Mistrzowie słowa
Re: Mistrzowie słowa
Reklama Airwaves?
"Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
Re: Mistrzowie słowa
Tęcza, widzę, że to samo nam google wyświetliło. Jednak to jest z jakiegoś filmu, tylko nie pamiętam dokładnie z jakiego.
Podpisy są fajne, więc mam i ja.
- Hotshot
- Postrach tajgi
- Posty: 421
- Rejestracja: 16 maja 2008, 11:18
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
Re: Mistrzowie słowa
Alien Avengers (AKA Welcome to Planet Earth / Roger Corman Presents 'Alien Avengers') (1996) - reżyseria Lev L. Spiro
Hotshot Biały
- Olynka Badi
- Katowski No. 666
- Posty: 754
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 09:48
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/HollyŁódź
Re: Mistrzowie słowa
Mam natakie zapytanie? Skąd się wzieło powiedzenia "daj se bobu"? Bo natrafilam na takie zwrot w poezji szanownego Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego i jakoś dziwię się, że nasze gadki mogą być zaczerpnięte z poezji.
"Ten prezydent o nazwisku Komorowski pewnie rozzłościłby się, gdyby się dowiedział, że jest taki obywatel najniższej kategorii, który pisze, szanując zasady ortografii."
Re: Mistrzowie słowa
Daj se bobu - ulubiona riposta antypitagorejczyków w dyskusjach z przedstawicielami szkoły pitagorejskiej kończąca dyskusję
Kto gra w RPG, żyje podwójnie
- daf
- Conan™ Seria Limitowana
- Posty: 1151
- Rejestracja: 06 wrz 2008, 13:17
- Lokalizacja: Rawa, Rawa Mazowiecka, kocham miasto to od dziecka
Re: Mistrzowie słowa
Być może Banan prawdę powiada, ale pewne jest że text DAJ SE BOBU przywieźliśmy z Owenem z Anglii razem z HIVem, paroma funtami i popsutą banią.
- Ojciec Dyrektor
- Zemsta neandertala
- Posty: 38
- Rejestracja: 05 kwie 2009, 20:49
- Lokalizacja: Wolna Twierdza Tatar
Re: Mistrzowie słowa
Nie, film jest na podstawie książki
Gdzie będziesz za miesiąc, rok czy dwa? Jaką masz perspektywę? Robiąc to co robisz teraz. A co zrobiłeś/aś i robisz żeby to zmienić?
Re: Mistrzowie słowa
Czas: 19 lipca 2009, spotkanie organizatorów i uczestników XV Maratonu Pływackiego;
Miejsce: Rawa Mazowiecka, Krąg Myśliwski na terenie Zalewu "Tatar", Biały Domek przy ulicy RPGowej;
Bohater: Wojciech "Prozac" Anuszczyk;
Sytuacja I
Bohater razem ze swoim kolegą Piotrem Sujką zapragnął ochłodzić się w orzeźwiających wodach rawskiego Zalewu. Po wyjściu, całkowicie przemoczony i półnagi podchodzi do grupki stojących osób, wśród których znajduje się przechodzący akurat obok Piotr "Sąsiad" Witczak i wita go następującymi słowami:
"Myślisz, że jesteś wyluzowany? Do literatury potrzeba doświadczenia społecznego!"
Sytuacja II
Kilka godzin później część z nas udała się kontynuować ten radosny dzień na ulicę RPGową. Bohater dołączył do nas trochę później - po pływaniu zmogło go zmęczenie. W między czasie przyłączył się, wcześniej nieobecny na Toporowych imprezach Paweł Banach i zaczął grać "Epitafium dla Włodzimierza Wysockiego". W tym momencie wchodzi Bohater:
"Przepraszam, ja zasnąłem na kilka godzin. Czy my jesteśmy w jakiejś innej rzeczywistości? Czemu ten człowiek gra Kaczmarskiego...? tak szybko...?!"
Miejsce: Rawa Mazowiecka, Krąg Myśliwski na terenie Zalewu "Tatar", Biały Domek przy ulicy RPGowej;
Bohater: Wojciech "Prozac" Anuszczyk;
Sytuacja I
Bohater razem ze swoim kolegą Piotrem Sujką zapragnął ochłodzić się w orzeźwiających wodach rawskiego Zalewu. Po wyjściu, całkowicie przemoczony i półnagi podchodzi do grupki stojących osób, wśród których znajduje się przechodzący akurat obok Piotr "Sąsiad" Witczak i wita go następującymi słowami:
"Myślisz, że jesteś wyluzowany? Do literatury potrzeba doświadczenia społecznego!"
Sytuacja II
Kilka godzin później część z nas udała się kontynuować ten radosny dzień na ulicę RPGową. Bohater dołączył do nas trochę później - po pływaniu zmogło go zmęczenie. W między czasie przyłączył się, wcześniej nieobecny na Toporowych imprezach Paweł Banach i zaczął grać "Epitafium dla Włodzimierza Wysockiego". W tym momencie wchodzi Bohater:
"Przepraszam, ja zasnąłem na kilka godzin. Czy my jesteśmy w jakiejś innej rzeczywistości? Czemu ten człowiek gra Kaczmarskiego...? tak szybko...?!"
Gdy nadejdzie dzień sądu najładniejszy z najładniejszych przyzwie zapomnianych. W lewą dłoń weźmie on magiczne figury, w prawicy będzie dzierżył księgę złą i słowami swymi sprawi że klan bez nazwy z popiołów powstanie.
Re: Mistrzowie słowa
Wigilia na RPGowej, nie pamiętam dokładnie sytuacji ale tekst który wtedy padł powalił tych którzy go słyszeli
-Nie każdy umie tańczyć na Jankosiu.
-Nie każdy umie tańczyć na Jankosiu.
Nou ani Anquietas, Hic qua videum