów które mnie zachęci do sięgnięcia po Terrego Pratchett`a.
Czytam raczej wiecej niż przeciętny człek ,ale jakoś po jego cykl nie sięgnąłem.
Czemu?? Nie wiem..... no Toporki przekonacie mnie?? :)
ODPOWIEDZ