Strona 30 z 46

Re: Beczka śmiechu(humor tekstowy)

: 19 sty 2012, 22:44
autor: Jankoś
- Mamo, chciałabym z tobą porozmawiać o masturbacji.
- Słucham?
- Mam 12 lat. Wszystkie koleżanki robią to same. Dlaczego tata wciąż robi to za mnie?

Re: Beczka śmiechu(humor tekstowy)

: 31 sty 2012, 11:47
autor: Rijel
Miejsce:
Unia Europejska za 20 lat... a może już za 10? I pewnie nie tylko Unia...

- [operator firmy gastronomicznej]: Dziękujemy, że wybrał pan naszą pizzerię. Czy mogę prosić o pański numer EUROPESEL?
- [klient]: Dzień dobry. Chciałbym złożyć zamówienie.
- [o]: Czy mogę najpierw prosić pański numer EUROPESEL?
- [k]: Mój EUROPESEL, tak... już... chwileczkę... to jest:
2165052031412341123221854332223.
- [o]: Dziękuję, panie Nowak. Nie będziemy mieli problemu z dostarczeniem panu zamówionego dania. Widzę, że mieszka pan przy ulicy Żytniej 14. Gdyby jednak były jakieś trudności, natychmiast powiadomimy pana. Pański numer telefonu to 56320302. Numer telefonu w pańskim biurze to 54356326, a numer pańskiej komórki to 88234924. Z którego numeru pan dzwoni?
- [k]: Co? Dzwonię z domu. Skąd pan ma te wszystkie informacje ?
- [o]: Jesteśmy podłączeni do Systemu, proszę pana.
- [k]: (wzdychając) A... tak... Chciałbym zamówić dwa razy waszą Pizzę SamoMięcho.
- [o]: To chyba nie jest dobry pomysł, proszę pana.
- [k]: Co pan ma na myśli?
- [o]: Proszę pana, w pańskiej kartotece medycznej jest napisane, że ma pan za wysokie ciśnienie i ekstremalnie wysoki poziom cholesterolu. Twój Narodowy Opiekun Zdrowia nie zezwoli na takie niezdrowe zamówienie.
- [k]: Cholera. To co pan proponuje?
- [o]: Może pan spróbować naszej niskotłuszczowej Pizzy Sojowej. Z pewnością panu zasmakuje.
- [k]: Czemu pan sądzi, że mi to zasmakuje?
- [o]: Wypożyczał pan w zeszłym tygodniu "Sojowe przepisy kulinarne" z biblioteki, dlatego właśnie to panu zasugerowałem.
- [k]: Ok, ok. Proszę, więc dwie rodzinne. Zaraz podam panu numer karty kredytowej.
- [o]: Obawiam się, że będzie pan musiał zapłacić gotówką, bo przekroczył pan limit na koncie karty kredytowej.
- [k]: No to skoczę do banku tu obok i przyniosę gotówkę zanim wasz kierowca dostarczy pizzę.
- [o]: Pańskie konto czekowe również jest już wyczerpane.
- [k]: Nieważne. Po prostu przyślijcie pizzę, mam już gotówkę gotową.
Jak długo to zajmie?
- [o]: Obawiam się, że około 45 minut, gdyż mamy teraz dużo zamówień. Chyba, że jeśli chce pan jechać po gotówkę, to po drodze sam pan podjedzie po zamówienie. Jednakże wożenie pizzy motocyklem może być ryzykowne.
- [k]: Skąd u diabła pan wie, że jeżdżę na motorze ?!
- [o]: Pisze tutaj, że oczekuje się na pana z pierwszą wpłatą na samochód. Ale motocykl ma pan już spłacony.
- [k]: K... !!!!!!!!!
- [o]: Radzę uważać co pan mówi. Ma pan już przecież kolegium za obrażenie policjanta w lipcu 2006 roku oraz wyrok za opowiedzenie nietolerowanego dowcipu o nekrofilach.
- [k]: (Milczenie)
- [o]: Czy chce pan coś jeszcze ?
- [k]: Tak, mam kupon na darmowe dwa litry coli.
- [o]: Przykro mi, proszę pana, ale nasz regulamin zabrania podawania coli cukrzykom... Ale że jest pan naszym stałym klientem, mamy Pana zanotowanego aż 16 razy przez ostatnie dwa lata, po przyjacielsku pana informuję, że gdyby pan znów miał kolacyjkę z Zizi lub Dżiną, to proszę uważać. Obie są pod opieką Departamentu Chorób Intymnych MSW.

Re: Beczka śmiechu(humor tekstowy)

: 31 sty 2012, 12:55
autor: Jankoś
Post nie pasuje do tematu.Zdecydowanie nie jest śmieszny.Wręcz przeciwnie.

Re: Beczka śmiechu(humor tekstowy)

: 31 sty 2012, 13:15
autor: Bananidło
Za to mi się wydaje śmieszna ta panika przed upublicznianiem niektórych treści o obywatelach, jaka na pewno była powodem powstania tego tekstu :D

Re: Beczka śmiechu(humor tekstowy)

: 01 lut 2012, 15:22
autor: Bananidło
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... stusa.html

Mózg rozjebany! Co się w tym kraju dzieje! :lol:

Re: Beczka śmiechu(humor tekstowy)

: 02 lut 2012, 14:08
autor: Wiś
Z góry przepraszam (szczerze) forumowiczów o poglądach lewicowych, ale nie mogłem się powstrzymać. Twitterowe wpisy parlamentarzystów nawiązujące do śmierci Wisławy Szymborskiej:

Nowicka - posłanka Ruchu Palikota, wice-marszałek Sejmu

Napiersalski - po prostu Grześ

:shock:

Re: Beczka śmiechu(humor tekstowy)

: 02 lut 2012, 14:33
autor: Ślimak
Jak złapiesz Urbana na takiej gafie to wtedy się obrażę. :lol:

Re: Beczka śmiechu(humor tekstowy)

: 07 lut 2012, 14:59
autor: Sekret
W tramwaju w Berlinie rozmawia dwóch Turków:
- Ty wiesz, że jest nas już w Niemczech ponad 2 mln?
Nagle odzywa się siedząca obok staruszka:
-Żydów też kiedyś było 2 mln.

Re: Beczka śmiechu(humor tekstowy)

: 20 lut 2012, 19:43
autor: Gerber

Re: Beczka śmiechu(humor tekstowy)

: 13 mar 2012, 22:14
autor: Rijel
Trzech mezczyzn wchodzi do baru. Jeden idzie zamawiac drinki a pozostalych dwoch siada przy stoliku. Kiedy barman dostrzega zblizajacego sie mezczyzne zauwaza ze ten wyglada bardzo bogato, ma na sobie najdrozszy frak, zloty monokl, najdrozsza debowa laske ze zlota raczka, slowem wszystkie atrybuty klasycznego, ksiazkowego milionera.
Nalewajac kufle z piwem barman nie moze powstrzymac sie od pytania: 'Prosze wybaczyc moja smialosc ale zauwazylem ze jest pan bardzo wytwornie ubrany. W jaki sposob dorobil sie pan swojej fortuny?'
'To proste. Moi znajomi ktorzy siedza tam przy stoliku znalezli Dzina w butelce po piwie na ulicy i kazdemu z nas spelnil zyczenie'
'Ach, czyli pan zyczyl sobie byc najbogatszym czlowiekem na swiecie?' pyta barman.
'Dokladnie' odpowiada mezczyzna usmiechajac sie z przekasem.
'Bardzo dobry wybor zyczenia' mowi barman.
Mezczyzna znowu sie usmiecha po czym placi za kolejke i wraca do swoich towarzyszy.
Po jakims czasie do baru podchodzi drugi mezczyzna. Tym razem barman ledwo go widzi spod tlumu najseksowniejszych kobiet ktore obejmuja go i dotykaja jego ciala. Nalewajac nastepna kolejke barman pyta:
'Prosze wybaczyc poufalosc ale pan jest znajomym tego milionera ktory byl przy barze wczesniej, czyz nie?'
'Rzeczywiscie jestem' -glos mezczyzny wydobywa sie spod tlumu pieknych pan.
'I zyczyl pan sobie byc najatrakcyjniejszym mezczyzna swiata'
'Dokladnie tak'
'Wspanialy wybor prosze szanownego pana' mowi barman z zazdroscia patrzac na ponentne kobiety otaczajace drugiego mezczyzne. Ten odchodzi do stolika z nalanymi kuflami piwa.
Niedlugo potem barman widzi ze trzeci z mezczyzn idzie w jego strone. Nie da sie nie zauwazyc ze ten mezczyzna ma zamiast glowy pomarancze. Barman w ciszy nalewa piwo lecz w koncu nie wytrzymuje i pyta:
'Pan tez znalazl butelke z Dzinem tak?'
'Tak to prawda' -odpowiada mezczyzna z pomarancza zamiast glowy.
'I jakie mial pan zyczenie, jezeli mozna spytac?'
'Chcialem miec pomarancze zamiast glowy'




Pyta córka ojca:
- Tatusiu tatusiu, mama nazwała mnie ostatnio małą wojowniczką. Co miała na myśli?
- To znaczy...
nakłada okulary
-... że przeżyłaś aborcję.