Szwendając się po Rawie natknąć można się nawet w dzisiejszych czasach na początki prehistorycznej działalności Toporów z zamierzchłych czasów. Pamięć może i mam słabą ale ponad 20 grafiti w Rawie zrobiliśmy. Ile ocalało nikt nie wie.
Dlatego ogłaszam konkurs na udokumentowanie historii toporowego istnienia w dawnych czasach.
Kto pierwszy prześle fote grafiti rawskiego z logiem naszym z czasów historycznych ten otrzyma ode mnie upominek całkiem miły i prawdziwy.
Na potwierdzenie że takie istnieją sam sie poszwendałem i odnalazłem jeden istniejący graffit . oto on poniżej.
Zlazłem się okrutnie. Odwiedziłem cmentarz, technikum,garaże przy XXXstce,"zagrode", zalew i nic (musze się jeszcze dostać do piwnicy w bloku nr 5, ale wszędzie domofony :/ ) Natomiast znalazłem coś, co jest na 100% działalnością prehistorycznych Toporów ( logo z okładki Samael - Ceremony of opposites).
"Ludzie nigdy z takim przekonaniem i z taką radością nie angażują się w czynienie zła jak wówczas, gdy czynią to z pobudek religijnych".
-Blaise Pascal
zgadza sie Xarionie i obok tego samaela powinien znajdować sie również logotyp toporowy, za wole walki niezłomność i zniszczenie cholewek należy Ci się 1 nagroda .Nagroda odtwarzacz MP3 do odebrania u mnie na Toporiadzie . jesli jeszcze komuś sie uda odnaleść to zapraszam do konkursu. jeszcze 2 nagrody czekają.
"Ludzie nigdy z takim przekonaniem i z taką radością nie angażują się w czynienie zła jak wówczas, gdy czynią to z pobudek religijnych".
-Blaise Pascal
Ja wiem gdzie jest jedna ale nie jestem w stanie zrobić zdjęcia - u Lonia na teczce
Poza tym o ile pamiętam kilka było zamalowanych: na kotłowni koło 5, na mojej klatce w 5 była albo czacha albo Józwa z Samaela, kojarzę, że była gdzieś na garażach na Tomaszowskiej, być może także na garażach na SSolidarności ale ta już na pewno jest zamalowana.
Religion is like a penis. It's fine to have one and it's fine to be proud of it, but please don't whip it out in public and start waving it around... and PLEASE don't try to shove it down my child's throat.
Jeśli chodzi o działalność Toporów, absolutny klasyk! Oryginał zdjęcia za kilka lat osiągnie niebotyczne ceny - rok 1996:
Od lewej:
Jacek "NPC", Loniu/Dziadek, PofD, Lopez. Z drugiej strony obiektywu Kraszan lub Cinek. W tle Bunkier
PS. na klatce Sleema w 5-ce nie było głowy z okładki samaela. Jeśli ktoś takowej poszukuje powinien raczej poszukać na garażach k. ul.Tomaszowskiej/Zalewu, tak mniej więcej pod banerem reklamowym firmy fotograficznej
"Burn me a fire in the reptile house
In the colour and the carnage fall me down
My face in the fire in the reptile house"
o ja cie i lopez w mojej koszulce ironów co podarowałem mu na chyba 18 urodziny. szacun. to juz klasyk. ksiąze zapodaj fotki tego typu gdzies na ftpa. bo polowy tego ja nie mam a by sie zdało miec. zwłaszcza te z bunkra.
Kraszan, to zdjęcie jest właśnie klasykiem, gdyż innych, starszych o ile mnie pamięć nie myli NIE MA. Nie ma też chyba innych prehistoryczno-toporowych zdjęć. Z tego co wiem były dwa podobne do w/w i jedno jest u mnie
Jeśli interesuje Cię ono, daj mail (zgubiłem gdzieś) - poślę Ci je.
"Burn me a fire in the reptile house
In the colour and the carnage fall me down
My face in the fire in the reptile house"