W moim wykonaniu weekend odpada. Jestem na weselu. Na tygodniu po weekendzie mógłbym w coś zagrać.
Religion is like a penis. It's fine to have one and it's fine to be proud of it, but please don't whip it out in public and start waving it around... and PLEASE don't try to shove it down my child's throat.
Hubert nie jestem maratończykiem żeby chlać w piątek, sobotę i niedzielę.
Ostatnio zmieniony 25 wrz 2012, 19:21 przez Ślimak, łącznie zmieniany 1 raz.
Religion is like a penis. It's fine to have one and it's fine to be proud of it, but please don't whip it out in public and start waving it around... and PLEASE don't try to shove it down my child's throat.
Ślimak pisze:Hubert nie jestem maratończykiem żeby chlać w piątek, sobotę i niedzielę. :p
Nic straconego Wszystko przed Tobą
"Ludzie nigdy z takim przekonaniem i z taką radością nie angażują się w czynienie zła jak wówczas, gdy czynią to z pobudek religijnych".
-Blaise Pascal
Ja w cokolwiek w sobotę bym z chęcią zagrała i druga część planu też mi odpowiada
"Ten prezydent o nazwisku Komorowski pewnie rozzłościłby się, gdyby się dowiedział, że jest taki obywatel najniższej kategorii, który pisze, szanując zasady ortografii."