Topory

Są tu jacyś automaniacy?
Czy ktoś coś może rzec na temat Toyoty Corolli, rocznik 2001, tego typu: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C12809298?
pozdrav

jeden z chłopaków u mnie we firmie tym jeździ. chwali sobie autko.

Toyota sama w sobie to porządne auto. Moi koledzy, którzy jeżdżą toyotami mówią, że te Corolle są bardzo solidne.

Czyżbyś Wojtuńciu przybył na Topo swoim vozidlem?

Ciekawe co powie ekspert samochodowy czyli Gary

"Kup Citroena" ?

Parchoneza?
Policyjną ładę z Białorusi? (tym to Gary siał postrach ), wyglądało jak złom ,a jeździło jak Ferrari

Jeśli mogę doradzić to Toyota jest generalnie jednym z solidniejszych aut w tym roczniku i tej klasie tzw. aut rodzinnych średnich jedyny mankament to blachy które za kilka lat się pokażą z rdzą ale to typowe dla japońców W raporcie niemieckiego TUV-a ma 27 miejsce na 150 aut 8 letnich i starszych Passat54 Golf 40 Skoda Octavia13 a Citroen Xantia 11 miejsce jeśli chodzi o bezawaryjność przy przebiegach 150tyś.-200 tyś. km.Na pierwszym miejscu Suzuki Vitara 2m. Toyota RAV 4 3m. KIA Ceed więc generalnie pingpongi rządzą.Silnik w Corolli (poza wyjątkami D4D) są nie do zjeżdżenia elektryki nie za dużo zawieszenie twardawe ale wytrzymałe i proste hamulce średnie a blachy zależy czy walony był czy nie takie sobie.Na pewno gdybym ja miał wybrać między niemcem włoskim badziewiem poza Alfą czy japończykiem bez wachania biorę Japończyka.Chyba że w grę wchodziłby Citroen to sami wiecie :lol:co wybiorę

Jak będziesz chciał coś więcej np. jechać i zobaczyć dokładnie to autko daj znać
Wojtek to się go obada opuka i sprawdzi dokładniej

Sekret pisze:Toyota sama w sobie to porządne auto. Moi koledzy, którzy jeżdżą toyotami mówią, że te Corolle są bardzo solidne.

Czyżbyś Wojtuńciu przybył na Topo swoim vozidlem?

No padła taka koncepcja - koleżanka mojej Lubej ma na zbyciu właśnie DisKorolkę. Tylko jak już rozpuściłem wici, to ona się zaczęła zastanawiać, czy aby na pewno, czy chce po znajomych dilować, etc
Ale ręka na pulsie, dzięki wielkie za info!
A własnie, bo też jest jakaś tam odległa i mglista perspektywa ewentualnego tańszego Saxo - Gary: czy ukochany Citroen również w tym wydaniu jest wart polecenia? Coś kolo 13 latek ma sprzęt, mega pewne źródło , garażowany, chyba jakiś śmieszny przebieg. Używane przez panią teściową in spe, a potem przez pana dziadka?

Z tymi dziadkami to ja bym uważał... http://www.youtube.com/watch?v=4pCfmqO197A