Mechanika w Warhammer

Chaos jest wszędzie i tylko Bretonia ostanąć się będzie.
Sąsiad
Wikingowski überaxe
Wikingowski überaxe
Posty: 731
Rejestracja: 06 wrz 2008, 12:58
Lokalizacja: Tatar-a-Karak

Re: Mechanika w Warhammer

Post autor: Sąsiad »

Mardock pisze:Coś tu jest nie tak,bo gosc umiejacy unikac ma mniejsza szanse na unik(ma 2 rzuty zamiast 1).Z Twojego postu tak wynika.
Co to znaczy „ma mniejsze szanse na unik”? Masz na myśli prawdopodobieństwo, że dwa dobre rzuty pod rząd wystąpią rzadziej niż jeden? Proponuję tylko, żeby umiejętność Unik nie była automatycznie dodawana do testu WW, ale zależna od uprzedniego testu Inicjatywy. Sądziłem, że napisałem to wyraźnie. Udany rzut na I daje nam możliwość dopisania do testu WW +20. Jeżeli próba się nie powiodła, próbujemy unikać rzucając po prostu na WW (bez plusów czy minusów). Natomiast ktoś bez umiejętności Unik deklarując taką akcję rzuca na WW –10. W takim układzie osoba posiadająca Unik jest w każdym przypadku faworyzowana, nie dostrzegam tu niespójności.
Banan pisze:Zaczyna to się robić trochę przekombinowane a co w konsekwencji doprowadzi do tego ze rozgrywka będzie nudna. W taki sposób to można rzucać jeszcze na Zr i Op czy nie zesztywnieje ze strachu i w ten sposób jak ktoś będzie chciał unikać to będzie musiał rzucić z 10 testów.

Drugie KCty się rodzą...
Nie skomentuję Twojego lamentu... :lol:

Chciałbym nadmienić, że to Ty zaproponowałeś uwzględnianie Inicjatywy w statystykach, a Mardock dołożył Unik. Przynajmniej tak kojarzę, trzeba by było sprawdzić wpisy.

P.S. Pamiętaj, że dyskutowana kwestia dotyczy tylko Uniku, a poza tym KC nic nie przebije, to całki i równania trzeciego stopnia w jednym :evil: :roll:
"Kiedyś obudzicie się ze zdziwieniem, że dymają was z każdej strony na zmiany. Raz dobre, raz lepsze".
Awatar użytkownika
Bananidło
Wikingowski überaxe
Wikingowski überaxe
Posty: 702
Rejestracja: 16 maja 2008, 15:38
Kontakt:

Re: Mechanika w Warhammer

Post autor: Bananidło »

Chciałbym nadmienić, że to Ty zaproponowałeś uwzględnianie Inicjatywy w statystykach, a Mardock dołożył Unik. Przynajmniej tak kojarzę, trzeba by było sprawdzić wpisy.
Rozszerzając mechanikę Warhammera chciałem sprawić aby była mniej bierna. Tzn aby szansa trafienia nie zależała tylko od umiejętności atakującego. Zmiany jakie zaproponowałem nie miały tworzyć kolejnych 10 testów bo już rzucanie na parowanie czy uniki mnie denerwuje, a miały zmieniać szansę 1 testu.

Denerwują mnie sytuację gdy na lecący cios ofiara rzuca test na parowanie, na uniki i bogowie wiedzą na co jeszcze. I tak z głupiej próby uderzenia wychodzi kilka rzutów, gdy pomnożyć to przez ilość rund walki zaawansowanych postaci wyjdzie nam że całą sesję możemy rzucać i rzucać, i rzucać...

W mojej wizji dobrej mechaniki test powinien być jeden, który wykonuje atakujący, odpowiednio zmodyfikowany o szansę uniku i szansę sparowania. Takie postępowanie przyspieszy walkę i pozwoli na skupienie się na jej opisaniu.
Kto gra w RPG, żyje podwójnie
ODPOWIEDZ