Z uwagi, że większość z nas zjeżdża do pięknego miasta na wschodnim wybrzeżu akwenu wodnego "Zalew" proponuję odpalenie jakiegoś wieczorka filmowego w zaciszach Bunkra. Osobiście myślałem o dwóch filmach "muzycznych", klasyki rock'a, czyli:
Ja też bym się chętnie wybrał na Noc Filmową ,ale tak jak Tęcza niekoniecznie takie repertuar mi odpowiada. The Doors lubię ,ale oglądałem zbyt wiele razy już.
"Rava urbs mea,societas "Secures" vita mea"
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Jeśli mogę coś zaproponować to ja bym puścił Ukryty Wymiar. Horror sci-fi z 1997 roku; jeden z moich ulubionych w tym gatunku. Myślę, że jeśli ktoś go nie widział i lubi takie kosmiczno-mroczne klimaty to powinien się z nim zapoznać.
Przed rozpoczęciem Nocy można by wyświetlić wszystkie Prozacowe produkcje typu Sianokosy .Melina Party i całą resztę. Fajnie byłoby to wspomnieć ,jeśli twórca się zgodzi i udostępni materiały.
"Rava urbs mea,societas "Secures" vita mea"
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!