Słyszałem jeszcze zanim wrzuciłeś. Początkowo byłem "sceptycznie" nastawiony, ale... rzeczywiście daje radę. Co najważniejsze, bardzo podoba mi się przesłanie.
Gdy nadejdzie dzień sądu najładniejszy z najładniejszych przyzwie zapomnianych. W lewą dłoń weźmie on magiczne figury, w prawicy będzie dzierżył księgę złą i słowami swymi sprawi że klan bez nazwy z popiołów powstanie.