Dni Rawy
: 30 maja 2010, 16:26
Chciałem się podzielić swoimi wrażeniami z koncertów jakie odbyły się podczas Dni Rawy. Piątek - dobre koncerty Leszka Cichońskiego i Ireneusza Dudka, dalsza część w deszczu, ale Paker i K8 bawili się do końca.
Sobota - Lady Pank - koncert pijany, przynajmniej wokalista. TSA - koncert niesamowity, zespół w swym najlepszym składzie z Andrzejem Nowakiem, ale nie to zrobiło na mnie największe wrażenie, lecz pogujący Gary, Mardock i Gerber, a wokół nich kupa znacznie młodszych od nich ludzi ( przynajmniej od Garego). I jeszcze to niesamowite odczucie, gdy w tłum dzieci wpada Gary i oni uginają się przed nim jak przed walcem. To trzeba widzieć!!!
Sobota - Lady Pank - koncert pijany, przynajmniej wokalista. TSA - koncert niesamowity, zespół w swym najlepszym składzie z Andrzejem Nowakiem, ale nie to zrobiło na mnie największe wrażenie, lecz pogujący Gary, Mardock i Gerber, a wokół nich kupa znacznie młodszych od nich ludzi ( przynajmniej od Garego). I jeszcze to niesamowite odczucie, gdy w tłum dzieci wpada Gary i oni uginają się przed nim jak przed walcem. To trzeba widzieć!!!